Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z Nickiem

kurczak inaczej?

Polecane posty

Gość z Nickiem

u mnie na obiad ciagle kurczak, bo w sumie lubie, i nie jest bardzo tlusty, ale juz mi brakuje przepisow. Moze macie jakis fajny przepisa na kurczaka inaczej? np ze szpinakiem, albo szynka parmenska?? mam jeden bardzo dobry i pysznie wychodzi http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_polska/kurczak/w_szynce_parmenskiej/przepis.html ale moze cos innego mi polecicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robie z szynka parmenska tak: piersi posypuje sporo pieprzem i odrobine sola, klade na kazda porcje kilka listkow swiezej szalwii, zawijam w plaster szynki i delikatnie rumienie na patelni, dopiekam w piekarniku. na tej samej patelni robie pieczarki pokrojone w b. cienkie plasterki i na koncu mozna podlac kilka lyzek sherry, odparowac, i mamy dodatek do kurczaka :) inny pomysl - w smietanie z papryka. piersi pokroic na male kawaleczki, lekko przyrumienic na patelni, dodac pokrojona w cienkie paski czerwona papryke marynowana, na koncu dodac kilka lyzek smietany kremowki i lyzke startego parmezanu. (przyprawy: sol i pieprz, mozna zrobic na ostro - wtedy cayenne). podawac z tluczonymi ziemniakami z maslem, czosnkiem i galka muszkatolowa oraz lekko podduszonym szpinakiem lub brokulem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkanscccc
Ja nie cierpię robić kotletów i schabowych i z kurczaka dlatego kiedys wymyśliłam sobie inną potrawe z piersi z kurczaka, jest pyszna i szybka w przygotowaniu. Filet z kurczaka rozbijamy lekko jak na kotlety, podsmażamy z obu stron z cebulką na niewielkiej ilości oleju, posypujemy wegetą i pieprzem. Zalewamy sokiem pomidorowym z wodą, dodajemy przyprawy: pieprz, sól, bazylie, oregano, czosnek, liść laurowy i ziele angielskie, dusimy aż mięso będzie miekkie, dodajemy trochę koncentratu pomidorowego aby potrawa miała bardziej pomidorowy smak :) i zagęszczamy zawiesiną z mąki i wody. Podajemy z ryżem. Danie pyszne, szybkie i łatwe w przygotowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkanscccc
albo mozesz zrobic roladki z kuczaka :) Filety rozbijasz, smarjesz musztardą, posypujesz solą lub wegetą i pieprzem, na to kładziesz paprykę, pieczarki, troszke czosnku i ser, zawijasz i pieczesz w piekarniku :) Tez pyszne. Ogólnie nie przepadam za mięsem, jem tylko filety z kurczaka więc też musze wymyślać różne kombinacje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja najbradziej lubie sos paprykowo-smietanowy (swieza papryka, niemarynowana) albo z samnymi ziolami i czosnkiem do tego makaron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość często jem kurczaka
pierś, choć nie bardzo lubię, ale jest najprostsza w obróbce i zawsze wychodzi, a ja nie znoszę stać w kuchni. Roladki z filetów można zrobiś praktycznie ze wszystkim. Trzeba tylko cienko rozbić, a najlepiej każdy filet przeciąć w poprzek na dwa płaty i wtedy zawijać. Ja najbardziej lubię z plastrem mozzarelli , liśćmi świeżej bazylii i suszonym pomidorkiem. Robię też nadziewaną pierś: rozkrajam w poprzek tak, że powstaje kieszonka i do środka wkładam kawałek jakiegoś sera, czarne oliwki pokrojone w drobne kawałki i zamykam wykałaczką. Ze szpinakiem robię sos śmietanowo-pleśniowy, podduszam szpinak i griluję paski kurczaka, wszystko wykładam na makaron, ale mieszam dopiero na talerzu. Poza tym robię leczo z filetem pokrojonym w kostkę i podsmażonym na odrobinie oliwy, parowanego kurczaka marynowanego w soku z cytryny i pieprzu cytrynowym, grilowanego w przy[rawach marokańskich czy podobnych. Z siekanego mięsa można zrobić "lazanię" z płatów cukinii zamiast makaronu, z sosem pomidorowym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja robie risotto
ryz podsmazam,potem podlewam rosolkiem,dodaje podsmazonego kurczaka,kukurydze,pomidorka,albo co tam kto lubi.do tego na koniec smietana wymieszana z zoltkiem jaja i ser.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja robie risotto
no oczywiscie przyprawy wedlug uznania, ja dodaje troche czosnku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jadam kurczakow
przeciez to sama chemia fujj wiecie jak one sa hdowane? na hormonach,i innych swinstwach nie maja ani swiatla dziennego ani swiezego powietrza. bleeeee.. pozatym bardzo nie smakuje mi ten rodzaj miesa jest obrzydliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jadam kurczakow
to mieso jest obrzydliwe, karmione sa jakim swinstwem , siedza w klatkach bez dostepu swiezego powietrza ani swiatla dziennego.. sama chemia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kroisz pierś z kurczaka dajesz do gara, pieczarki puszke pomidorów fasoli czerwonej i białej pycha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........oj............
A które mięso jest teraz normalnie hodowane? Ja robie taki misz masz z makaronem i warzywami kroje: pieczarki marchewkę kurczaka w małą kostkę czerwoną żywą paprykę cukinie w takie jakieś ćwierć pasterki wszystko smaże aż zmięknie, podlewam odrobinę wody, "zagęszczam" koncentratem i dodaje łyżkę czasem trochę więcej słodkiej smietany. Wychodzi z tego cos ala pomieszanie lecza z sosem do spaghetti. Podaje z makaronem kokarkami albo świderkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jasny szmelc
do nie jadam kurczakow - mozna kupowac kurczaki ze zdrowych hodowli. a jakie zdrowsze mieso ty jadasz, pochwal sie, czy nie jesz miesa w ogole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jasny szmelc
do nie jadam kurczakow - mozna kupowac kurczaki ze zdrowych hodowli. a jakie zdrowsze mieso ty jadasz, pochwal sie, czy nie jesz miesa w ogole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jadam kurczakow
jadam jagniecine. te przynajmniej chodzi sobie luzem po lakach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee tam (())
Powszechnym źródłem białka jest mięso, drób, jajka i mleko. Nie są to niestety źródła najlepsze. Zwykle takie produkty zawierają dużo tłuszczów, które są poważnym obciążeniem dla naszego organizmu. Dodatkowe zawartości związków chemicznych i antybiotyków stosowanych w hodowli zwierząt sprawiają, że spożywanie takich produktów jest po prostu szkodliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jasny szmelc
no to ladnie z twojej strony. a ja jem kurczaki co sobie chodza po wolne podworku. jagniecine tez lubie wcinac, wczoraj po libansku, dzisiaj po indyjsku, ale nie zawsze mam okazje kupic ladna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee tam (())
Powszechnym źródłem białka jest mięso, drób, jajka i mleko. Nie są to niestety źródła najlepsze. Zwykle takie produkty zawierają dużo tłuszczów, które są poważnym obciążeniem dla naszego organizmu. Dodatkowe zawartości związków chemicznych i antybiotyków stosowanych w hodowli zwierząt sprawiają, że spożywanie takich produktów jest po prostu szkodliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak masz swoje...to ok
ale zazwyczaj wszyscy jadaja kurczaki z supermarketu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak masz swoje...to ok
ale zazwyczaj wszyscy jadaja kurczaki z supermarketu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jasny szmelc
nie mam swoich, tylko kupuje normalne kurczaki, trzeba sie rozejzec, troche wiecej zaplacic, ale one tez istnieja, sa mniejsze, chudsze i smaczniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenk
Do nie jadam kurczakow- mam fermę brojlerow i gwarantuję ci,że kurczaki nie mają żadnych klatek ,mają swieże powietrze a w czasie upału klimatyzację.Pasza spełnia wyśrubowane normy unijne więc nie gadaj głupot jak nie masz pojęcia.Są pod opieką weterynaryjną a przed ubojem muszą otrzymać swiadectwo lekarskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,MistrzKuchni.
Ja dość często robię kurczaka w ten sposób : Pierś z kurczaka kroję na niewielkie paseczki, solę, pieprze, podsmażam na głębokim oleju. Wykładam na ręcznik kuchenny, aby odsączyć z tłuszczu. Do garnka wlewam śmietanę 18%, na małych ogniu podgrzewam, dosypuję po łyżce bazylii, tymianku, ziół prowansalskich, szczyptę pietruszki, soli i pieprzu. Dodaję kurczaka, duszę jakieś 15 minut pod przykryciem. Taka potrawka bardzo dobrze komponuje się z ryżem jaśminowym i białym winem. Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgjdowk
A ja dziś zrobiłam 1 raz tak z własnego pomysłu i wyszło pychaa: Pierś z kurczaka lub mieęso gulaszowe z kurczaka kroimy w kostke i obsypujemy przyprawą do gyrosa i odstawiamy aż przejdzie, potem na patelni na niewielkiej ilości oleju smażymy mięsko, w garnku przygotowujemy sos pieczeniowy jasny winary ja go rozpusciłam w 2 szklankach wody, do gotowego sosu dodajemy usmażone kawałki kurczaka, na pozostałym na patelni tłuszczu podsmażamy pokrojone w kostke pieczarki - na pół kg mięsa tak 4 - 5 sztuki dodjemy je do sosu, potem do sosu dodajemy jeszcze szkalnke lub półtorej wody tak aby kawałki mięska w nim pływały a nie były nim oblepione, do sosu dodajemy jeszcze 1 kostke - przyprawy w mini kostkach knorr - smażona cebula - następnie całość gotujemy kilka minut aby wszystkie smaki się przegryzły, gotowym sosem polewamy ziemniaczki pychaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jasny szmelc
przyprawa do gyrosa + sos gulaszowy + kostka rosolowa = przepyszne danie o smaku glutamianu sodu x 3 :) zawsze cos inneego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfefeggggggg4e
no to co raz na rok można sobie pozwolić nie jada się tego przecież codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jasny szmelc
pozwolic? dla mnie slowo pozwolic to raczej oznacza, pozwolic sobie na cos wyjatkowego, lepszego niz to co mamy na codzien. a sztucznie smakujace sosy z proszku raczej nie naleza do wyjatkowych i lepszych smakow ;) ale jak np. przez przypadek nie ma sie w domu zadnych przypraw i produktow, to mozna w ramach awarii zrobic cos takiego, na pewno sie otrujemy, tyle, ze bedzie mialo smak sztucznego sosu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×