Nigdy jeszcze..

..nie spotkałam się z nikim z internetu. Czasami mam taką ochotę spotkać się z kimś kogo w ogóle nie znam i na odwrót.

to dawaj ze mną

wolę starszych a nie napalonych młodych dzieciaków : ) jest ktoś kto może się podzielić tym ze mną? jak jest na takim spotkaniu? czy często są rozczarowania?

to pisz ze mną i spotkaj się ze mną : D obiecuje, nie będe probowal cie namawiac na seks : D

a skąd jesteś, ile masz lat i jaki wiek faceta cię interesuje?

nie mowie o tym ze to mnie interesuje chcialabym sie dowiedziec jak to jest na takim spotkaniu, rozumiesz? czy jest ktos kto moze sie tym ze mna podzielic ja sie nie moge przekonac do takich spotkan

"Czasami mam taką ochotę spotkać się z kimś kogo w ogóle nie znam i na odwrót" "nie mowie o tym ze to mnie interesuje" nie mówisz? naprawdę? a kto założył ten wątek? :)

mieć ochotę a mieć chęc cos takiego zrealizowac to cos innego po prostu raczej takie spotkania mnie nie interesuja i nie moge sie do nich przekonac aczkolwiek bywa i tak ze mysle o tym jak to jest spotkac sie z taka osoba rozumiesz? : ) mozesz mi cos powiedziec na ten temat?

dla mnie "mieć ochotę" to także "interesować się". Czyli sobie zaprzeczasz. "mieć ochotę" to też "chcieć to zrobić", nie to samo co "koniecznie to zrobić". My faceci jesteśmy prości. :) a pytanie twoje jest głupie. to tak, jakbyś się pytała, czy zakupy przez internet są gorsze czy lepsze od tych w normalnych sklepach. są inne. czyli to, czy ktoś był rozczarowany znajomością z neta, czy wręcz przeciwnie, to kwestia indywidualna i nie da się tego przełożyć na daną osobę (tu ciebie). rozumiesz?

zadam ci jeszcze jedno pytanie: czy często byłaś rozczarowana znajomościami z realnego świata? sama widzisz więc, że rozczarowania zawsze byly, są i będę. bo to trafisz. a ludzie są wszędzie różni, i ci z neta, i ci w reallnym świecie. bo to ci sami ludzie są przecież!

no nie wiem. mi sie wydaje ze jest to bardziej niebezpieczne. kazdy moze pisac rozne rzeczy na swoje temat ktore niekoniecznie musza byc prawda. nigdy nie przesadzales jesli chofzi o opis swej osoby. kazdy troche koloryzuje. kazdy

zgadza się, można napisać nieprawdę przez internet. ale potem są jeszcze zdjecia. nie jedno, ale kilka. tu możesz już coś zweryfikować zanim się spotkasz. a w realnym świecie nigdy nie zdażyło ci się, lub nie mogło się zdażyć tak, że poznajesz kogoś nowego, zupełnie nie znanego chłopaka, i on ci opowiada o sobie, co robi. i ty mu wierzysz we wszystko, ale nie jesteś w stanie tego sprawdzić. tak jak w necie! żadnej różnicy. :P

przeciez dobrze o tym wiesz nieprawdaz rock'n'rollowa? ze ludzie rozne rzeczy wypisuja? pod roznymi nickami i na roznych forach np erotycznym i uczuciowym?

to krótkowłosa używa też innego nicka? rock'n'rollowa znaczy się? :) ciekawe, że najwięcej obaw co do oszukiwania mają te osoby, co same oszukują innych :P

jo albo ktos sie zamnie podaje kiedys zrobilam temat o woodtsocku i z kims tam sie klocilam i mial taki sam nick ee tam jeszcze 10 dni i jade :D

Też jadę, stęskniłem się za tą mamałygą krisznowców.

Mamałygę Krysznowców można też zjeść w świątyni. Ale tam trzeba się odpowiednio zachowywać.

masz krótkie cycki a nie włosy hahahhaa

Nie znam definicji odpowiedniego zachowania... co najwyżej definicję zachowania sztywnego.

Odpowiednio=stosownie do miejsca i czasu, w którym się znajdujesz. Inaczej ubrany będziesz na Woodstocku a inaczej w świątyni.

I nie udawaj, że nie wiesz o co chodzi :p

Z pewnością. A mlaskać też nie można, gdy już podadzą mamałygę? :)

powiem bez ogródek, chciałabym się spotkać z mężczyzną w wieku powyżej 30 lat celu erotycznego spotkania. Jestem z okolic Tczewa. Jestem młodą wolną osobą, troszkę nieśmiałą szczupłą szatynką. Czy ktoś ma chęć na mnie?

Mlaskanie to taka forma zachwytu nad smakowitością mamałygi, więc spoko :p

A więc jednak... jakaś ewolucja savoir vivre'u nastąpiła. Za 100 lat będzie można tam wejść nago :)

Do środka nie polecałabym wbiegać nago :p Ale po ogrodzie śmigać to w sumie czemu nie ;)

Przyłączysz się? :D

Czemu nie :D

a ile masz lat? prócz wieku faceta masz jakieś preferencje? może być żonaty?

mam 26 lat. Chciałabym żeby był konkretny i odważny bo ja jestem nieśmiała. Masz żonę i dzieci?