Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta po 30-tce

Czy komuś po 30-tce udało się ułożyć życie na nowo?

Polecane posty

Gość kobieta po 30-tce

wlasnie zakonczyl sie moj 8 letni zwiazek. Jestem totalnie załamana bo wydaje mi się ze po 30-tce już nie tak łatwo o nowy związek:-o Zamiast bawić dzieci i mieć rodzinę to ja zacząc musze wszytsko od nowa:-o czy ktoś przeżywa taki strach jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta po 30-tce
wogóle takie długoletnie związki to totalna głupota bo prawda jest taka ze jesli ktos myśli o drugiej osobie poważnie to decyduje sie na slub lub założenie rodziny po krotszym okresie bycia razem:-o teraz juz to wiem ale teraz juz jest za pożno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta po 30-tce
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manu-ela
po 30-tce, czyli ile masz konkretnie, jesli wolno spytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta po 30-tce
prawie 31

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manu-ela
to ja mam 33 i tez musze zaczac od nowa. Ja z kolei nie wiem, ktorego wybrac. Chcialabym miec juz dziecko.... Ehhh... Zeby czlowiek mogl czasem wejrzec w swoja przyszlosc... mam nadzieje, ze lepiej sie poczulas, bo sama nie jestes :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta po 30-tce
manu-ela czyli masz az 2 kandudatów?zazdroszcze:) powiem Ci ze ja też od paru lat marze o dziecku i z jednej strony to żałuję ze sie na nie nie zdecydowałam bo może inaczej by teraz to wszytsko wyglądało...moze zwiazek byłby mocniejszy? a powiedz czemu Twoj zwiazek sie rozpadł? no i najważneijsze, gdzie znajduje sie facetów kt.órych interesują 30letnie kobietki?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej późno niż wcale, mogłaś tkwić w tym związku 30 lat i zostać w podobnej sytuacji jak teraz w tedy byłoby za późno, ale mając 31 lat wszystko jest przed Tobą, Jedyne z czym musisz sobie poradzić to te 8 lat które straciłaś jednak to sporo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta po 30-tce
Adamus Mam żal do siebie ze tkwiłam w zwiazku ktory był predzej czy pozniej skazany na porażkę. Bo niby co to za związek kiedy dwoje doroslych ludzi widuje sie głownie w weekendy i nawet rpzez 8 lat nie zamieszkali ze sobą? Jaki czlowiek jest głupi:-( Jeszcze parę lat temu mogłabym przebierać i wybierać bo zawsze mialam powodzenie ale teraz??chyba wszsyscy faceci bawia juz swoje dzieci:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bawię moje dzieci i od 4 lat robie to sam, jednakże nie uważam że wszystko stracone, bo wiele jest samotnych osób, trzeba tylko do nich dotrzeć i pokazać że razem lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manu-ela
to, za przeproszeniem, gowno prawda, ze faceci interesuja sie tylko 20stkami. Wokol mnie non stop sie kreca. I wcale nie trzeba ich znajdywac - sami sie znajduja. Co ma byc, to bedzie i bedziesz z tym, z ktorym jest Ci pisane byc :) Ja w to wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta po 30-tce
Adamus myśle ze mężczyznie jednak duzo łatwiej niz kobiecie ulozyc sobie zycie po 30tce. Nie probowałeś? A może jest Ci tak wygodniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta po 30-tce
Manuela koło mnie też sie kręcą ale niestety kompletnie nie w moim typie..a zdesperowana jeszcze nie jestem zeby sie wiązać z pierwszym lepszym... Boję się ze mogę już nie spotkac swojej polowy i ze mam na to coraz mniej czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoneczny słonecznik
... na nowo to nie. W zasadzie przez większość życia byłam sama, bo nawet jak z kimś to i tak sama. I długi czas bałam sie samotnosci. Jakieś trzy lata temu dałam sobie spokój z mysleniem i strachem: czy będę sama, czy nie. I o ironio! Własnie wtedy spotkałam swojego faceta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez te 4 lata byłem w dwóch związkach, obydwie partnerki były w okolicach 30 bo inne mnie nie interesują, a zwłaszcza gówniary ponieważ nie wniosłyby nic wartościowego do związku, oraz do wychowywania dzieci. Obydwie partnerki były wspaniałymi kobietami i na szczęście bardzo szybko zrozumiały będąc z nami że trochę je to przerasta, jednak dwójka małych dzieci to poważny obowiązek, a zastąpienie im matki to wielka odpowiedzialność, i na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma znaczenia czy jest to samotna kobieta czy też facet, wszystko zależy od nastawienia, jeśli pragniesz założyć rodzinę to w końcu zrealizujesz to pragnienie, ale faktycznie nic na siłę i nie zniechęcaj się po paru miesiącach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czytam co chwile wasze wypwiedzi bo mnie zainteresowal temat:-) przeciez w wieku 30 lat tez mzna sobie ulozyc zycie..jestes jeszcze mloda osoba, pare razy slyszalam opinie, ze zycie zaczyna sie po 30:-) Adamus 77 podziwiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adamus... dziwne, bo przeciez chyba od początku wiedziały, ze masz dwójkę dzieci. Fakt, ze ludzie czasami myslą, że sa w stanie czemus podołać, a życie to weryfikuje. Słynna już myśl W. Szymborskiej: tyle o sobie wiemy na ile nas sprawdzono... I wydaje mi się, ze "łatwiej" byc z mężczyzną, który ma dzieci niz z rozwodnikiem, gdzie dzieci zostały przy matce... chyba mniejsza zazdrość o wspólne weekendy, co jakiś czas, o spotkania z ex żoną itd.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liczą się chęci i zaangażowanie a nie płeć, ja kocham moje dzieci i jeśli uważasz że jest to godne podziwu to spoko, ja uważam że tak ma być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adamus 77 masz racje mowic, ze licza sie checi i zaangazowanie, ale nie kazdy mezszczyzna ma takie podejscie jak ty...sa mezszczyzni ktorzy uchylali by sie od jakiejklwiek odpowiedzialnosci..dlatego napisalam podziwiam, bo widze, ze jednak sa jakies wyjatki na tym swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedziały że mam dzieci, ale nigdy nie miały swoich i nie wiedziały tak na prawdę na co się porywają. Jeśli chodzi o zazdrość o moją byłą żonę to nie miałem tego problemu bo mamuśka nie utrzymuje z nami kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest to możliwe żeby się udało
ja się przd 30 rozwiodłam a po 30 wyszłam drugi raz za mąż i nie żałuję,żal mi tylko bo najlepsze lata młodości poświęciłam dla debila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy zostałem sam z dziećmi miały 2 i 4 lata nie mogłem liczyć na pomoc z żadnej strony, zostałem tylko ja i moi synowie, pierwsze pół roku było tragiczne, musiałem wszystko zostawić i zająć się dziećmi, matki kompletnie nic nie interesowało, mimo to nie wyobrażam sobie jak mógłbym postąpić inaczej niż dalej kochać moje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo$ki EnriQe
Adamus77 rozczulasz się nad sobą jak dziewica po nocy poślubnej 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamus, na pewno sobie kogos znajdziesz, bo masz zdrowe podejscie. kobieta jak nie ma kompleksow i nie jest zazdrosna o twoje dzieci to bardzo doceni w tobie, ze jestes wspanialym ojcem, to jest plus. powodzenia dla calej rodzinki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamus, na pewno sobie kogos znajdziesz, bo masz zdrowe podejscie. kobieta jak nie ma kompleksow i nie jest zazdrosna o twoje dzieci to bardzo doceni w tobie, ze jestes wspanialym ojcem, to jest plus. powodzenia dla calej rodzinki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matka jest gdzieś na południu europy, Teraz do tego co ma do mnie problem i nawet pisać nie potrafi, to Ty się użalasz, nikt nie chce poświęcić Ci uwagi więc desperacko pod innym psełdonimem uwaliłeś tekst z nadzieją że ktoś zrobi to samo i będzie wesoło, jak Ci nie pasuje to wyłącz komputer, jeśli nie wiesz jak to wyśle Ci instrukcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×