dziewczyny na/po macierzyńskim

Happy mamy mam tak samo jak Ty:) tyle ze ja mam taki komfort ze na mnie w pracy czekaja z otwartymi rekami (dziewczyna ktora za mnie pracuje za bardzo sie nie sprawdza) ale ja myslalam o zmianie pracy no ale na razie wracam na swoje stare smieci a w miedzy czasie moze sie za czyms rozgladne choc mama mi mowi zebym nie kombinowala bo mam dobra prace pod nosem:/ no ale dobra to ona byla jak dobrze zarabialam(mam podstawe plus nagroda) a teraz sie pochrzanilo wiadomo kazdy orze jak moze;)

Hej Dziewczyny Mi skonczyl sie urlop macierzynski 13 lipca. Mam jeszcze do wykorzystania 51 urlopu wypoczynkowego (moj szef w zeszłym roku dwukrotnie odwołał mnie z urlopu) plus z biezacego roku, a wiec wychodzi do 23 wrzesnia. Potem zamierzam na 3 ms przejsc na urlop wychowawczy a dalej na poł etatu (2,3 razy w tyg.). Maz probuje jeden dzien zalatwic sobie home office wiec moze bedzie mogl sie Anią raz w tyg opiekowac, raz w tyg poprosze mame o pomoc. Takie sa moje plany ale co z nich wyjdzie zobaczymy. Generalnie przed porodem malam z szefem na pienku. Miałam problmey w ciazy i 2krotnie lezalam w szpitalu i na zwolnieniach lekarskich co niestety nie spotkało sie ze zwrozumieniem:( Bede za wszelka cene pracowac na 1/2 etatu. ania jest do mnie bardzo przywiazana i napewno bedzie mi jej szkoda zostawic. Jezeli szef bedzie mi robil problemy bede szukac pracy w innej firmie. Zreszta docelowo chce zmienic prace ze wzgledu na dojazd (codziennie w obie strony robie prawie 100 km) :( Pozdrawiam

ja nie pracuje do polowy sierpnia zeszlego roku bylam na zwolnieniu i nikt mi nic nie powiedzial...no takich mam szefow:D co do przyszlych mam maja "kodeksowe" podejscie:D

No to Rena faktycznie długo nie pracujesz. Ja poszłam na zwolnienie z końcem 2009r i już mnie coś trafia w domu. Moje pójscie na zwolnienie lekarskie (możliwość wcześniejszego porodu) też zostało żle odebrane przez szefa eehhhh. Ale mimo wszystko zdrowie dziecka najwazniejsze i żadne pieniądze tego nie zmienią. I tak mało płacił, znajdę coś lepszego:P Rena jakieś 3 lata temu pracowałam w branży podobnej do Twojej i na prowizji całkiem ładnie można było zarobić a póżniej zwiększyli progi sprzedażowe i było gorzej. Zmieniłam pracę na mniej płatną ale w swoim zawodzie.

No to Rena faktycznie długo nie pracujesz. Ja poszłam na zwolnienie z końcem 2009r i już mnie coś trafia w domu. Moje pójscie na zwolnienie lekarskie (możliwość wcześniejszego porodu) też zostało żle odebrane przez szefa eehhhh. Ale mimo wszystko zdrowie dziecka najwazniejsze i żadne pieniądze tego nie zmienią. I tak mało płacił, znajdę coś lepszego:P Rena jakieś 3 lata temu pracowałam w branży podobnej do Twojej i na prowizji całkiem ładnie można było zarobić a póżniej zwiększyli progi sprzedażowe i było gorzej. Zmieniłam pracę na mniej płatną ale w swoim zawodzie.

Vanilla dlatego tez chce zmienic prace bo kurde rynek robi sie nieciekawy:( do tego zaostrzyli przepisy,wymagaja Bog wie czego, progi podniesli a mam podstawe niewielewyzsza od najnizszej krajowej a 2 latat temu bylo tak cudownie i chcialo sie pracowac... na zwolnienie poszlam bo troche sie zle czulam, za duzy stres no i bardziej mi sie oplacalo niepracowac jak pracowac:D

A co się dzieje z dziewczynami z naszego forum? Kurde jakoś tak przyzwyczaiłam się do naszego topiku a teraz taka cisza.

vanilla ja tez trzeba dac znac dziewczynkom Kasia juz jest z nami:)

To może jakiś nowy temat założymy i bedziemy na nowym kontynuować nasze pisanie. Bo na tym co ja założyłam to jest "co z naszym forum" taka dzika nazwa hehe

no to juz wymysl cos i daj znac bo ja teraz walcze z mala i z butelka hehe

Rena nasz topik już działa:) upup, kiedy pozostałe mamusie wracają do pracy?

UP Jeszcze jakieś mamusie mają wracać? A może już wróciły i napiszą jak tam?