Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna żabeczkaa

Mój chłopak ma mnie dosc. CO ZROBIC ŻEBY RATOWAC ZWIĄZEK??

Polecane posty

Gość smutna żabeczkaa

Jestem ze swoim facetem 3 lata, zawsze było nam razem dobrze, jeśli o coś sie kłóciliśmy to tylko przez jego zazdrosc ale ogólnie to ok. Planujemy kiedyś założyc rodzine i ogólnie mamy zamiar byc ze sobą już do końca, ale.... w styczniu poznał dziewczyne, chodzili razem do szkoły, wspólni znajomi itp. Wiedziałam że czasem pisali smsy, na gg co tam słychac itp. Ale po kilku miesiącach przeczytałam u niego smsa od niej "Myślę o tobie skarbie" zrobiłam mu awanturę, co to ma znaczyc. Okazało się że ona coś do niego poczuła. kokietowała go w smsach, miała nadzieje że mnie dla niej zostawi! Kazałam zerwac mu znajomosc z nią ale myślicie że zrobił to?? Kasował smsy, ukrywał to. Już był prawie koniec ale przysięgał mi że mnie nie zdradził, że tylko mnie kocha, ze mną chce byc na zawsze. Napisał jej nawet żeby się odwaliła. i ok, skończyło się. z tym że ostatnio ostro się kłócimy, mówi mi że się zmieniłam, że już o niego nie dbam, że jestem inna.. a ja wiem czemu!!! wydaje mi się że on myśli o niej i mnie do niej porównuje.. wiem że to nie ja powinnam się starac o jego względy ale chciałabym zrobic dla niego na co dzień coś co znów rozpali w nim wielkie uczucie. Doradzcie coś... Chcę żebyśmy znów byli w sobie tak mocno i szalenie zakochani jak na początku! :( nie chcę tej rutyny w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćOOle
na początek zaopatrz się w kabaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za późno. Zrąbałaś sprawę. Szpiegowałaś go, robiłaś mu awantury, wymusiłaś na nim żeby wbrew swojej woli zerwał znajomość z koleżanką którą lubił. Już po wszystkim. Teraz będziesz musiała planować przyszłość z kimś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golciaa
ja jestem 18 lat juz w zwiazku a mam 6*5+1 to jest dopiero rutyna:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna sprawa .
a ufasz mu jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgdf
zjebałaś wasz związek przez Twoją zazdrość 🖐️ to twoja wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tak samo jak z tymi kobietami które robią awanturę bo ich facet podwozi koleżankę, albo wychodzi z koleżanką zjeść coś na mieście. Są chorobliwie zazdrosne. Toksyczne. Nie widzą różnicy między więzią koleżeńską, przyjaźnią, a więzią intymną. Dla nich jeżeli facet ma emocjonalny stosunek do jakiekolwiek innej kobiety, to są już wszelkie podstawy podejrzewać że zdradza. Powiem wam coś. Wam które ze stoperem w ręku pilnujecie czy facet po pracy jedzie na pełnym gazie do domu i czy między domem a pracą niema czasu na nic innego. Większość facetów którzy zdradzają, zdradza w pracy i na urlopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja uwazam, ze jak laska
Pisze "mysle o Tobie skrarbie" to jezeli facet, nie wiaze z nia planow damsko-meskich, tonalezy taki uklad zakonczyc. Nie tyle ze wzgledu na swoja dziewczyne, ale tez dlatego, ze rani kolezanke, ktora sie w nim kocha i tyle. Ja bylam w podobnej sytuacji. Zadurzyl sie we mnie kolega. I co mialam go zwodzic i kokietowac i mowic swojemu facetowi " JA mam raczki tutaj"? BEZ SENSU. Mimo, ze bardzo chlopaka lubilam,urwałam kontakt. No sorry, taki uklad nie byl zdrowy i byl nie fair w stosunku do mojego partnmera i tego kolegi. Twoj facet lubi byc adorowany i mu to imponowalo- tyle. A skoro zerwal znajomosc tzn ze mu na Tobei zalezy i teraz Twoja rola, zeby go w sobie na nowo rozkochac;) zeby sie czul adorowany przez Ciebie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bizja
Master jebnij się w łeb i to tak porządnie. To co? Miała czekać, aż ją rzuci dla tamtej? Ale Ty pewnie też z takich, co do 'koleżanek' "skarbie" piszesz. Zdrada to też nie zdrada, bo to seks tylko przecież. Co innego koleżanka, a co innego narzucająca się dziewczyna, która próbuje rozwalić związek. Ale z Ciebie to tępa dzida jest i pewnie nie widzisz różnicy. Tak to jest jak się chujem całe życie myśli. Typowy bawidamek i wieczne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna żabeczkaa
ja mojego faceta nie pilnuje i nie kontroluje. Zawsze mu ufałam. Ale zaczął mnie oszukiwac i wtedy wiedziałam że coś było nie tak. tego smsa znalazłam przypadkiem, zapomniał go skasowac. Gdyby cały czas miał te smsy doniej i od niej nic bym nie mówiła. Ale to nie ja jestem toksyczna ale ich znajomośc taka się stała. Nie wiem jak inni się zachowują ale ja nie życzę sobie żeby mój facet flirtował z inną dziewczyną.. A ona wyraźnie chciała mi go odebrac, na gg jej opisy mówiły same za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna żabeczkaa
Bizja dobre to co napisałaś:D Właśnie ta laska to taki typ człowieka że zrobiłaby wszystko aby mojego faceta do siebie przyciągnąc. Gdy zerwał z nią znajomosc to jeszcze dostał od niej pięknego smsa na koniec : "i tak będe pisała" i co?? Ona zamiast szukac swojego miejsca w życiu to się złapała za zajętego faceta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka a skarb masterze
to dwie różne rzeczy :P skoro koleżanka ma nadzieję na związek to chyba logiczne ze żeby być fair kończy się znajomość, chociażby ze względu na tą koleżankę, z którą nie chce się być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna sprawa .
myślę sobie ,że tak: - złapałaś go na flirowaniu i na początku się wściekłaś, miałas do tego prawo. - później poczułaś ,że możesz go starcić (choć to on się powinien oto martwić,że straci ciebie) więc chcesz coś między wami naprawić starając się o niego (choć to on powinien zawalczyć o ciebie i o odbudowanie twojego zaufania) - jestes jakby w szoku i nie myślisz co będzie później jak już "naprawisz" to co niby ty zepsułaś. -powiem jedno -dopiero wtedy zauważysz ,że nie było warto się starać bo nie potrafisz mu już tak zaufać jak kiedyś . To co było kiedyś nie wróci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna żabeczkaa
przeczytałam tylko tego smsa a nie chcę wiedziec o reszcie. Nie chcę wiedziec o czym pisali, ale ten "skarb" to tylko jeden z wielu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćOOle
masz już tego kabaczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna żabeczkaa
nie nie, ja nie starałam się o niego tylko on o mnie, teraz już jest całkiem inna sprawa.. Przez nią mieliśmy wiele spięc ale to już sprawa zamknięta. teraz chciałabym go czasem czymś zaskoczyc, (nie walczyc) zrobic mu jakąś niespodziankę i wogóle i chcę znac od was jakieś pomysły.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjqqqq
wyjedź z nim na długie wakacje, tylko we dwoje. Nowe środowisko, bez stresów, oboje zrelaksowani, będziesz mogła mu przypomnieć jak wspaniała dla niego jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to mu pisz fajne smsy
podrzucaj karteczki, zaplanuj jakis romatyczny badz namietny wieczor ew. wypad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Razem już 7 miesięcy z moim chłopakiem na towarzystwo i nie chciał zbyt szybko ze mną już w związku, bo mój chłopak jest dosyć z powoduj mnie zachowywałam się źle, gdy nie słuchałam, bo zachowałam jak chłopców tak robiłam , np. "piskowalam kilka słów, jestem uparty zbyt wiele było kłótni z moim chłopakiem. On naprawdę się prosił mnie, by ją zmienić zachowanie, ale ja postaralam to jest trudno l? Nie wiem, co mam zrobić? proszę mi pomóc Dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tragediaaa
autorko - Ty RATUJ SIEBIE a nie zwiazek !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tragediaaa
ciekawe jakby twoj chlopak zareagowal na wiesc o tym ze piszesz z innym - moze spytaj go ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chelenia
Ja jestem ze swoim narzeczonym już 5 lat. Bardzo go kocham, jednak około rok temu zaczęło się między nami psuć. Oboje to zauważyliśmy, jednak nie chcieliśmy rozpadu związku. Namówiłam go na terapię dla par. Pomogła nam p. Ewelina Bazyluk http://psychologgia.pl mieliśmy dużo szczęścia, że na nią trafiliśmy. Otworzyła nam oczy, zrozumieliśmy ile razem przeszliśmy, jak bardzo siebie nawzajem potrzebujemy, i że zawsze możemy na siebie liczyć. Terapia przyniosła niesamowite skutki, Rafał mi się oświadczył. Planujemy ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×