Jak odmówić zaproszenia na wesele

Jesteśmy z mężem zaproszeni na wesele do rodziny męża. Jednak nie chcemy na nie pójść z kilku powodów- - ponieważ sami odmówili przyjścia na nasze wesele odwołując na dwa tygodnie wcześniej tlumaczac sie egzaminami- chociaz bylo juz po sesji- od rodziny dowiedzielismy sie ze nie mieli pieniędzy na prezent. - wcześniej mowili że na nie zapraszają, jednak gdy od nas otrzymali zaproszenie na nasze wesele dostaliśmy od nich też po kilku tygodniach - życzenia ślubne dostaliśmy w formie lakonicznego smsa - dodatkowo mamy w tym roku kilka innych przyjec na ktore jestesmy zaproszenia - na wesele musielibyśmy jechac ponad 300 km- z tego co wiemy to bedzie skromny obiad. Gdy oni odmówili przyjścia na nasze wesele poszuliśmy się dotknięci- sala zarezerwowana bo juz bylo dlugo po terminie potwierdzania. Jednak chcialabym w jakis delikatny sposob wyjasnic dlaczego nie przyjedziemy- przeciez nie powiem ze nie przyjezdzamy bo czujemy uraz za nasze.

po prostu powiedzcie, że z kilku prywatnych powodów nie będziecie mogli wziąć udział w tej uroczystości. To powinno rozwiać problem

Ja bym też krótko powiedziała "Dziękujemy za zaproszenie,ale z powodu ważnych spraw nie możemy przyjechać"I tyle.Bez szczegółu ;) A jak będą się dopytywać co i jak (bo i tak bywa) to powiedź że nie chcesz na ten temat rozmawiać :P

Dostałam z chłopakiem zaproszenie ślubne do mojej kuzynki, które odbywa się w Polsce a my mieszkamy w Anglii. Jedyny problem jest taki, że od lutego mamy zaplanowane cztery dni wolnego w które mój chłopak zaplanował i wykupił małe wakacje w Kornwalii jako prezent urodzinowy dla mnie. Niestety za jakieś parę miesięcy kuzynka zaprosiła mnie na swój ślub który odbywa się w ten sam weekend, dokładnie ta sama data wchodzi w nasze wakacje. Straszny pech. Do tego dochodzą pieniądze - nie bardzo nas stać i na wakacje i na ślub, loty, prezent, nie mówiąc już o ubieraniu się! Czy uważacie, że jeżeli odmówię, będzie to okropne? Strasznie źle się z tym czuję, bo bardzo lubię moją kuzynkę i wiem, ze ona liczy na moje przyjście. Pomocy! Jak mogę odmówić, żeby się jeszcze do mnie odezwala!

Jeżeli ją lubisz, to jedź na wesele. Czasem trzeba z czegoś zrezygnować. Na wakacje nie jedne pojedziesz w życiu, slub jest jeden a rodzina jest w życiu ważna. Ja miałam podobna sytuacje, też wtedy mieszkałam za granicą i miałam jechać na wakacje a pojechałam na ślub kuzynki, z którą nawet nie miałam stałego kontaktu ale jako dzieci bardzo się przyjaźniłyśmy. Dla mnie takie wydarzenia są ważne w życiu, a jak widać Tobie kuzynka nie jest obojętna więc jedź do niej :)