Bylam prostytutka. Czy powinnam sie przyznac?

Powiedziec o tym komus czy milczec? Mam faceta, przyjaciolke i oni o tym nie wiedza a ja sie zastanawiam czy facetowi nie powiedziec. Na studiach mialam 2 sponsorow, z kazdym bylam po prawie 2 lata tak wiec to oni mnie utrzymywali w czasach studiow. Ostatnio moj facet zapytal cy gdzies pracowalam w czasie studiow czy rodzice mi pomagali. I tak wlasnie naszla mnie refleksja czy powinnam mu powiedziec?

Nie powiesz... nie wiem, minie 5,7, może dziesięć, lub nawet 20 lat. Trzeba by mieć wielkie szczęście by to nigdy nie wyszło na jaw. Co by nie poradzić, nie będzie dobrze.

Nie powiesz... nie wiem, minie 5,7, może dziesięć, lub nawet 20 lat. Trzeba by mieć wielkie szczęście by to nigdy nie wyszło na jaw. Co by nie poradzić, nie będzie dobrze.

Nie powiesz... nie wiem, minie 5,7, może dziesięć, lub nawet 20 lat. Trzeba by mieć wielkie szczęście by to nigdy nie wyszło na jaw. Co by nie poradzić, nie będzie dobrze.

Zależy jaki jest twój facet. Znasz go i powinnaś przewidziec mniej wiecej jego reakcje. Powiedz mu ale bądź przy tym skruszona. Chyba cie nie rzuci z takiego powodu. powiedz że chcesz byc z nim szczera i żałujesz tego co wtedy robiłaś. Jak nie powiesz to też nic sie nie stanie bo przecież nie znasz juz towarzystwa tego ze studiów a nawet jeśli to oni tez nie wiedza. Nie znajdzie się nikt życzliwy :D

Po chooj? :O Jak chcesz być taka dobra, to trzeba było myśleć, zanim zostałaś prostytutką. Z resztą, to coś zmieni? Moim zdaniem, jeśli już, to tylko na gorsze.