Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość być w ciążyyy

Czy któraś z Was zaszła w ciąże 10 dc przy cyklach 28 dniowych?

Polecane posty

Gość być w ciążyyy

Hej! Pytanie, jak w temacie ;). Teorie znam, wiem, że to możliwe, ale chce poznać wasze opinie, doświadczenia. Dodam że chce być w ciąży, choć jeszcze nie planowaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być w ciążyyy
Rozszerzając moją wypowiedź, to kochaliśmy się 2 razy 10 dc i 11 dc, totalne szaleństwo Nas ogarnęło przez te upały ;). 11 dc to przy moich regularnych cyklach 28/29 dni, to jeszcze większe prawdopodobieństwo, za kilka dni powinnam mieć owulację, no ciekawe, ciekawe ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 987654321
A jaką masz pewność, że owulacje masz ok 11dc???? Miałaś robiony monitoring cyklu?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być w ciążyyy
Nie napisałam, że mam owulację 11 dc...Mam raczej 14, 15 dc, a plemniki mogą przeżyć do 14,15 dc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdury gadasz
kochalam sie 8 dc i nie ma ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być w ciążyyy
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobnieee
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko jest możliwe przed owulacją.Tak więc 8, 9, 10 i następne dnie mogą zakończyć się ciążą.Dopiero po owulacji wiadomo....bezpiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie staraliśmy się o dziecko specjalnie, ale też nie zabezpieczaliśmy się, a jedynie "uważaliśmy", bo uznaliśmy, że jak będzie to też będzie fajnie. Przez 10 miesięcy w pierwszej połowie cyklu uprawialiśmy przerywany, a gdzieś od 18 dc szliśmy na całość. A w styczniu odważyliśmy się pójść na całość 9 dc bo myślałam, że plemniki aż tyle nie pożyją i od razu strzał w 10 :) Teraz kończę 7 miesiąc i nie możemy się doczekać naszego maleństwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być w ciążyyy
To coś jak ja ;). Ja 18, 19 dc też nie zaszłam, ale przy naszych 28-29 dniowych cyklach, to zdecydowanie jest bezpiecznie ;). No a teraz był pierwszy spontan i 10 dc i też pierwsza myśl, e pewnie mała szanse ;), bo do owulacji kilka dni ;), a później był spontan 11 dc, to już szanse większe ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być w ciążyyy
No to fajnie, że Wam się udało tak szybko :). Ciekawe jak będzie u mnie, no ale do okresu mam ponad 2 tygodnie, więc trochę poczekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być w ciążyyy
rilla---> Jak przebiega ciąża, jak ją znosisz? :). Ja nieco się obawiam stąd jeszcze się nie staraliśmy, choć chyba podświadomie już byśmy chcieli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A do mnie dzień po tym niezabezpieczonym stosunku zadzwonili z pewnego miejsca gdzie byłam na rozmowie kwalifikacyjnej, że zostałam wybrana i mam przyjść do pracy. Na początek tylko umowa-zlecenie, a potem się zobaczy. I pierwsze co powiedziałam to "żebym teraz tylko w ciążę nie zaszła!". A siostra do mnie: "nie mów tak bo zajdziesz!". No i miała rację :) Długo tam nie popracowałam, bo na umowie-zlecenie można zwalniać ciężarne, no ale cóż... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że dobrze znoszę ciążę :) Dzidziuś rozwija się prawidłowo, na każdym USG książkowe wyniki, żadnych większych problemów. Czuję się nienajgorzej, jedynie upały dały mi ostatnio w kość. To już 30 tc, więc coraz częściej myślę o porodzie - zaczęłam kompletować wyprawkę i jak patrzę na te maleńkie ubranka to się doczekać maluszka nie mogę. A jak się dzidzia w brzuchu rusza to jest to przyjemność wynagradzająca wszelkie niedogodności ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że dobrze znoszę ciążę :) Dzidziuś rozwija się prawidłowo, na każdym USG książkowe wyniki, żadnych większych problemów. Czuję się nienajgorzej, jedynie upały dały mi ostatnio w kość. To już 30 tc, więc coraz częściej myślę o porodzie - zaczęłam kompletować wyprawkę i jak patrzę na te maleńkie ubranka to się doczekać maluszka nie mogę. A jak się dzidzia w brzuchu rusza to jest to przyjemność wynagradzająca wszelkie niedogodności ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być w ciążyyy
To super :). Miło się czyta, to co piszesz :). A miałaś jakieś obawy przed zajściem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie starałam się specjalnie o dziecko więc nie myślałam wogóle nad tym :) Z jednej strony chciałam mieć dziecko, a z drugiej myślałam, że mogę jeszcze poczekać ( mam 26 lat) bo dziecko zmienia całkowicie życie. Dlatego uznałam, że niech się dzieje wola nieba :) Trochę przerażona byłam jak zobaczyłam te dwie kreski i zaczęłam sobie uświadamiać, że już się stało, odwrotu nie ma, będzie dzidzia. Ale 9 miesięcy to czas wystarczająco długi, żeby się z tą myślą oswoić i jakoś to sobie poukładać. Nawet za długi, bo ja się już niecierpliwię w tym oczekiwaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być w ciążyyy
No to też podobnie jak ja, z tym że ja mam 28 lat. Może jeszcze trochę bym poczekała, ale też niedługo, bo też nie chciałabym mieć pierwszego dziecka w wieku 35 lat...No ale też zdecydowaliśmy, że co będzie, to będzie, nie ma co tak wszystkiego planować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cykle miałam regularne, więc jak nie dostałam okresu w spodziewanym dniu (pamiętam, że była to sobota) to wydało mi się to dziwne, ale szybko znalazłam wymówkę - nowa praca :) Ale minęła niedziela, potem poniedziałek, we wtorek kupiłam test, w środę rano zrobiłam, w czwartek byłam u lekarza i dostałam zdjęcie mikrofasolki :) A jeśli chodzi o objawy to mniej więcej od dnia zapłodnienia ludzie zwracali mi uwagę, że jestem strasznie blada. Potem przed okresem pojawiło się dużo mlecznobiałej wydzieliny. Nie wiedziałam co to, ale czasem robiło się tak mokro, że byłam pewna, że to okres. Po za tym nic. Żadnego bólu piersi, żadnych mdłości. Tego pierwszego nie mam do dziś, a mdłości pomęczyły mnie od 7tc do 12 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być w ciążyyy
No to też podobnie jak ja, z tym że ja mam 28 lat. Może jeszcze trochę bym poczekała, ale też niedługo, bo też nie chciałabym mieć pierwszego dziecka w wieku 35 lat...No ale też zdecydowaliśmy, że co będzie, to będzie, nie ma co tak wszystkiego planować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być w ciążyyy
Aha, dzięki za dokładny opis :). W przypadku gdy stosunek był 9 dc, to zapłodnienie liczy sie od owulacji, powiedzmy od 14dc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być w ciążyyy
Czeka mnie trudne 2 tygodnie ;), łatwo powiedzieć żeby o tym nie myśleć, tym bardziej, że to mój pierwszy cykl, który może zakończyć się ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Damisia
rilla - powiedz proszę a jak było z temperaturą? mierzyłaś w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mniej więcej wtedy jest zapłodnienie. Ale tygodnie ciąży liczy się od dnia ostatniej miesiączki czyli w moim przypadku był to 25 grudzień. Więc jak byłam u lekarza, to wg tych obliczeń był to już 5 tydzień mimo, że od zapłodnienia minęło dopiero 3 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być w ciążyyy
Ja to tak jakbym czuła kiedy zaczyna się płodny czas, bo delikatnie czuję jajniki, mam tak od jakieś czasu i to gdzieś tak 8,9 dc jest...no ale to pewne nie jest ;). Więc teoretycznie idąc tym tokiem, 10 dc u mnie, to na bank płodny czas, tylko ciekawe czy plemniki przeżyją do owulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być w ciążyyy
A to wiem, że od ostatniej miesiączki liczy się początek ciąży. A kiedy dokładnie masz termin? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A U MNIE
CO MIESIAC OWULACJA, DNI PLODNE , SEX, A TU JUZ LECI 10 MIESIAC A CIAZY NIE MA.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czasem myślę, że może to przez tą nową pracę i stres jajeczko mi się trochę pośpieszyło? Albo ten plemnik taki wytrwały był? Nie wiem jak do tego doszło, ale już niedługo to jajeczko i ten plemnik wyściskam za to, że tak się stało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×