Czy wy tez zarabiacie na seksie z mezem ?

Ile jest tutaj pan, które chodzą z mężem do łóżka za korzyści materialne ? Albo szantażują męża, ze ma im coś kupić za seks ? Jak to robicie, co mówicie zazwyczaj ? Wprost czy sposobem ?

:o

Biedny ten twoj maz, ozenil sie z kurwa i jeszcze jest tego swiadomy...

Nie ma tu takich pan ? Nie wierze, praktycznie każda moja koleżanka przyznała się do takiego procederu, czego się krępujecie ?

Jeżeli chcę jakąś nową bluzkę czy cokolwiek innego, a nie mam swoich pieniędzy, żeby to kupić to mówię mężowi o tym, że jest taka bluzka, która mi się podoba. Jeśli tylko ma pieniądze i nie mamy w danej chwili żadnych ważniejszych wydatków to on mi ją kupuję. Wiem, że sprawia mu to przyjemność, bo widzi, że ja się cieszę z nowego nabytku. A co do seksu to mamy go wtedy kiedy mamy na to ochotę, kochamy się, pożądamy, chcemy czuć się ze sobą blisko. To nie jest waluta :o

Dupa to najlepsza waluta !

ja mojemu pieniądze wydzielam, bo całą kasą rządzę ja, jak za dużo marudzi, to nie dostaje nic

ja to robie co najwyzej jako nagrode:P jutro sie dla mnie poswieci,bo inaczej nie wyrobie czasowo i musi mi pol dnia robic za taksowke..wiec w szczesciu,ze jest taki dobry dla mnie byly juz 2 cudne stosunki:) ale wlazenie w tylek sexem,to nie ja.mam swoja dume

Pewnie! Ja np biore 500 za numerek, a za loda 700, a ty, jak sie cenisz? LOL

ja mam w domu zboczka na punkcie moich stópek, więc za każdym razem, gdy marzy mu się jego ulubiony footjob, wyciągam rękę na koszty pedikiuru i drugą, bym bardziej ochotna była, od razu leci po portfel i płaci

o ja pierdziele:D-ty mowisz powaznie seksowna malzonklo:O

przecież wiadomo, ze nie wystawiłam mu cennika na drzwiach od sypialni, ale rozumiemy się zazwyczaj bez slow

ja lubie czasem jakies ciuchy dostac za loda od mojego meza kazda czasem tak robi

seksowna - a jak się to u Ciebie odbywa, bo u m nie jest to związane z jego stópkowym bzikiem, kochamy się normalnie, tylko takie exrrasy są płatne

a u mnie roznie czasami np. mowie ze smutna mina, ze nie czuje sie atrakcyjna, bo mam juz brzydka stara bielizne i nie mam ochoty na seks i wkrotce idziemy do sklepu i kupuje mi nie tylko bielizne, ale mase innych rzeczy tak przy okazji, duzo drozszych niz bielizna, a czasami po prostu przed seksem wystawiam lapke i smutno mowie mnie tez sie cos nalezy kochanie

O fuck :o

wiesz, mnie nawet kręci, jak płaci, a ode mnie wszystko zależy i mogę decydować, czy wystarczajaco dużo wyjął

Mnie tez to dodatkowo kreci jak placi, czasami nawet mowie mu wprost jak zaplacisz np. tyle i tyle zlotych to mozesz dzisiaj w nocy zrobic ze mna wszystko

seksowna malzonka...wiesz co Ty zachowujesz się jak zwykła kurewka ....a Twój mąż jest jakimś pozbawionym dumy i szacunku dla siebie niedorozwojem jakbym ja powiedziała swojemu mężowi albo nowa bluzka i wtedy sex albo nic to by mnie wyśmiał jeśli dwoje ludzi się kocha i szanuje to nie ma miejsca na coś takiego bo wtedy kochają się z potrzeby bliskości a Ty sprowadziłaś Wasze pożycie małżeńskie do poziomu burdelu sorry za słownictwo ale po prostu mi się to w głowie nie mieści

Jeżeli chcę coś sobie kupić ,to jeżeli akurat dysponujemy gotówką to kupuję i tyle., a sex ma być dla nas przyjemnością a nie nagrodą czy karą , i jeszcze płacić ! nie to jakaś prowokacja ., przecież jakby chciał płacić za numerek to by się nie żenił tylko korzystał z agencji towarzyskiej.,

Małżeństwo to forma zalegalizowanej prostytucji.

najśmieszniejsze, jak czasami już z portfeka wszystko wyjął, a ja mówię mało, a widzę, że już mu stoi twardy, taki ma obłęd w oczach, więc czasami mu dorzucam "30 pompek u mych stóp i możesz zaczynać"

co wy opowiadacie dziewczyny ? masa kobiet tak robi i nikogo to nie dziwi, niektore osoby robia to duzo bardziej jawnie niz ja w stosunku do meza czy chlopaka !

A tak na serio- masakra jakas.... Znam jedna kobite, ktora brala od swojego meza kase, cantralnie za sex- tuz przed rowodem, bo mowila, ze nawet jak sie da namowic na bzykanko, to on: "2 ruchy i worek suchy" wiec sie wycwanila i mowila ze jesli chce to ona mu doopy da :) ale za odpowiednia oplata hehehe- ale to tez normalne nie jest.

Jak można to robić bardziej jawnie niż wyciągając rękę i mówiąc mi też się coś należy???? :O WTF!!! Chyba najbardziej dziwię się waszym facetom. Przecież mężczyzna też chce czuć się kochany, pożądany, chce czuć, że jego kobieta ma na niego ochotę. Najlepszy sesk to taki kiedy nie możecie się powstrzymać, macie ochotę się na siebie rzucić, przytulić tak mocno, że aż zgnieść, pocałować tak jakby się chciało tę drugą osobę wręcz zjeść. :o

ja czasami nawet jezcze jak mi zaplaci a jak nie chce to tylko wypinam bo mi sie nie chce starac

mialo byc *czasami nawet jęczę

Nasuwa mi się taki jeden wniosek. Wam seks nie sprawia żadnej przyjemności :(

taki extras za dopłatę, jak u mnie stópki

Ja nie jestem zwierzęciem, żeby się na kogoś rzucać wygłodniała, a jak czegoś potrzebuje to twardo zamykam dupę i trzymam na kłódkę dopóki trzeba !!!! Nie ma zmiłuj się.