Czy ona na mnie leci

jak poznacz ze ona na mnie leci

zależy od kobiety..ale jak czasami patrzy to znak, ze jej sie podbasz wiec działaj.

chodzi mi o to, że jak walę konia i tryskam do góry to nie wiem kiedy sperma będzie leciała na mnie z góry a kiedy na łużko :o

Przeczytaj sobie mowę ciała. Tam wszystko jest napisane. Tu możesz usłyszec jakies brednie... i wokol będziesz widzieć śliniące sie na Ciebie kobiety. Pozdrawiam.

ona ma męża pracujemy w jednej firmie jest milutka i zaprasza mnie do swojego biura na kawke i na wspólny obiadek nie wiem czy ona na mnie leci a jest naprawdę ciekawa

Acha... I tak mi się przypomniała jedna rzecz :) Jesli się kobiecie podobasz i lubi Cię, to będzie poprawiać Ci kołnierzyk, strzepywac pyłki z koszuli.. To mimowolne :) Nie oznacza to od razu, że chce Cię przelecieć!! Ostrzegam!! Ale napewno znaczy to, że Cię darzy dużą symaptią i pragnie byc blisko Ciebie :)

no to leci. Bo inaczej nie proponowałaby ci obiadku i kawki.

ej koleś niepodszywaj sie

troche wykręcam sie praca ale trudno jej sie oprzeć to ciekawa istotka ale ma meża obawiam sie ze jak bede sie znia umwaił na obiadki i kawke to mnie mezuś pogoni

niewiadomo...może mąz ma ją w dupie..więc działaj:)

dam ci dobrą radę: patrz jej głęboko w oczy bywaj tam gdzie ona potem odwiedz ją w domu, dzwon czesto, praw komplementy..pisz sms..posłyaj kwiaty..jej mąz napewno tego nie robi!

jak cie jej monsz dorwie to sie skonczy laf story :D

ostatnio poprosiła mnie o pomoc w pracy no i pomogłem zaprosiła mnie do siebir na ciateczko i kawę uwielbiam ja ale nie przyszedłem wykręciłem sie robotą ją to nie zraża że się wykręcam

lof story nono :))

co mam z tą znajomoscią zrobić

bo na razie to tylko trzepię konia mysląc o niej

nie wiem..wyglądasz mi na ciape...i pantoflarza..Nie umiesz pokazac kobiecie, że ją kochasz? a jakie masz foty? takie normalne? czy dała ci nagie?

na pewno cie lubi a moze wiecej?:)

nie no podsumowałas mnie ze ja ja kocham a ja kocham po czym to stwierdziłaś

no dobra lubi ale ja jej unikam o jest zajęta ale ona sie nie zraża może to oznaczać ze traktuje to jak koleżeństwo i nie ma złych zamiarów hmm

nie powiedziałem wam najwazniejszego,że jestem w stałym związku z kolegą mojego stryja p. Anzelmem,członkiem ZBOWIDU

ej koleś nie podszywaj sie

ale myślisz o niej poważnie czy wolałbyś żeby się odczepiła, bo nie kumam czy kochasz, czy lubisz czy jak?:)