Samotna matka w Stanach blaga o pomoc

zapomnialam linku http://www.adwokatbloch.com/index.php ale on Ci pewnie napisze ze nie mozesz sama zlozyc papierow :( trzymam kciuki i naprawde wspolczuje, szkoda ze mieszkasz tak daleko bo ja w ny

Jak dobrze, ze znalazly sie dobre duszyczki. Ja niestety nie moge Ci pomoc. Bede myslala o Tobie i Twoim dzieciatku. Daj znac, co zalatwilas. Co za dran Ci sie trafil :(

Nie znam sie na prawie w US bo pisze z UK.Jednak pierwsze co przyszlo mi na mysl to polski konsulat.Moze oni Ci pomoga.W kazdym razi ja trzymam za Ciebie kciuki.

No wlasnie... moze w konsulacie moglabys jakas pomoc uzyskac? Ja tez nie znam sie na amerykanskim prawie, pisze z Niemiec. Wyobrazam sobie Twoje cierpienie .... mam nadzieje , ze uda Ci sie cokolwiek dobrego zalatwic.

http://childsupport.co.la.ca.us/ pomoc centrum dla matek i dzieci w twoim miescie

https://dss.sc.gov/ pomoc socjalna

przelew pieniedzy /www.westernunion.com rodzice podaja ci numer przelewu i ty idziesz z tym numerem odebrac kase

poradzials sie juz kogos??

Autorko, odezwij sie. Znalazlas jakas pomoc?

witam wszystkich przyjazne mi osoby. Poczytac kilka cieplych slow daje mi troszke usmiechu i optymizmu. Nie mam stalego dostepu do internetu, dlatego odzywam sie co 2-3 dni. A mianowicie wreszcie mialam kontakt z adwokatem, ktorego nie interesowalo tylko ile moge wyciagnac kasy od meza i jaki procent on dostanie, tylko zyczliwa, fachowa pomoc. Przede wszystkim kazali zbierac mi dowody. Tzn otwieram po cichu jego korespondencje z banku, kseruje dochody. Nagralam juz na mojej komorce 2 rozmowy bardzo niekorzystnych dla niego. Niestety nikt nie moze zapewnic mi dach nad glowa z wyzywieniem(dlatego jeszcze przy nim siedze), a odpracowac nie mam jak , bo niby gdzie dziecko zostawie? Nikt nie moze mnie zapewnic, ze nie wyrzuci mnie z domu. Wiecie, jakos to bedzie. Nabralam wielkiego optymizmu i sily walki. Zeby zabrac mi dziecko, musi miec na mnie haka, a takiego nie ma. Jestem normalna osoba :\ On absolutnie nie ma o niczym pojecia, wrecz udaje jeszcze bardziej zastraszona osobe.

podobno tu w Ameryce nie jest wazne, czy matka, czy ojciec, tylko kto da dziecku lepsze warunki. Sad zawsze patzry na dobro dziecka. Nie pozostaje mi nic innego jak udowodnic, ze zneca sie psychicznie nade mna (dla dziecka jest bardzo dobry). poza tym moge walczyc o rozwod z jego winy, bo zatail przede mna, ze byl 2 razy zonaty. Ja myslalam, ze raz (tylko 2 miesiace i teraz wiem dlaczego)

Obecnie jestem na etapie szukania lokalu dla mnie i dziecka, ale te socjalne sa przepelnione, wiec pozostaje mi czekac. Szukam starszej pani, ktorej pomoge w domu( sprzatanie, gotowanie ) a ona da mi pokoj.Mam sile! Wiecie, gdybym nie zalozyla tego tematu z bezradnosci pewnie dalej bym siedziala i zastanawiala sie jak moze ze soba skaczyc. Ku przestrodze dla wszystkich dziewczyn zza granica! NIE BADZCIE TAKIE GLUPIE JAK JA! Myslalam, ze moj wybranek to ksiaze z bajki, oczywiscie mial swoje wady przed slubem, ale prawdziwa twarz pokazal po! zabezpieczcie sie z kazdej strony, prtzede wszystim tej prawnej. nawet najlepszy partner moze okazac sie waszym horrorem!!!!!!!!!!

Pieniadze od rodzicow doszly w liscie(tylko 100$ ale zawsze cos!-beda probowac dalej), az dziwne, ze w Polsce nie przechytrzyli. Znal;azlam stary aparat tel w domu, kupilam karte, tak, ze nawet on nie wie, ze mam kontakt z prawnikiem:) Poza tym dziewczyny kupujcie komorki z dyktafonem, aparatem, nigdy nie wiadomo kiedy sie przyda!!!!!!!!!!!!!!

Autorko mocno trzymam za Ciebie kciuki!!!! Podoba mi sie, ze walczysz o siebie i dziecko a nie czekasz i placzesz po katach. Tak trzymaj :-) Nie mieszkam w Stanach wiec nie moge Ci pomoc ale zycze Ci zwyciestwa i radosci z zycia!

dobze ze sie odezwalas .kamien z serca i pamiuetaj usuwaj Historie z kompa. pozdrwiam z Anglii

Jak dobrze, ze sie odezwalas. I mi kamien z serca spadl. Wspaniale, ze bylas u prawnika i nabralas wiary, ze mozesz cokolwiek zrobic. Mam nadzieje, ze uda Ci sie szybko zalatwic jakis lokal dla siebie i dziecka. Wiesz...wcale nie jestes ani nie bylas glupia. Zaufalas czlowiekowi, ktorego pokochalas. To przeciez logiczne, ze ufamy osobom, ktore kochamy. On okazal sie draniem.... a to juz swiadczy bardzo zle o nim. Moze dopisze Ci szczescie i spotkasz kogos, kto Ci pomoze. Kto bedzie Cie mogl psychicznie wesprzec albo jakis lokal znalezc. Z tym zamieszkaniem u starszej pani byloby calkiem niezle rozwiazanie. Ktos tu wyzej napisal, zebys usuwala historie z komputera. To jest chyba dobry pomysl. W przeciwnym razie on moze odwiedzic strony, ktore Ty odwiedzalas. Odzywaj sie tutaj w miare mozliwosci. Myslimy o Tobie i trzymamy kciuki. Dasz rade :)

NIE PRAWDA ZE TRZEBA BYĆ OBYWATELEM ABY MIEĆ PRAWO JAZDY!! Nie musisz zmieniać obywatelstwa jak wychodzisz za mąż, aby mieszkać z mężem w kraju i pracować... dostajesz od ręki status REZYDENTA. Jak Cię bije powinnaś wzywać policję, NIKT NIE ODDA MU DZIECKA JEŻELI JEST PODEJRZANY O PRZEMOC FIZYCZNĄ a to ze cię zastrasza jest PRZEMOCĄ PSYCHICZNĄ co jest jeszcze gorsze. Powinnaś pójść na policję i zgłosić wszystko, w USA nie jest jak w Polsce ze dopiero jak w szpitalu sie znajdziesz to coś ci zrobią. Proponuje go nagrać i będziesz miała go w kieszeni!

Mio-Mio a skad Ty te glupoty wziales? Skoro kazdy od reki moze dostac karte rezydenta to po co ludzie wyrabiali by Green Card i placili niesamowite pieniadze. Trzeba spelniac bardzo twarde warunki, w ktorych kryteriach ja sie nie zaliczam! Widze, ze nie zyjesz w Stanach, albo masz barddzo nieswieze wiadomosci. Jak kazdemu wiadomo w Stanach prawko jest jednoznaczne jak w Polsce dowod osobisty. Na prawko bierzesz kredyt, legitymujesz sie. Nawet jak do zwracasz towar do sklepu wolaja PRAWO JAZDY (np. Burlington, Wallmart-tutejsi znaja te marki ). Nigdy nie powiedzialam, ze mnie tlucze. Dla mnie nawet byloby to lepiej. Zrobilabym obdukcje i po sprawie. On mnie popycha, szarpie, lapie reka za buzie. Zastrasza!

Pojde na policje, zglosze sprawe, zaczna dochodzenie i co????? Czy Ty czytales co wczesniej napisalam? On powie, ze klamie i to ja sie nad nim znecam, a ja, ze on... I wiesz kto wygra? Ten co ma wiecej pieniedzy i lepszego adwokata. Takie tu sa realia! Ha, ha! A poza tym pojde na policje i gdzie wroce? Policja da mi dach nad glowa i jedzenie dla dziecka ?????

Moja pani adwokat, ktorej jestem niezmiernie wdzieczna za sile i opor o walke powiedziala, ze moja sytuacja jest ciezka, ale nie beznadziejna.0n nie jest bezkarny i nie do tkniecia! Moja przewaga jest to, ze on o niczym nie wie! Ba, nawet sie nie domysla, ze ja kazdego dnia robie tiptopek do przodu! Nawet nie wiedzialam, ze moge byc tak silna! Kochani, dziekuje, za WSZYTKIE rady. Historie w kompie kasuje juz od bardzo dawna :) Mam schowana komorke, a rodzice wysylaja male kwoty przez poczte. Z westernunion nie moge skorzystac, bo ja nie mam samochodu i nie mialabym jak odebrac kase. Oczywiscie on zawozi mnie do sklepu na zakupy spozywcze, ale nie dam rady po cichu przed nim wyplacic kasy.

Wiecie co jescze potrafi przywolac usmiech na mojej twarzy? Moje malenstwo. Ona jest moja iskierka nadzieji i sily. Gdyby nie dziecko juz dawno bym cos sobie zrobila. Z bezradnosci i glupoty. Ale juz nie jestem sama. Jest ona! Jedyny plus tego bydlaka, ze dla dziecka jest dobry. Gdyby ja tknal to przysiegam wyszlabym z domu tak jak stoje i nigdy nie wrocila! I to nie jest tak, ze on codziennie wariuje. Srednio co trzeci dzien, szczegolnie jak ktos w pracy go wkur... Przychodzi do domu i zaczyna swoje jazdy. Pochodze z tradycyjnej polskiej rodziny. Kobieta sprzata, gotuje, zajmuje sie domem. I nie wazne, ze nie moze mi niczego zarzucic, zawsze cos znajdzie, aby sie wyzyc. Jak tylko moge to go nagrywam, ale te komorkowe dyktafony sa kiepskiej jakosci.Czekam na lepszy. Rodzice maja mi wyslac.

Popatrz, a ja nie jestem obywatelką ani nie mam green karty a mam prawo jazdy wydane przez Californie. Więc kto głupoty gada hmm... mam tez nr ubezpieczenia, coś ta twoja adwokat jest chyba wymyślona....

Ojoj dziewczyny, nie kloccie sie o prawko!! Kazdy wie, ze to ciezki temat teraz w Stanach. Pewnie da sie jakos zalatwic - i na pewno ne trzeba byc obywatelem ale SS trzeba miec - ale nie kazdy moze sobie to zalatwic. Autorko, strasznie Ci wspolczuje - to po pierwsze!!! Po drugie - czy Twoj maz jest Polakiem? Po trzecie, wydaje mi sie ze nie koniecznie masz racje z tym wzywaniem policji - jak wezwiesz ze trzy razy a on Cie przegada (mimo wszystko) to i tak beda widziec, ze cos nie gra. Jak dziecko jest zadbane, matka tez i nic nie wskazuje na to, ze matka zaniedbuje...to moze byc na Twoja korzysc. Poza tym, ostatnio bylam na policji, bo moja sasiadke okradziono i pan detektyw zostawil mi wizytowke, zebym tawila sie w jego biurze. Mile zaskoczenie - ludzie przychodza tam sie poradzic co robic - nie odwazylabys sie sprobowac takiej akcji? Po prostu isc w dzien na komisariat i powiedziec jak jest - normalne po ludzku. Wbrew pozorom, policjanci to sa super ludzie, a jak przychodzisz do nich po pomoc - to oni naprawde jej udzielaja. Mozesz wcale nie mowic, ze nie masz papierow, powiedz tylko, ze nie masz pieniedzy, bo maz wszystko trzyma - wszystko zostanie gdzies odnotwane z korzyscia dla Ciebie. Pamietaj----kazdy papier w urzedzie, to papier na Twoja korzysc!!! Po czwarte, jesli chcesz dojechac do NY, to mozesz sprobowac dac ogloszenie gdzies - zauwazylam, ze teraz jest mnostwo ludzi, ktorzy proponuja przewoz z miejsca w miejsce :) Powodzenia Ci zycze!!!!! Trzymam kciuki :) Dasz rade - dzieci dodaja skrzydel!!!!

Mam tylko chwilke czasu, wiec tak szybciutko. Do ojojooj nigdy nie pomyslalam, zeby sie z kims zabrac. Dzisiaj zabiore sie za poszukiwania. Masz moze jakies stronki od ktorych moglabym zaczac? Maz nie jest Polakiem, jest Amerykaninem. Wiesz, moze ja faktycznie za bardzo sie boje i chyba powinnam zaczac ufac ludziom, ale to nie jest takie proste... Bardzo dziekuje za wsparcie. mio-mio jezeli tak to wyglada, to prosze doradz mi od czego powinnam zaczac swoje formalnosci. Czy rowiniez przylecialas na wizy turystycznej b2, ktora przesiedzialas? Nie jestem nieomylna, za wszystkie wskazuwki bardzo dziekuje.Z moja pania adwokat jest wszytsko w porzadku. Zapytam ja o to. Jeszcze jedno. Pamietaj, ze w tym roku prawo imigracyjne w Californii i Arizonie zostalo zaostrzone. Kiedy Ty swoje papiery zalatwialas? Tak czy inaczej bardzo dziekuje za jakakolwiek rade!

Zrozpaczona, czy wyjazd do NY bedzie dobrym pomyslem? Twoj maz zglosi na policji porwanie dziecka i beda Cie poszukiwac. Zlapia Cie i bedziesz miec przechlapane. :( Zastanow sie dobrze nad tym, zebys w gorsze tarapaty nie wpadla. Czy rozmawialas z ta pania adwokat o Twoich papierach? Moze rzeczywiscie nie mialabys z tym takich problemow.

ja mieszkam w Connecticut i mam jeszcze gorzej..... nie wiem skad mam pomocy szukac.... wiele razy zaplakiwalam sie do nieprzytomnosci z bezsilnosci .... on bezkarny ja bezsilna.... kazecie dzownic na policje a ja jetsem tak przerazona i zastarszona ze nawet sie policji boje .....i synka mi nie odbiora ....jeszcze troche wytrzymam ..ale nei wiem jak dlugo i jak to sie zakonczy.....

Peanut , nie mozesz dac sie zastraszyc bo jemu wlasnie na tym zalezy... Czy Ty tez nie masz papierow? Jaka jest Twoja sytuacja? Napisz cos wiecej. Czy maz Cie bije i zneca sie nad Toba?

powodzenie autorko P.S ja nie ma Social security number, nie mam pozwolenia o prace, nie mam green card, maz nie ma obywatelstwa, ja jestem na wizie F2 jako dependant i ....prawo jazdy mam (tzn tymczasowe bo 1 egzamin oblalam i musze zdawac jeszcze raz ale problemow mimo mojej nedznej wizy nie mialam). Malo tego podobno moge sobie wyrobic texas ID card bo jestem tu legalnie i MIESZKAM tu. Tyle w tym temacie

jedz na jackowo tam ci pomogą polaczki

hej dziewczyny!!! Wy chyba sobie zarty robicie? Jak to bac sie do cholery, czego sie bac? Ze Was jacys debile strasza - prosze Was. To nie sredniowiecze i kobiety maja swoje prawa - zwlaszcza w tym kraju!!!! To nie czasy ksiezniczek i krolewiczow na koniach - to czasy w ktorych trzeba o swoje walczyc!!!!! Jak facet sie zneca, to dzwonic trzeba na policje i juz i koniec i kropka!!!!! Co on mowi miec (za przeproszeniem) w dupie i robic swoje!!!! Wiem, ze sa takie organizacje przy kosciolach, ktore pomagaja prawnie ludziom, ktorzy nie maja pieniedzy - dowiedzcie sie gdzies w poblizu - prosze Was, tak byc nie moze!!!! I koniec!!!! Zrozpaczona mama - ja na Twoim miejscu sprobowalabym dac ogloszenie na bazarynka.com - ludzie tam czesto daja ogloszenia, ze gdzies jada i chetnie wezma kogos za oplata. Ale faktycznie, dowiedz sie najpierw czy nie bedzie to porwanie dziecka Dziewczyny, a czy Wasi faceci maja jakis super extra kontakt z dziecmi - czy tylko mowia tak, bo wiedza, ze Wy dziecka nie oddacie i Was w ten sposob szantazuja? Nie WOLNO sie poddawac - trzeba walczyc o siebie i dziecko!!!! Ja chce czytac o tym co robicie i byc z Wami i wspierac Was - ale walczyc o siebie i o swoje dziecko trzeba!!!!! Jak wyglada sprawa Waszych papierow - pytajcie sie prawnikow - wierze, ze mozna je jakos zalatwic, skoro jest sie w zwiazku malzenskim z obywatelem i ma sie z nim dziecko, prosze dowiedzcie sie!!!!! Moze jestescie w jakis sposob chronione? Jedna sugestia (moze glupia ale ja bym tak chyba zrobila) - w momencie kiedy maz mowi, ze zabierze dziecko, ze Wam nic nie wolno - bo papiery i inne duperele - ja powiedzialabym, ze pojde i doniose, ze ON mnie wykorzystal - ze mam przeczucie, ze jest gejem albo jeszcze kims innym, ze mnie zwabil, zrobil dziecko a teraz chce odebrac i Bog wie, co z nim zrobic. Ze czuje sie oszukana i chce jakiejs ochcrony od policji - TAK POWIEDZIALABYM mezowi, ktory zneca sie nade mna psychicznie!!!! Powodzenia!!!!