Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niestety to ja

pomocy

Polecane posty

Gość niestety to ja

Hej tak dlugo juz sie miotam co zrobic by pozbyc sie tych strasznych mysli ,zlego uczucia,,,,,,,wiec tak jestem w 20tc czuje sie nie szczesliwa :(nie chce tego dziecka wszystko przez to ze nie kocham mojego partnera:( staram sie proboje ,ale nic on mocno sie strara bardzo chce dziecka tak mi sie wydaje,,,,,,znamy sie nie caly rok wydawalo sie ze to milosc mojego zycia chcialam z nim wszystko a teraz marze zeby to wszystko nie bylo prawda.Dla niego zostawilam mojego faceta z ktorym bylam 6 lat bo wydawalo mi sie ze juz dawno uczucua miedzy nami wygasly ...odeszlam przez pierwsze 3 miesiace nic raj ,,,,,,az nagle zaczelam teskinc mocno do mojej bylej milosci chcialam wrocic on chcial mnie przyjac bo wiem nadal mnie kocha i nagle okazalo sie ze jestem w ciazy i tak tkwie niewiem wiem co robic mieszkam w uk od miesiecy mysle o aboracji prosze niech ktos mi pomoze jakos dojsc do siebie moze to hormony w ciazy niewiem ,ale jak pomysle ze moj eks dowie sie ze jestem w ciazy on tak bedzie cierpial :(((((((((((((((( nie chce zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba troszke za pozno na aborcje?Stalo sie co sie stalo,jestes w ciazy,masz w sobie malego czlowieka dla ktorego musisz byc teraz silna i uporzadkowac swoje zycie,bo jesli ty bedziesz nieszczesliwa to twoje dziecko rowniez.Jesli nie kochasz swojego partnera to pomysl o tym zeby zamieszkac sama,moze jak twoj byly sie dowie ze juz z nim nie jestes to jeszcze sie kiedys miedzy wami ulozy?Tylko pamietaj ze nic nie zmieni sie w 5 min,na wszystko potrzba czasu.Gdzie mieszkasz w UK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety to ja
mieszkam w londynie wczesniej ,czuje sie strasznie wstyd mi za moje mysle az lzy plyna do oczu ,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety to ja
jestem z ojcem mojego dziecka on jest dobry stara sie i wogole ,a mi az serce sciska ze moje mysli sa gdzie indziej niemoge zapomniej o miom bylym facecie ,wiem codziennie mowie sobie ze koniec ze trzeba sie pozbierac ,ale jakos nie umie ciagle placze moj obecny partner pyta czasem mam ochote mu wszystko powiedziec ,ale nie mowie bo jak on by sie poczul jakby jego kobieta mu powiedziala ze teskni za starym zyciem i miloscia :( naprawde codziennie mysle ze nie chce zyc (,,,,,,,,,,,,,,pisze z kafejki wiec dlatego mnie juz wczoraj nie bylo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety to ja
Keshi szkoda ze cie niema:( a Ty jestes z uk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze ze sie bogubilas troche w swoim zyciu i chyba najbardziej w tej chwili brakuje ci po prostu kogos z kim moglabys pogadac.Wiesz tez tak mialam kiedys,bylam w obcym kraju z facetem ktorego nie kochalam ale najgorsze w tym wszystkim bylo ze nie mialam tam z kim pogadac i sie wyzalic.Czasem wydawalo mi sie ze go kocham a teraz wiem ze nigdy go tak naprawde nie kochalam.Bylam tak nieszczesliwa ze czsem myslalam ze moze jak bedziemy mieli dziecko to sie wszystko ulozy,dziekuje Bogu ze tego dziecko dziecka z nim nie mialam.Pozniej odeszlam od niego i wyjechalam do UK gdzie poznalam mojego obecnego meza i teraz czekamy na nasze drugie wspolne dziecko.Wiec na swoim przykladzie ci radze,jesli nie kochasz tego czlowieka to nie badz z nim.Oklamywanie go to chyba najgorsza z mozliwych opcji bo to sie kiedys obroci przeciwko tobie.Jesli jest porzadnym czlowiekiem to bedziecie utrzymywac kontakt i pewnie bedzie widywal dziecko ale nie ciagnij tego zwiazku na sile tylko pozwol mu ulozyc sobie to zycie z kims kto go bedzie naprawde kochal.Szkoda ze nie masz internetu bo chetnie bym z toba porozmawiala.Widac ze jestes na zyciowym zakrecie i naprawde bardzo ci wspolczuje.Napisz do mnie na email cos wiecej o sobie jesli masz ochote,na pewno odpisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×