Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juz-dluzej-nie-wytrzymam

odchudzanie mnie wykańcza

Polecane posty

Gość juz-dluzej-nie-wytrzymam

Schudłam 12 kg. Ważyłam 44 kg przy 158cm. stosowałam restrykcyjne diety, głodówki. przestraszyłam się że skończy sie anoreksją. postanowiłam jeść więcej, ale tak naprawdę nie mogłam w siebie wmusić nawet jednej kanapki. Jadłam takie rzeczy jak śmietana, serki, nie wiem czemu, ale mimo iż wiem, że taka śmietana ma więcej kalorii niż normalna zdrowa kanapka, to wydawała mi się jakoś bezpieczniejsza. przez to chyba przytyłam kilogram, ale tylko na wadze, bo wymiary się nie zmieniły. waga pokazuje aktualnie 45, 46, czasem po wypiciu wody dochodzi do 47 i przez to panikuję. Nie mogę sobie pozwolić na przytycie, bo to będzie koszmar. chciałabym jeść normalnie, bo to wieczne głodowanie mnie wykończy - nie mam okresu od pół roku, cycki mi zanikają, jelita źle pracują, krew zamienia się praktycznie w wodę. Boję się, że jak powrócę do normalnego jedzenia (o ile się na to zdobędę) to przytyję do wagi wyjściowej. Co zrobić żeby nie przytyć? Nie chcę anoreksji, pomocy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co mnies ie wydaje ze ty juz masz poczatki anoreksji Ja tez to przeraibialam jakos wyszlam z tego maniakalnego liczenia kalorii diet pilnwania sie itd ale na zmiane jak ty mam znowu okresy jakiegos obzarstwa Ja sie jeszcze nie odwazylam pojsc na terapie moze ty dasz rade. Ogolnie rzecz biorac na pewno masz zaburzenia odzywiania i jest to zwiazane z psychika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wazylam 43 kg na 152 cm mialam problem z cisnieniem problem z 5 min spacerem podkrazone i wylupiaste oczy zapadnieta twarz wiewiorki katastrofalne wyniki krwi zrobilam sie nerwowa marudna jadlam paskudztwa ktorych nie tknalby normalny czlowiek bo mialy malo kalorii nie moglam skonczyc diety bo balam sie ze przytyje potem juz bylam tak wyglodzona ze jadlam ale pod warunkiem wymiotow wlasnie takie rzeczy jak ty smietany itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie waga jest wyznacznikiem zaburzen odzywiania a Twoj zly stan zdrowia i psychika np wlasnie to ze nie umiesz przestac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz-dluzej-nie-wytrzymam
Tez mi sie wydaje, że to początek anoreksji, chociaz kto wie czy początek, bo to już trwa półtora roku - tyle czasu się męczę i nie jem normalnie. wydaje mi się że nic nie zmieni mojego sposobu myślenia. wciąż sobie powtarzam, że gdybym wazyla 40 - 38, mogłabym sobie pozwolić na rozpoczęcie normalnego jedzenia, bo nawet przytycie o kilka kilo nie uczyniłoby mnie grubą. a teraz? wystarczy, że zacznę coś jeść a szybko odzyskam dawną wagę, dlatego tak się boję...nie chcę zaczynać od początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×