Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ??????????????????????

Moja żona tego nie lubi

Polecane posty

do???????????????????? nała prośba do ciebie jak juz znajdziesz dobru sposób to daj znać(wątpie czy taki istnieje) mam osobiste pytanie ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myśliciel ty to masz dobre pomyśły ale nie jestem przekonana ze naszym współmałżonkom by sie to spodobało. przypuszczam ze mój mąż kawe zjadł by razem z filiżanka. hibihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzina, sasiedzi??? Oni nie siedza z wami pod jednym dachem. Powiedz jej to wszystko co mowisz nam tutaj. Nie jestes zadnym zboczencem, tylko kazdy ma swoje fantazje i potrzeby i wyglada na to, ze tutaj ciezko bedzie o malzenski kompromis :( ale trzeba nad tym popracowac, jestescie jeszcze mlodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nektar wprawdzie to był żart ale jak napisałaś o tej filiżance to w sumie przyszło mi do głowy że to by mogło go zmotywować. Może by dotarło do niego że ci czegoś brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa ja kiedys
tez nie mialam ochoty na seks z mezem, tez dwojka dzieci, zawsze sie moznabylo wykrecic zmeczeniem, ale chyba to byl problem w psychice, mialam zal do meza ze nie jest takim ojcem i mezem jak sobie wymarzylam, ze postepowal tak a nie inaczej, i pewnego dnia postanowilam o wszystkim zapomniec, wybaczyc (?), postanowilam byc z nim szczesliwa i jestem, i seks zaczal mi sie podobac i nie unikam go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??????????????????????
Zawsze musi być coś za coś?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wam powiem tak
ze ja mam podobnie, ale to ja jestem ta, ktora nie chce seksu. I juz tlumacze, dlaczego: - mam problemy ginekologiczne, troche sie boje, czasami krwawie i przez to mnie to zniecheca, czuje sie jakas wybrakowana, - maz tylko o tym gada, to mnie zlapie tu, to tam, w nocy siega do cipki, w dzien zlapie za cycka i jest to obrzydliwe. Tyle razy mowilam, zeby dal mi czas, zebym to ja czekala, zeby mnie kusil, a nie od razu za cipke lapal, bo to nie o to chodzi, - problemy hormonalne, hustawki nastrojow - lecze sie, ale rozne to daje efekty, - on potrafi dluuugo, a ja sie mecze; potrafi na koncu juz pytac "Konczysz?", bo mam dosyc, a on nie moze dojsc. Wiec seks kojarzy mi sie z malzenskim obowiazkiem, z wysilkiem fizycznym, - on nie uznaje gry wstepnej, possie cycka, poglaszcze po cipce i chce wchodzic... Od razu spada mi cisnienie. I tak jest zawsze. Proponuje zone zabrac do lekarza na badania hormonalne, moze ma cukrzyce, moze choroby tarczycy, a moze nie robi sie juz mokra i seks jest bolesny. Pomysl rowniez, czy ty mowisz jej komplementy, czy ona sie w trakcie seksu nie meczy, czy duzo poswiecasz jej uwagi w dzien, jak w w czasie gry wstepnej. Jesli kobieta jest zmeczona, czy nieszczesliwa, to nie bedzie chciala seksu, bo u nas dzialaja mysli, mozg, a nie chuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze musisz
sie poswiecic troche i zadbac o potrzeby zony kiedy nastepnym razem zechce ci sie oddac dlugie pieszczoty wskazane, to musi sprawiac jej przyjemnosc , minetka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??????????????????????
do nektar: Mam 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiedziałam że kobieta musi być szczęśliwa by chciec sexu:(....bo u mnie tak to nie działa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??????????????????????
Słuchajcie dziewczyny. Jestem daleki od tego, żeby wychwalać siebie pod niebiosa zrzucając winę na moją żonę. Chociaż uważam, że wszystkie wskazówki czy propozycje, które padły już dawno wcieliłem w życie - bez efektu. Problem w tym, że temat ten dla mnie bardzo ważny dla niej nie istnieje. Żeby mi chociaż powiedziała, że jej nie kręcę i podała jakiś powód. A tak to jest jak jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
?????????............ Jeszcze raz zapytam czy zawsze tak było i jeśli nie to jak długo to trwa ? Czy wstydzi sie ciebie czy wprost przeciwnie pokazuje ci sie nago albo razem się kąpiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okej znaku zapytania ale co zrobisz z tym fantem będziesz się męczył? czy jestem bardzo ciekawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamy XXI wiek
a w łóżku takie problemy jak w średniowieczu.Współczuję Wam małżonków. Ja mam pytanie do faceta-czy żona ma orgazmy,jesteś tego pewien?Jak tak to ja bym ją,,zaprowadziła,,ale tak by nie szczytowała i zostawiła samą sobie.Piszę to jako kobieta.Mnie by krew zalała jakby mnie mój facet tak zostawił.Wiem,że to trudne dla Ciebie bo też pragniesz zbliżenia lae może po takiej akcji,gdy jej powiesz oco chodzi coś do niej dotrze.Kobieta też tak może zrobić z facetem i go zostawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??????????????????????
Pokazuje mi się nago bardzo często. Równie często razem się kąpiemy. W normalnych parach jest to początek miłego wieczoru i eksplozji w łóżku. U nas pomimo moich starań kończy się na rozmowie o pierdołach, albo zasypianiu w wannie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do???????????????? równiez jesteś młodym człowiekiem. a czy próbowałeś powiedzieć zonie ze masz swoje potrzeby? kiedy ja próbowałam mąż powiedział ze nic na to nie poradzi i ze do niczego nie bedzie sie zmuszał więc ja odpowiedziałam mu ze chyba ma ze sobą problem jak musi sie zmuszać do seksu raz w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??????????????????????
do Petrol: Już wcześniej pisałem, że coraz częściej myślę (fantazjuję) o innej kobiecie. do Mamy XXI wiek: Ciekawy pomysł. Pomyślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwna ta twoja kobieta a może ty ją już nie kręcisz i wsio i dlatego daje ci tak rzadko ,że się tak wyrażę duupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
?????????????????????? Ja jednak bym obstawiał za wizytą u specjalisty. Umów się na termin i jej powiedz żeby poszła z tobą jak sie nie zgodzi idź sam może i ona się przekona. Jeśli poza tym związek jest ok to szkoda go rozwalać. A z sexem jest tak że czasami niewiele trzeba żeby diametralnie zmienić temperament. Może ona po prostu nie wie co lubi i ze to można lubić. Może to być tak prozaiczny powód jak jedna głupia rozmowa z mamusią która jej powiedziała że jeśli będzie "to a to" to jej nie będziesz szanował albo jeszcze inne pierdoły. Takie problemy potrafią teraz dość sprawnie rozwiązywać więc szkoda sie męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??????????????????????
do Nektar: Moja żona powiedziała, cyt. "Kocham Cię Miśku, ale ja nie mam aż takich potrzeb". A po chwili, cyt. "Kochasz Mnie?". Myślałem, że krew mnie zaleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do????????? a czy macie dzieci i czy zona pracuje? moze po prostu jest zmęczona? w przypadku mężczyzn jaczej to odpada a napewno nie dotyczy to mojego męża!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze okazujesz jej za mało uczucia i to jest jakis system obronny twojej zony moze odczuwa to jako mechaniczny sex bez uczuć i dlatego sie tak broni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??????????????????????
Mamy 2 synów (6 i 3 lata). Żona nie pracuje. Na Specjalistę nigdy się nie zgodzi, ponieważ ona nie widzi problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nektar w przypadku mężczyzn jak najbardziej zmęczenie może być powodem niechęci. I to zarówno fizyczne jak i w większym stopniu psychiczne. Stres z faceta może zrobić impotenta. Na to głównie powstała viagra ;) Przerobiłem to w pewnym momencie za dużo pracy i problemów i nie miałem na nic ochoty. A co do twojego napisałaś że sex trwa 3min. może on na tym tle ma jakiś kompleks. Myślałaś o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??????????????????????
do Nektar: Też o tym myślałem, ale chyba nie o to chodzi. Żona bardzo często mnie komplementuje, że jestem zajebistym ojcem. Bardzo dużo zajmuję się synami, włącznie z wieczornym rytuałem, p. n. "układanie do spania". Zresztą pytałem, ale zaprzeczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
?????????????????????? jak ci zależy na niej to ją błagaj na kolanach żeby poszła z tobą do lekarza albo ja za frak zaciągnij. Ale najpierw idź sam. Nie wieżę że nie potrafisz do czegoś takiego żony przekonać że nie potrafisz na nią wpłynąć. Może wam poradnia małżeńska jest potrzebna a nie sexuolog może macie problem z komunikacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak oczywiście ze to moze byc przyczyną braku chęci ale mi chodziło o to ze mąż akurat sie nie przepracowuje i stresów tez raczej ma niewiele a jezeji chodzi o 3 minutówke to jak sie postara to jest ok tylko ze on zazwyczaj sie nie stara i w tym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha to nie fantazjuj tylko bierz się do dzieła z tym kochasz mnie Miśku? ręce i nogi opadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×