Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ilonnia

Przezywam koszmar szukam wsparcia

Polecane posty

Witam przenioslam swoj watek tutaj bo bylam w zlym miejscu Witam, mam 26 lat, jestem mezatka od 4 lat i ma dwojke cudownych dzieci. Od moze pól roku nie układa nam sie z mezem. Zaczelo sie od tego ze czulam ze oddalamy sie od siebie. Postanowilam naprawiac to rozmowa po ktorej zawsze byly awantury. Zaczelismy sie spotykac z pewna para na imrezach. organozowalismy grila i takie tam. Oni to byla para bez zobowiazan. nie maja dzieci. ona jest tka sobie znaczy nie jest ladna ale jest szczupla, ma wielkie cycki i fajna d**e. ja po dzieciach widomo juz nie ta sama. Zauwazylam ze maz jest w nia troche zapatrzony i poprosilam zeby troche przystopowal ale wysmial mnie. kiedys ona sama od siebie powiedziala mi ze nie mam sie czego obawiac bo oni poprostu dobrze sie rozumieja. Jakies trzy miesiace temu zaczelo sie...na jednej z imprez po pijaku caly czas sie na nia gapil. ona oczywiscie sexi wystrojona, gleboki dekold i jej tance wygibance. drugiego dnia zrobilam mu awanture ze ma przestac na dodatek w mojej obecnosci sie slinic na jej widok i oczyswiscie awantura ze ja to wszystko wyolbzymiam, ze jestem za powazna na to zycie itp. kiedys wybralismy sie razem na dyskoteke i mielismy nocowac u nich. jej maz sie uchlal i poszedl juz do domu spac a my za jakis czas tez poszlismy. moj maz powiedzial ze idzie go obudzic bo imprezka dalej trwa ale ona ma mu pokazac gdzie, chciaz wiedzial gdzie oczywiscie...czulam ze cos sie swieci wiec poszlam i po ciemku tylko zauwazylam ze sie speszyli tlumaczyl to tym ze jej maz po pijaku jak chciala go obudzic wywalil ja i uderzyla sie w szafe wiec ja przytulil. nie uwiezrylam. kazalam mu zerwac z nia kontakty.od tego czasu nie spotykamy sie z nimi. Po długim czasie przyznał sie ze sie calowali wdety przezylam szok.ale od tamtego czasu i tak bylo tylko coraz gorzej, byl zimny. plakalam chcialam zeby wszystko bylo dobrze, prosilam. pewnego wieczoru tak go cislam ze sie poplakal spojrzal na dzieci i cos w nim peklo. powiedzialam ze obojetnie co zrobil zasluguje na prawde. powiedzial ze nastepnego dnia wszystko mi wyjasni. czekalam caly dzien bolal mnie brzuch... czulam co sie swieci no i przyznal sie ze spotykaja sie po kryjomu przytulaja cauja ze sie kochaja na pytanie czy z nia spal odpowiedzial ze tak 2 razy. szok zalamanie nerwowe swiat mi sie zawalil! nie okazuje ze zaluje nie przeprosil i nie prosi o wybaczenie...chciał z nia uciec. zakochany głupiec. jestem zalamana nie wiem gdzie szukac pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielkiemizianie
no ale oni to para bez zobowiazan, czy jednak ona ma meza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam ukraine
pomocy? ale w czym ? wasz zwiazek sie rozpadl.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem nie moge sobie z tym poradzic jestem zalamana. zlamal mi serce jestem pozadna kobieta dobra zona nie potrafie zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam tak : jeśli zrobił coś takiego raz, zrobi i następny. Zobaczy wielkie cyce i znowu na nie poleci. Więc nie ma sensu żadnego probować tego naprawic. Skoro był zdolny coś takiego zrobić, pogodz sie z tym że nie kocha.. Przepraszam za szczerość ale to ważne żebyś patrzyła na sytuację obiektywnie. Zresztą jesli on nie chce nawet probować tego naprawic, to kolejny dowod ze po prostu CIę nie kocha. WIęc po co się starać o kogoś takiego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna lady
ale co mąż zdecydowany na kontynuację romansu, czy odcięcie się od niej, przecież musi się określić. To że ci o tym powiedział, przyznał się miało czemuś służyć: oczyszczenie i proszenie o wybaczenie albo zapowiedzenie rozstania. zresztą jego cizia też powinna wiedzieć czego chcę: big love czy co kuźwa- przecież ona ma męża no i ty autorko: czy nawet jeśli mąż zdecyduje się na definitywne zakończenie znajomości to czy jesteś na tyle silna by budować wszystko od początku... (przede wszystkim zaufanie, ale i szacunek i zrozumienie)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czego nie potrafisz zrozumieć?? niewierności??? kopnij go w dupę to może facet wytrzeźwieje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambrero
No czasem niestety tak bywa ale badz dzielna,na nim swiat sie nie konczy,masz dzieci wiec masz kogo kochac i dla kogo zyc. A skoro on tak postapil..no nie jest wart Twoich lez. Bedzie dobrze,zajmij sie soba i dziecmi a mezczyzne,ktory bedzie Cie kochal i ktory nie bedzie cie zdradzal na pewno jeszcze kiedys spotkasz.Powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ze ja wiem ze wyszlam za maz za cudownego czlowieka i nie wiem co sie z nim stalo jakby nie on, zimny ja placze a on nic. co sie dzieje z facetami. nigdy taki nie byl w stosunku do mnie boli mnie to ze tak sie zagubil a ta fladra i tak zrobi z nim to samo co teraz z swoim mezem robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana zostaw go
wasze małżeństwo istnieje tylko na papierze, zahowaj godność i każ mu się wyprowadzić. Wierze ze jesteś silna i będziesz swietną samotną matką, za pare lat dzieci nie beda mialy żalu do Ciebie tylko do ojca, daj dzieciom przykład ze należy walczyć i podnosić sie z kazdego klopotu, będą cie podziwiać i sznować za to co zobiłas i jaki trud włożylaś w ich szczescie. Zobaczysz ze za pare lat bedziesz z innym, takim dla którego bedziesz jedyna. a tak na marginiesie to kawal chuja z niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Provokejszynn
szkoda dzieciaczków....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie okreslil sie chce ze mna byc ale nadal jest obojetny i zimny. zakochany w niej jest ale gdy powiedzialam mu jaka przyszlosc go czeka z nia to troche zszedl na ziemie. jesli znow bedzie taki kochany jak kiedys to nie wiem byc moze znow bedzie ok ale nie da sie zapomniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znam Was i nie znam szczegółow, ale takie mam zdanie na ten temat. Gdybyście się pogodzili, to i tak zapewne on znow by wywinął Ci jakiś numer w tym stylu, a nawet gorszy. A po co szarpać sobie nerwy ? Przechodzić przez to samo jeszcze raz ? Zresztą jesli on był zdolny do czegos takiegoo to dla mnie jest zwykłym śmieciem wiesz.. Jesteś młoda, masz jeszcze wielką szansę ułożyc sobie życie na nowo. Świat jest pełen wspaniałych ludzi. WIęc nie warto marnować życia na takiego dupka. My możemy Ci pomoc, wesprzec, ale przede wszystkim Ty sama musisz zdecydować co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to jest najgorsze co zrobic? boje sie ze naprawde sie otrzasnie ale jak bedzie za pozno a jak odejde to odejde na zawsze nie bedzie powrotu i gdy pomysle o tym moim wczesniejszym cudownym mezu to bardzo mi szkoda...metlik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proowwooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość art23
a dlaczego nie pogadasz z tą panną? dlaczego jej mąż jeszcze o tym nie wie? zrób jazdę i zobaczysz co z tego wyniknie- panna b. szybko spierdoli bo przecież alimenty na Ciebie i dwójkę dzieci to poważny uszczerbek w portfelu. Proza życia ich zniszczy. Tylko zrób coś z ty, kobieto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedy mi sie przyznal to zadzwonilam do niej i kazalam zostawic go w spokoju to powiedziala no dobra ale takim tonem ze serce mi pekalo a jej nie uwierzy bo zawsze sie smieli ze mnie ze ja taka zadrosna. po pocalunku jak maz sie przyznal zagrozilam ze zadz do niego to sie zabezpieczyl i ostrzegl go ze moge zadzwonic bo powiedzial mi o tym calowaniu dla swietego spokoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i w tym wszystkim tez moja wielka glupota bo boje sie oniego ze spierd... zycie nie tylko mnie dzieciom ale tez sobie bo nigdy szczesliwy z nia nie bedzie, niby juz nie chce z nia byc ale ze mna tez nie ale nie wierze ze nie odejdzie do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość art23
wobec tego zacznij pytać jak zamierza rozwiązać sprawę utrzymania rodziny w sytuacji kiedy odchodzi, bo Ty tego nie będziesz tolerować bo to równe będzie z akceptacją, jeżeli zadzwonił do tego faceta i go uprzedizł tzn że woli z ciebie zrobić idiotkę przed światem a więć nie szanuje i dba o interesy tej drugiej. Przemyśl to ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotomodelujaca88
trzeba bylo nie chajtać sie w tak mlodym wieku z pierwszym lepszym poznanym, dopiero przyszlo dorosle zycie i popatrz- zakochal sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość art23
a ty foto...spierdalaj z takimi tekstami moherze jeban

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotomodelujaca88
jakie utrzymanie rodziny? ty pewnie , art23, kura domowa co to bez kasy faceta jest nikim? haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kopnij go w dupsko, to najlepsze co mozesz zrobic. To bardzo trudne ale to jedyna droga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzial ze alimenty bedzie placil ale dzieci chce widziec ja powiedzialam ze jedynie w mojej obecnosci bo jakas cipa nie bedzie dotykac moich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie uwazam ze wyszlam za maz za wczesnie zdarza sie to przeciez i starszym malzenstwom. nasza historia jest naprawde piekna, wszyscy mieli nas za idealne malzenstwo dlatego tak trudno mi to zrozumiec jak czlowiek moze z dnia na dzien poprostu byc kims obcym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakopianka
Kopnij w dupsko! Chodź sama jestem "mądra" bo siedzę jeszcze z kolesiem, który założył sobie konto na jednym z portali randkowych. Mimo wszystko filmy nie pozwają mi żyć ;) Niby tylko gadał ponieważ siedzi sam zarobkowo i chciał tylko pagadać to mimo wszystko mam fazy, które oczywiście mam tylko dla siebie ;) Chodź domysłam się jest Tobie ciężko: już po ślubie, staż, dzieci jednak nie warto! On nie tylko się ślinił ale i poszedł o pare mostów za daleko;) Nie warto marnowac sobie życia przy kolesiu,który zmarnuje Twoją psychę, Twoje poczucie bezpieczeństwa i własnej wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość art23
no to za mądra nie jesteś bo jak będziesz dawać jemu dzieci to ona będzie musiała koło nich skakać, poczytaj jak baby się wkurwiają na dzieci swoich facetów i jak to psuje ich relacje. Poza tym zostaw ambicje w kieszeni, kasa teraz jest najważniejsza abyś nie była upokorzona i mogła godnie żyć, a na rodzinę sąd mu zasądzi alimenty czy to się komuś podoba czy nie. Z jego winy jest syf i on musi zapewnić Tobie i dzieciom byt na wcześniejszym poziomie. amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro poszedl w tango z inna to znaczy ze nie ma do Ciebie szacunku. Trwajac przy nim dalej i wybaczajac mu pokazesz ze nie masz z kolei szacunku sama do siebie. Co z tego wynika? - jesli nie masz szacunku sama do siebie to nie oczekuj ze inni beda go do Ciebie mieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×