Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ??????????????????????

Moja żona tego nie lubi

Polecane posty

Gość ??????????????????????

Witam wszystkich. Nie wiem dlaczego to piszę, ale mam ochotę to z siebie wyrzucić. Jesteśmy małżeństwem od 7 lat, a moja żona robiłaby to najchętniej raz w tygodniu, cichutko pod kołdrą, przy zupełnych ciemnościach. Przy wszystkich moich próbach urozmaicenia dla zabicia rutyny obraca to przeciwko mnie robiąc ze mnie zboczeńca i nie wiem co tam jeszcze. Strasznie mnie zaczyna to irytować. Coraz częściej myślę o zdradzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jęcząca
musisz ja delikatnie przekonac. jednym ze sposobów moze byc po calym dniu wspolna kapiel, masaż, mozesz stworzyc miły i romantyczny nastroj. moze nie od razu swiatlo a swieczki? sproboj pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jęcząca
Nie kazda kobieta jest taka ochocza jak my

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam od 5 lat ten sam problem tylko z tą różnica ze z mężem bo jestem kobietą nie dość ze sex uprawiamy raz w miesiącu to jeszcze trwa to 3 minuty. ja próbowałam juz wszystkiego i nic. ja straciłam juz ochote na ciągłe zachęcanie go ta nie ja powinnam sie starać. więc wiem jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??????????????????????
Nie wiem wydaje mi się, że wszystkiego próbowałem. Problem w tym, że ona nie chce o tym rozmawiać. Nie opowie mi o swoich pragnieniach, fantazjach - mam wrażenie, że ona takowych nie ma. Cały czas strasznie mnie kręci, ale jak sobie pomyślę jak to znów będzie wyglądało to ze złości wszystko mi przechodzi. I te wkur....ce pytanie - Kochasz mnie? Pewnie, że kocham ale chce mi się ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jęczaca
gdybys ty nie mial zony a ja meza ohoho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??????????????????????
Nektar rozumiem Cię w 100%. Ja też już jestem na etapie totalnego zniechęcenia. Przecież muszę się już prosić o sex. Jest to strasznie poniżające i denerwujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylam kiedys jak twoja zona, ale teraz jestem otwarta na wszelkie jego propozycje. Jej niechec moze miec duzy zwiazek z jakimis kompleksami. Mowisz jej, ze jest ladna, ze lubisz w niej to czy tamto? My baby musimy to slyszec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem z tym ze ja jestem
zona i maz mnie zaniedbuje kiedys szalelismy bez opamietania od jakiegos roku jest coraz rzadziej a z polotem to moze raz na 2-3 mce nie wiem moze to kryzys tylko czy w wieku 31 lat mozna tu mowic o zniecheceniu? bo romansu to on na 100 % nie m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaatakuj ja gdzies w pralni, czy na srodku kuchni, podczas codziennych prac domowych :) Moze nie zglosi gwaltu na policje haha. A moze jej sie spodobac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla ciebie ponizające a wyobraz sobie jak sie czuje kobieta w tej sytuacji. czasami takie sytuacje kończyły sie awantura bo nerwy mi puszczały. a przeciez jesteśmy w kwiecie wieku bo ja mam 25 a mąż 28 lat. to jak nie teraz to kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??????????????????????
do EwelaK: Myślę, że nie w tym tkwi problem. Cały czas powtarzam jej jak na mnie działa i jaką mam ochotę. Kupuję czasem fajną bieliznę, ale po chwili uniesienia następuje 2 tygodniowa przerwa. Ona w ogóle nie chce rozmawiać o tym. Zmienia temat i zarzuca mi, że ja tylko o jednym. do jęcząca: Bardzo często myślę o tym co by było gdybym nie miał żony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do???????????? ty myślisz jakby to było a ja ze 2 razy mężowi już powiedziałam co o tym myśle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??????????????????????
Ja mam 30 lat, a moja żona 28. Również uważam, że to za wcześnie na taki marazm. Nie ma u nas też takiej sytuacji, że jestem tzw. królem, który wraca z pracy, a cały dom na jej głowie. Często to ja zajmuję się naszymi dziećmi (mamy 2 synów). No i w ogóle wszystkie domowe prace załatwiamy razem. A wieczorem, kiedy już jesteśmy sami żałuję, że to już nie rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makulakakakakakakkakakakaka
Mam podobna sytuacje...jestem miesiac po slubie dosyc ze ciagle klotnie to brak sexu mnie dobija poprostu.... Ale musze to wytrzymac bo jest mi glupio ciagle wysuwac inicjatywe.... EHhh a jak juz jest sex po miesiacu to oczywiscie trwa 10 minut i taki sex juz mi sie totalnie zbrzydl zero uczuc jakbym byla pudelkiem do zaspokojenia jego potrzeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
?????????????????????? , nektar Zdecydowanie powinniście się zgadać i umówić na czworokącik z wymianą partnerów. Wszyscy by do siebie pasowali ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anabolitos steridos
bo twoija zona poprostu nie kocha cie nic nie czuje do ciebie najchetniej to by sie w ogóle nie kochała z tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??????????????????????
do nektar: I co mąż na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko bosska!!!! po kij wy wszyscy jeszcze razem siedzicie? coś ustalić i wdrożyć w życie.....i po problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak dobry pomyśł tylko nie realny. jakby mój mąż i małżonka??????????? stworzyli pare napewno byłaby bezdzietna bo robiąc to z taką czenstotliwością ciężko by było. hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??????????????????????
Nie zgodzę się, że żona mnie nie kocha. Każdego dnia udowadnia mi poprzez czyny, gesty i słowa, że tak nie jest. Ona jest taką grzeczną "matką polką". Liczy się dom, dzieci, opinia rodziny i sąsiadów. A ja marzę, żeby w sypialni zamieniła się w "wampa".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hynna___
jak nie chce rozmawiać, zamyka się.. to postaw warunki.. może to brutalne, ale ja bym tak robiła nie widząc szansy na zmianę (bo z tego co piszesz to takowej nie widzisz?) potrzeby seksualne są jednymi z ważniejszych wg piramidy Maslowa i małżeństwo też ma służyć temu żeby były realizowane w zdrowy sposób (tak z teorii :)) ) sorry za to pytanie ale tu chyba nie chodzi o "religijność" Twojej żony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do????????????? poczuł sie tylko urazony i było tylko gorzej wiec odpuściłam. powiedziałam dość i postanowiłam ze dam mu nauczke jak on bedzie chciał to ja powiem nie ale widocznie za słaba mam wole i kończyło sie jak zawsze 3 minutówka i koniec tyle było mojego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??????????????????????
do hynna__: to nie jest kwestia religijności. Jeśli postawię warunki - to niby jakie. Pogrożę rozwodem, separacją, wyprowadzką. To chyba jeszcze bardziej wszystko skomplikuje. do nektar: Tak myślałem. Faceci to bardzo dumne i obraźliwe zwierzaki. Zadziałałem podobnie postanowiłem odczekać i odegrać się odmową. Ale czekałbym chyba do końca świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jęczaca
eh. ja bym cie wziela w obroty ale pomysl teraz tak ok nie masz zony jest fajnie ruchasz inne laski wyuzdane itd ale gdzie znajdziesz taka ktora udowadnia ci poprzez slowa gesty i czyny jak sam napisales ze cie kocha musisz cos z tym zrobic albo sie pogodzic ale przynajmniej nie bedziesz sam zrob jej porzadna minete to wymieknie i sama bedzie chciala jeszcze albo napisz do niej list czego pragniesz i zostaw jej do przeczytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
?????????????????????? a może twoja żona się ciebie wstydzi? Chodzicie przy sobie nago? Może powinieneś ją do seksuologa zabrać? To czasem najprostsze rozwiązanie. Od początku tak było? nektar ty też w sumie możesz specjalistę zaprząc no bo o radę trudno po prostu ręce opadowywują ;) Żeby chop z babą nie chciał.... :( A co do czworokąta to miałem na myśli że oni by sobie wypili kawusie razem a wy byście się zabawili ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×