jestem przerazona, czy Wy tez tak macie?

Mam 26 lat i dwa dlugie nieudane zwiazki za soba. Jeden trwal 3 lata drugi 2. Z drugim facetem rozstalam sie niedawno,były plany, rozmowy o ślubie , dzieciach, ale wyszlo tak ze on jeszcze nie dojrzał...Teraz musze stnac na nogi i zacząc od nowa...No wlasnie, mam 26 lat i jestem przerazona tym ze juz nikogo sobie nie znajde...A tak bardzo chce sie zakochac, zalozyc rodzine...:(

mam to samo....!!!

nooooo

tez mam 26 lat, ale nie mysle o tym czy kogos znajde czy nie ...czas pokaze... a mi jest narazie dobrze tak jak jest

wszyscy rowiesnicy, a nawet młodsi sie pobieraja, rodza im sie dzieci, wiekszosc facetow 25-35 lat ma juz obraczki :O

ja mam 28 lat i nie mam takiego chorego parcia na zamążpójcie i rodzenie bachorów jak wy moim zdaniem jesteście beznadziejnymi panikarami które zamiast wziąć sie za siebie boją się samotności i musza się oprzec na jakimś frajerze żeby "godnie" życ

"moim zdaniem jesteście beznadziejnymi panikarami które zamiast wziąć sie za siebie boją się samotności i musza się oprzec na jakimś frajerze żeby "godnie" życ" nie mierz wszystkich swoja miara, kazdemu jest co innego do szczescia potrzebne, kazdy ma inne priorytety....

nie widzę siebie w roli maciory rodzącej polsce bachorów

szkoda życia i zdrowia na zakladanie rodziny, lepiej dbać o swój własny tyłek i samemu oszczędzać na emeryturę

Ja mam 26 lat anemie, alkohol i chłopaka którego nie lubie + jedną miłość mojego życia której już nie odzyskam. Ale jest luz. Będzie ok.

Albo i odzyskam, chuj z tym, będzie dobrze

pytam dziewczyn....bo faceci zawsze maja czas............

podobnie jak autorka zawiodłam się na facetach, uważam że dziś faceci są bardzo wyrachowanymi egoistami , myślącymi o własnej dupie i zapatrzonymi w swój czubek nosa...

ja mam 32 lata i nie pękam

autorko musisz zacząć tak żyć żeby faceci jedli Ci z ręki - zostań egoistką

ej ja jestem kobietą

w życiu jestem nawet dość kobieca przynajmniej z wyglądu hehe

nie bylam nie jestem i nie bede....Za stra jestem zeby zmienic sie z osoby jaka jestem w egositke...niestety...

kobiety musicie zostać egoistkami i przestać się bac zycia w pojedynkę!

ze bede szczesliwa ale laski ktore w Twoim wieku tak myslaly zazwyczaj faktycznie kiepsko skonczyly

Jeśli będziesz usilnie szukać, nie znajdziesz. Albo wpakujesz się w bagno. Prawdziwa miłość przychodzi niespodziewanie. Niemniej jednak rozumiem Cię, wiem, że jestem prawdziwą szczęściarą że moje życie się ułożyło. Ale co do tej zaobrączkowanej większości - nie zgodzę się.

autorko ja tez przeżywałam tego typu przerażenie jak Ty, załamałam sie nerwowo a potem przeżyłam przemianę duchową i odżyłam:)

Kochana, masz dopiero 26 lat! Glowa do gory!

A nie pomyślałaś, że zamiast konformistycznie szukać tego czego wszyscy na siłę szukają, czas pomyśleć o sobie, o rozwoju osobowym, duchowym?/ Czy lepiej żyć schematycznie, prać, gotować, wycierać bachorom d***....Czy tylko związek i rodzina dają spełnienie? to chyba za proste, co? mam 24 lata i widzę jak wszyscy bez zastanowienia powielają model- a potem w małżeństwie i rodzinie też są nieszczęśliwi w 99% przypadków

znam koleżankę , samotną matke która w wieku 26 lat się rozwiodła, to jest dopiero beka:)

Jeśli będziesz usilnie szukać, nie znajdziesz. Albo wpakujesz się w bagno. Prawdziwa miłość przychodzi niespodziewanie. Niemniej jednak rozumiem Cię, wiem, że jestem prawdziwą szczęściarą że moje życie się ułożyło. Ale co do tej zaobrączkowanej większości - nie zgodzę się.

delilah__ dobrze prawi! POLAĆ JEJ! Twoje zdrowie.

ale ja pracuje, mam swoje zainteresowania, pasje. Co ja na to poradze ze chce miec dzieci i kochajacego męża??? co ma do tego schemat?? ja nie chce tego bo inni tak maja to ja też...Chce byc zona i matką bo jest to moje, w pewnym sensie, marzenie...

Ja mam 24 lata i tez jestem przerazona!

A ja mam 25 lat i bardzo się cieszę, że jesteście samotne i jest wam źle. Macie to, na co zasługujecie.