Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 19nastka-dzieiwca

Czemu facetom chodzi o jedno-tylko !! :\

Polecane posty

Gość 19nastka-dzieiwca

Witam. Mam 19 lat jestem dziewicą. Każdy facet się dziwi, że nią jestem. Mam chłopaka, jest mi z nim dobrze, ale ja wiem, że on chce uprawiać sex ze mną. Ja nie jestem gotowa. Czy warto czekać z tym do slubu? Strasznie boję się, że zajdę w ciąże. Wiem, że mogę liczyć na mojego chłopaka, ale co mi z młodości. Dobrze jest się cieszyć młodościa, a gdy będzie dziecko to jest obowiązek. Mój chłopak mówił mi, że może poczekać, ale wiem, że niedługo albo mnie zdradz, albo rzuci... Macie jakieś pomysły.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jndfbfbcbb
kup se wibrator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19nastka-dzieiwca
I właśnie odpuście sobie takie głupie komentarze ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbdjknm
kurwa dzieci:o te wasze problemy sa zdumiewajace:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bwvhde
Tak mam. Rzuc go zanim on rzuci Ciebie;) To jakis gowniarz pewnie. Glupia teze postawilas. Nie wszystkim o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie chcesz uprawiać seksu, to tego nie rób. Nic wbrew sobie. JAk spotkasz chłopaka, który Cię na prawdę pokocha, to nie będzie naciskał na seks. A jeśli chodzi tylko o problem ciąży to poprostu idź do ginekologa po tabletki i stosujcie dodatkowo prezerwatywy to na pewno nie zajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dlaczeg0
wiązesz seks nierozerwalnie z ciążą? jasne jasne, jest powiedzenie ze skoro ktoś decyduje sie na seks to musi byc gotowy i na jego konsekwencje... ale niektorzy nie chca miec dzieci ani teraz, ani za 10 ani za 20 lat...i mimo to się bzykają. prezerwatywy/tabletki/spirale, uzywaj czego tam sobie chcesz albo i kilku na raz. i jeśli zaszłabyś wtedy w ciaze to musiałabyś być hmm w tym 1% błędu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajansiarz
19nastka-dziewica Podoba mi się Twoje podejście - seks powinno się zawsze wiązać z niebezpieczeństwem ciąży. A że kupa debili robi inaczej i potem płacze... ich problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19nastka-dzieiwca
dlaczego seks jest jak rozrywka, czy to nie jest tylko dodatek do małżenstwa ? Każdy traktuje to jak zabawa, a mnie to tak naprawdę przeraża...czy macie z tego radoche, że sobie pobzykacie, a potem żyjecie w grzechu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapewne jesteś atrakcyjną, pachnącą i proporcjonalnie zbudowaną dziewczyną i się pytasz dlaczego jest tak wielkie parcie na sex... cóż mężczyznom trochę bliżej jest "do natury" a ta czasem powoduje iż przy atrakcyjnej dziewczynie nie sposób być "neutralnym". Tak to jest zbudowane. Ponadto z racji jego młodego wieku jego "parcie na sex" nie dziwi, on nie wie jeszcze że są inne ciekawe rzeczy do których można w związku dążyć, nie nabrał tej wewnętrznej samokontroli pozwalającej spojrzeć na Ciebie z szerszej perspektywy. Widzi w tobie kobietę lecz jego niedojrzałość nie pozwala dostrzec iż owa kobieta to byt o wiele bardziej skomplikowany niż jego uboga wyobraźnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoolek...................x
kiedy sie kobiety obudza i dotrze do nich ze sex nie = sie ciąza !! macie jakies straszne parcie na strach przed nią , a zeby w nią jednak zajsc , musi zostac spełnionych szereg przychylnych rzeczy - przede wszystkim kobieta musi miec dni płodne ! a jak facet nie zasieje to i plonów nie zbierze , gdyby było inaczej mial bym stado dzieci , bo sex uprawiam codziennie po kilka razy i to juz od 27 lat , a mam dzieci dwoje , oboje planowane !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie czytałem reszty, tylko Twój post, autorko. Jeżeli gość Cię zdradzi, bo chcesz zachować dziewictwo do ślubu, bo nie chcesz się z nim przespać, to myślisz, że jak już to zrobicie, będzie z Tobą na zawsze? Że po ślubie nie będzie Cię zdradzał? Pogoń patafiana w cholerę. Widocznie nie wart Ciebie. Prędzej czy później znajdziesz takiego, który będzie z Tobą niezależnie od Twoich poglądów, od seksu. Uwierz, lepiej nawet znaleźć później, ale tą jedyną, wymarzoną osobę, niż być z kimś, poświęcać się dla kogoś tylko ze strachu przed samotnością. Albo że się myśli, że to miłość. A nawet jeżeli to miłość, to jednostronna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestań leciieć na tych
co lecisz. Pewnie opalone ciacha z disco :classic_cool: to się problem rozwiąże a sex sexem. Jak poznasz fajnego to nogi się same rozłożą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wszystkim chodzi tylko o jedno. A tak w ogóle to skąd masz pewność, że jeśli z nim tego nie zrobisz, to Cię zdradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merab
Jeśli sama piszesz, że wkrótce Cię rzuci, albo zdradzi to sama pomyśl, czy warto z kimś takim stracić dziewictwo. Ja mam 22 lata, jestem dziewicą i zamierzam nią pozostać do ślubu. Jeden, najbardziej przyziemny powód, dlaczego warto - bo to najlepszy filtr na niewłaściwych facetów. Polecam Ci stronę www.jim.org.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merab
Jeśli sama piszesz, że wkrótce Cię rzuci, albo zdradzi to sama pomyśl, czy warto z kimś takim stracić dziewictwo. Ja mam 22 lata, jestem dziewicą i zamierzam nią pozostać do ślubu. Jeden, najbardziej przyziemny powód, dlaczego warto - bo to najlepszy filtr na niewłaściwych facetów. Polecam Ci stronę www.jim.org.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merab
Jeśli sama piszesz, że wkrótce Cię rzuci, albo zdradzi to sama pomyśl, czy warto z kimś takim stracić dziewictwo. Ja mam 22 lata, jestem dziewicą i zamierzam nią pozostać do ślubu. Jeden, najbardziej przyziemny powód, dlaczego warto - bo to najlepszy filtr na niewłaściwych facetów. Polecam Ci stronę www.jim.org.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merab
Przepraszam za powielanie odpowiedzi - problem z internetem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja swój pierwszy raz miałam w wieku 27 lat-i wcale nie żałuję, że tak długo czekałam mogłam to zrobić dużo wcześniej, bo na brak powodzenia nigdy nie narzekałam ale wolałam poczekać i Ty zrób to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merab
3. Chciałbym mieć zaufanie do żony, że mnie nie zdradzi. Chcę również by mnie takim zaufaniem darzyła, by nie było chorej zazdrości gdy będę miał kontakt z innymi dziewczynami. Chcę aby moja teraźniejszość, stała się kiedyś przeszłością, która będzie pozytywnie świadczyła o mnie. Chcę zostawiać za sobą takie ślady, których nie będę chciał w przyszłości zacierać. Wiem, że czas czekania, to czas budowania własnej wiarygodności i zaufania, które w przyszłości wielokrotnie będzie bardzo przydatne. Nie chcę zaprzedać owoców tego czasu za cenę chwilowej przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merab
Pozwolę sobie przytoczyć argumentację pana Sylwestra Laskowskiego zawartą w liście do Jego młodszej siostry... Dlaczego warto czekać: 1. Chciałbym aby moja żona była dziewicą. Chcę również dla niej dziewiczym się zachować. Chcę by noc poślubna była prawdziwie czasem spełnienia tęsknoty, a nie choćby najurodziwszym, ale kolejnym razem. 2. Nie chcę zarazić się żadną chorobą przenoszoną drogą płciową. Opryszczka, syfilis, chlamydia, stany zapalne i rak narządów płciowych, rzeżączka, bezpłodność, AIDS i wiele innych dorodnych owoców "bezpiecznego seksu" nie są zarezerwowane jedynie dla bezdomnych, alkoholików, narkomanów, prostytutek czy niesfornych turystów w egzotycznych krajach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merab
4. Chcę być panem swojego ciała. Chcę być panem swojego ciała bym mógł kiedyś spokojnie przytulić dorastającą córkę, teraz siostrę, czy też inną bliską mi dziewczynę. Również bym nie musiał spać w oddzielnym łóżku, gdy współżycie z żoną będzie niewskazane. Teraz, gdy ciągle czekam, jest najlepsza sposobność ku temu, by uczyć się nad sobą panować i móc robić to, co się chce, a nie to, co się zachce. Chcę uczynić ze swej seksualności dar, który ofiaruję swojej przyszłej żonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merab
5. Chcę wyrobić w sobie takie nawyki i zasady, które pozwolą mi być w pełni spontanicznym, a nie będą budzić niepokoju w dziewczynach, a w szczególności w mojej dziewczynie, a kiedyś żonie. Chcę zachować poczucie wolności i swobody, będąc jednocześnie związanym z konkretną osobą. To jak teraz żyję wpływa na to kim się staję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merab
6. Chcę by matką moich dzieci była moja żona. Nie chcę mieć dziecka z nieswoją żoną. Nie chcę również żenić się z dziewczyną tylko dlatego, że jest ze mną w ciąży. Chcę być ojcem z wyboru, a nie z konieczności. Chcę by moja przyszła żona mogła nacieszyć się najpierw byciem tylko żoną, zanim stanie się matką, a moje dzieci pojawiły się w sytuacji stabilnej i oczekiwanej, miały ciepły, bezpieczny i co najważniejsze niepodzielony dom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merab
7. Chcę mieć przyjaciół wśród dziewcząt. Chcę budować w sobie szacunek dla dziewcząt i czysty podziw dla piękna ich ciała i osobowości. Chcę by relacje z dziewczętami, które teraz tworzę świadczyły pozytywnie o mnie, budując zaufanie jakim darzyć mnie będzie mogła moja przyszła żona. Wiem, że to jak bliskie relacje z dziewczętami będę mógł w przyszłości utrzymywać, jest bezpośrednio uzależnione od tego, jak mocno przestrzegam i bronię zasad czystości. Dopuszczalna przez żonę zażyłość relacji przyjacielskich, jest uwarunkowana zaufaniem, jakie mąż budował w najbardziej kuszących chwilach okresu ich narzeczeństwa. Spokojna jest dziewczyna o wierność chłopaka, który potrafi czekać. Chcę to mieć stale na uwadze. Chcę aby moja żona była moim przyjacielem. Jeśli to możliwe - najlepszym przyjacielem. Właśnie ze względu na rozwój tej przyjaźni chcę poczekać ze współżyciem seksualnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merab
8. Chcę by moi koledzy i mój brat mieli pewność, że będę fair w stosunku do nich i ich dziewczyn, czy żon. Chcę móc tak samo dobrze, jak bawię się z nimi, móc bawić się z ich dziewczynami. Ich zaufanie do mnie zależy bezpośrednio od tego, jak teraz traktuję dziewczęta. Chciałbym, aby dobrze czuli się w towarzystwie moim i mojej dziewczyny. Mam zamiar powstrzymywać się od okazywania gestów, które mogłyby wprowadzać ich w zakłopotanie. Chcę tworzyć grupy przyjaciół oparte na szacunku i wzajemnym zaufaniu, bez pośredników i kontrolerów sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merab
9. Chcę być bohaterem dla swoich dzieci. Chcę móc szczerze i uczciwie opowiadać im o moich młodzieńczych kontaktach z dziewczynami. Chcę również by, moja żona słysząc to mogła być dumna i zadowolona ze mnie. Mam również zamiar uprzedzić ich kolegów i jako pierwszy opowiedzieć im o tym, czym jest ludzka płciowość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merab
10. Chcę prowadzić radosne i ciepłe, pełne troski i oddania oraz płomienne i bez niepokojów życie seksualne z własną żoną. Z nikim jak z żoną. Ze względu na radość płynącą z możliwości bycia w pełni otwartym, braku konieczności udawania i tuszowania doświadczeń z przeszłości, ze względu na przyszłą jedność bez tajemnic i białych plam przeszłości, ze względu na miłość do kobiety, którą (daj Boże) kiedyś poślubię, dziś chcę czekać i modlił się będę wieczorem, bym jutro także tego gorąco zapragnął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×