Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elajla

I teraz związek się dla mnie zmienił;(

Polecane posty

Zacznę od tego, że przyznaję, gdy Paweł do mnie zadzwonił w celu spotkania się, obojętne co bym nie robiła, jakich bym nie miała planów- "leciałam" do niego, bo przecież go zobaczę;) Czyli- miał mnie kiedy chciał..I wiadomo- zmienił trochę stosunek do mnie bo już się tak nie starał..Zdenerwowałam się i przeprowadziliśmy rozmowę. On przyznał, że on już się tak nie stara, bo wie, że może mnie mieć "ot tak". My już się znaliśmy dawno wcześniej i związek z tego nie powstał, dopiero teraz jakoś tak wyszło, że zaczęliśmy się intensywniej spotykać i zostaliśmy tak zwaną parą. Z tego powodu zapytałam go, dlaczego wcześniej jak się poznaliśmy nie było tego co teraz. On na to, że po prostu nie oszalał na mym punkcie, nie było takiego "wow" itd;/ Nie było wielkich emocji, iskier..Ale teraz mnie poznał bliżej i wie, że jestem cudowna. Ale wiecie jak ja się poczułam? Jakbym mu się w ogóle nie podobała, a teraz jest ze mną, bo mam super charakter.. Zakończyłam to, on po tym wypisywał do mnie i wydzwaniał, ja nawet nie chciałam go zobaczyć na parę minut. I po tym cisza. Odezwałam się do niego tym razem ja, spotkaliśmy się i on powiedział, że po tym jak emocje opadły doszedł do wniosku, że może jednak faktycznie to jest bez sensu. Ja pytam się dlaczego..On na to, że on za mną nie szaleje i on nie wie, czy to jest tak, że już nie ma 15 lat czy tak jest po prostu. Że to powinno być tak, że powinien zobaczyć mnie na ulicy, zrobić wielkie oczy, wow, ach i och i powinny być wielkie iskry. Ale zeszliśmy się..on chce i ja..Ale teraz się źle z tym czuję. Wiem, że on lubi dziewczyny o czarnych włosach- ja mam brązowe. On woli dłuższe- ja mam krótsze. On woli większe "cycki"- ja mam małe;) On woli chude dziewczyny- ja jestem szczupła. I teraz mam wrażenie, że on ciągle będzie miał w głowie jakąś wymarzoną dziewczynę, a jak taką właśnie spotka? To co ze mną? Obniżył moje mniemanie o sobie, teraz jak patrzy na mnie- jego wzrok mnie denerwuje, irytuje bo mam wrażenie, że on sobie myśli- dlaczego ona jest taka i taka... A kiedyś mówił, że lubi we mnie moje wlosy, moja buzie.. Ale co? Nie szaleje za nimi tak? Ja już nie wiem:( Tak mnie to zabolało tym bardziej, że mam duże powodzenie, ale na nikim mi nigdy nie zależało tak bardzo, jak na nim, Ale co z tego, jeśli ja się nie będę ckomfortowo czuła w takim związku, wiedząc, że on wolałby, żebym inaczej wyglądała???;( Tak mnie to zraniło,, to tak boli. I proszę o pomoc- powinnam się w to pakować i ryzykować? Bo moze z tego wyjsc wielka milosc, ale moze byc odwrotnie- moze byc potem moj wielki bol, a nie wiem czy taki wytrzymam. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalna porazka...
zrobisz co zechcesz, ale skoro nie ma iskier miedzy Wami to on nawet podswiadomie bedzie szukal, az znajdzie jakas chemiczna panne. tak ja to widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama juz nie wiem co robic. Mam wrazenie, ze nie spotkam juz cudownego chlopaka, na ktorym by mi zaczelo zalezec. Mam 20 lat, to nie jest wcale tak malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×