ZROBIŁAM TO!

Napisałam tej straconej miłości mojego życia że musimy się spotkać i porozmawiać. Bo inaczej do końca życia będziemy żałowali a czas leci szybko i jak następnym razem otworzymy oczy możemy mieć 90 lat i stać nad grobem. JEJEJE !:D Nawet jak odmówi to przynajmniej nie będę żałować nie? :D Teraz Wy mi musicie powiedzieć czy mam zerwać z tym moich chłopakiem z którym się nie lubimy? Wy mi powiedzcie bo ja odpowiedzialności za to zerwanie brać nie chce :D

i co zlał temat

zrywaj, zycie krotkie, czas ucieka, zadbaj o to, zebys miala jeszcze sile na seks z miloscia swojego zycia

zerwe... przecież to itak do tego dąży :D Nie ma co zwlekać z decyzjami pewnymi a krytycznymi masz rację. To jak rwanie zęba.