jestem załamana jak on mogł;(

byłam dla niego wsparciem był moim pierwszym facetem, kochałam go, troszczyłam sie o niego, ratowałam z opresji, mogł mi wszystko powiedziec a tymczasem on pił, zdradzał mnie, szalal, był kryminalista i tego wszystkiego dowiedzialam sie po kilku miesiacach swietnego z jego strony kłamania zerwałam ale czuje sie strasznie;/ cały czas mnie oszukiwał, myslałam ze to dobry chlopak mimo ze pochodził z domu gdzie byłą patologia to ja chciałam z nim stworzyc normalny dom :/ jak on mogł ja mam 22 lata

pewnie z nim tez współżyłaś i robiłaś mu klasyczny OZP

:/

powiem szczerze faceci to skurwysyny, nie daj boże żebys miała z takim dziecko. ja właśnie się dowiedziałam, że że mój kochany mąż mnie zdradza. mamy 8 miesiecznego synka i co? nic jego to wogóle nie rusza ze ja wiem, wczoraj tak sie wkurzyłam, bo z ta suką stał pod naszym domem i sobie gadał. zamknęłam drzwi na klucz, a ciuchy wywaliłam na dwór. wściekł się i nie odzywa sie, ja mam to gdzies, ale nie rozumiem jak mozna być takim obłudnym:(

ciesze sie ze nie mam z nim dziecka a tobie wspołczuje;( naprawde nie wierze juz w miłosc i normalnych wiernych mezczyzn nie rozumiem tez jak mozna miec dziecko i zdradzac zone ;/

odejdziesz od niego?

ten moj były naprawde zadziwia wysmiewa sie z tego ze mnie zdradzał a ja jak kretynka siedziałam w domu i czekałam;/ wszystko sie wydało teraz był zupełnie innym czlowiekiem dla mnie na poczatku, wydawał sie odoowiedzialny, troskliwy, wierny a wszystko wyszło z czasem;/ nigdy juz nie zaufam zadnemu mezczyznie;(nigdy czuje sie oszukana poniewaz pokładałam nadzieje w tym zwiazku i miał on zostyac moim mezem w przyszłosci

:/

?

grzecznych chlopcow kochacie za skurwieli-li wychldzicie za maz Pozniej macie pretensje..