Związek 2 artystów

Też kumplowałam się z takim artystą. Przeczytaj mój wątek, a dowiesz się czego można się spodziewać po większości tego typu kolesi. Mój był muzykiem i poetą, niby takim wrazliwcem jako mało kto, a dał plamę w sytuacji, w której mógł być człowiekiem, a nie potworem.

Też kumplowałam się z takim artystą. Przeczytaj mój wątek, a dowiesz się czego można się spodziewać po większości tego typu kolesi. Mój był muzykiem i poetą, niby takim wrazliwcem jak mało kto, a dał plamę w sytuacji, w której mógł być człowiekiem, a nie potworem.

oj dziewczyny, wasi "artyści" mimo ze tacy uduchowieni i wrażliwi sa pozbawieni tej wysokiej inteligencji duchowej i zachowują się jakby byli wybrańcami losu a są zwykłymi trutniami:O Ja też mam artystyczne zapędy ale szanuję drugiego człowieka, jestem pokorna i odpowiedzialna za uczucia innych. Uważam że artyści którzy są skupieni na sobie są zwykłymi bufonami, którzy nie mają niczego w sobie wartościowego żeby się sobą podzielić