jestem przerazona, czy Wy tez tak macie?

mnie przeraza mysl ze zycie 95% kobiet kreci sie wokol zamazpojscia i rodzenia dzieci nie znam faceta ktory nawet w wieku 28-30 lat chcialby miec zone i w ciagu roku dziecko. a ile kobiet tak chce? nic dziwnego ze tyle zwiazkow potem sie rozpada, bo kobieta potrzebuje meza tylko jako posredniego przystanku w drodze do dziecka :P

ale autorka się realizuje, pracuje zawodowo i moze towarzysko też sie realizuje (nie wiem tego), jej życie nie kręci sie wokol zamążpójścia, po prostu czuje potrzebę założenia rodziny,

zawsze na końcu piszę ale kanał, teraz nie napisze. Masz 26 lat. I nie miałaś nieudanych związków, tylko nie znalazłaś tego odpowiedniego faceta. Ludzi spotykamy przypadkiem. Miłość spada na nas jak grom z jasnego nieba. Tę reszte życia człowiek dopisuje sobie sam. Nie wiem kiedy? Może jutro, może w piątek. A może w sierpniu, ale spotkasz kogoś. I ten ktoś to będzie może nie jedyny, ale wyjątkowy. To on Cię pokocha, a TY w niego uwierzysz. Tylko trzeba chcieć i trzeba wierzyć. A dzisiaj niech Ci się to wszysko przyśni. A jutro niech Ci się to spełni. Trzymaj się Ty co masz 26 lat.

skoro twoim marzeniem jak sama mowisz, jest maz i dzieci to niezwykle ambitne i gornolotne sa te marzenia :O