Piję kolejnego drinka, planuję zmianę...

Tyle się męczyłam, angazowałam, płakałam za kolesiem...który jest nic nie wart. Nigdy wiecej biegania za facetem! Płaczu, smutku. To tylko doopek. Od dziś wprowadzam zmiany. Biore sie za siebie! Od dziś biegam, popracuję nad swoją pewnością siebie. Biorę sie w garść. Ja im wszytskim pokaże i znajomym i facetowi, o którego tak zabiegałam.

Pamietaj, by zawsze być sobą i nie robić czegoś wbrew sobie! Badz twarda i nie daj sobą pomiatać. powodzenia

jestem z Tobą :)

gratuluje i zycze wytrwalosci. a co konktrenie zmieniasz? ja jestem na podobnym etapie i chcialabym wiedziec jakie konkretnie zmiany planujesz:)

Wszyscy mają mnie za taką spokojna i cichą. A tak nie jest. Musze im wszystkim pokazać, jaka jestem. Nie chce nikomu nic udowadniac ale...wiecie jak to jest, biorę sie za siebie! Jest taki facet, utrzymujemy kontakt a... okazało się,ze ma dziewczynę, a ja tak o niego walczyłam, teraz wszystko jasne, jest zajęty. chcę pokazać klase. Nikt mi nie bedzie mówił co mam robić. Koniec pisania do frajera. Zapisałam sie na prawko:-)