Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pani z dziciaczkami

niewiem czy dobrze robie, nie chce urazic mamy

Polecane posty

Gość pani z dziciaczkami

moj synek za 2 tygodnie skonczy 2 latka..planowalam zrobic mu jakies urodzinki dla rodziny tylko, ale niestety jakis czas bemu okazalo sie ze moja mama ma raka...jest wiekszosc czasu w szpitalu i prawdopodomnie w dniu urodzin synka tez bedzie. A nawet jesli nie to jest bardzo slaba i wiem ze by jej nie bylo na przyjeciue. Wlasnie z tego wzgledu ze jej by nie bylo i ze wogole sa takie a nie inne okolicznosci (ze jest bardzo chora, ze teraz ona jest najwazniejsza, ze nikt w takiej sytuacji nie mysli o urodzinach, lacznie ze mna) nie chce robic malemu urodzin.... to nie ten czas, nie wiem czy mama wogole wyjdzie z tego...:( jestem myslami przy niej caly czas i nie zabawy mi teraz w glowie. Czy myslicie ze dobrze spostepuje??Nie chce zeby mama poczula sie urazona ze przez nia nie wyprawiam 2 latek jej wnuczkowi.... co byscie zrobili na moim miejscu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle,ze dobrze robisz..pewnie nikomu z rodziny nie w glowie teraz imprezy. Malcowi kup jakis torcik i prezent,zeby mu przykro nie bylo,ale nic sie nie stanie jak nie bedzie przyjecia. Bardzo Ci wspolczuje-trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez bym nie robila
Masz racje. Ja takze nie wyobrazalabym sobie wyprawiania urodzin w takiej sytuacji. I bardzo, bardzo ci wpsoczuje...Mam nadzieje, ze twoja mama wyzdrowieje. Bede trzymala kciuki za was. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani z dziciaczkami
mialam robic urodziny u tesciowej bo ma ogrodek...powiedzialam jej ze raczej nie bedzie urodzin a ona na to ze szanuje moja decyzje i bedzie jak ja chce. Ale podpowiedziala mi ze moze kupimy jakis maly torcik dla synka i posiedzimy w swoim gronie, bez zadnego przyjecia.... jednak raczej nie jestem nastawiona na to. Chce spedzic ten dzien w domu...maly jest jeszcze za maly zeby zrozumiec pojecie urodzin.... I niewiem jak sie zachowac w stosunku do mamy... moze nawet nie bede poruszac tego tematu...a wqiem ze bedzie jej przykro jesli nie wyprawie mu urodzin bo wie ze to z jej powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teściowa ma rację - króciutko, torcik życzenia, godzinka i po sprawie. Mały już nie jest taki mały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teściowa ma rację - króciutko, torcik życzenia, godzinka i po sprawie. Mały już nie jest taki mały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to się babcia szarpła :D
dokładnie , synek nie wie co to są urodziny - jeszcze nie rozumie. Kawka , ciacho , ty, mąż teście i po kłopocie dla małego prezent i już. Jak istnieje taka możliwość to odwiedź mamę z mały w szpitalu , pewnie ucieszy się na wasz widok .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym chyba zrobila te urodzny i to wlasnie ze wzgledu na mame , ,ysle ze bardzo sie jej przyda troche takiej normalnosci , oderwania sie od choroby no i pobedziecie wszyscy razem w jednym miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pies-ogrodnika
ja radze zrobic urodziny. przeciez teraz masz swoja rodzine i musisz dbac o nia, a tak jak wypowiedziala sie pani wyzej, dla Twojej mamy to bedzie okazja aby choc chwile zapomniec o chorobie, bolu i wyrwac sie. wiadomo ze choroba ogranicza i wspolvczuje Ci bardzo bo wiem co to oznacza, ale musisz myslec najpierw o synku, a potem o mamie. takie jest moje zdanie. co z tego ze dziecko nie rozumie, to sa urodziny, ktore ma sie 1 raz w roku. nalezy sie Mu wyroznienie i powinien miec swoje swieto. nie wiesz jak dlugo Twoja mama bedzie w takim stanie, przeciez moze zyc jeszcze jakis czas, z beda swieta, sylwester etc. trzeba zyc dalej, poswiecic sie i skupic sie na dzieciach, bo nie bedziemy mogli cofnac czasu. ja bym pomyslala o dziecku, dla Niego urodzinki sa napewno wazne i na swoj sposob je bedzie przezywal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale mama jest w szpitalu, to chyba nie bedzie mogła być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani z dziciaczkami
oczywiscie ze nie bedzie mogla byc na urodzinach..bo bedzie w szpitalu, a jak nawet nie bedzie bo bedzie w domu to nie przyjdzie bo jest bardzo slaba.... pozatym sama powiedziala ze nie chce sie pokazywac nikomu ani nikogo zapraszac jak jest w takim stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani z dziciaczkami
oczywiscie ze nie bedzie mogla byc na urodzinach..bo bedzie w szpitalu, a jak nawet nie bedzie bo bedzie w domu to nie przyjdzie bo jest bardzo slaba.... pozatym sama powiedziala ze nie chce sie pokazywac nikomu ani nikogo zapraszac jak jest w takim stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam że dobrze robisz :) Poszłabym za radą teściowej kupiła torcik i w gronie minimalnym posiedziała przy nim. Myślę że później jeśli oczywiście mama będzie mogła przyjmować gości ,to idź do niej z jednym kawałkiem tortu.Myślę że zrobi się jej miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×