Loreal Casting Creme Gloss

mój naturalny kolor to mysi blond dwa razy miałam platynowe bardzo jasne pasemka, pózniej zdecydowałam się na całkowitą koloryzację na jasny blond (ale nie platyna)... pomimo, że byłam u fryzjera to odrosty wyszły mi żółte ;/ troszkę pomogła fioletowa płukanka, ale przez ten czas włosy sporo odrosły i ponownie mam z 3 cm odrostów stąd moje pytanie, nie chce poraz kolejny wydać pieniądze na kaczy blond u nasady ;/ zatanawiam się nad koloryzacją w domu przy użyciu Loreal Casting Creme Gloss (jakis jasny blond), ponoć nie zotawia żółci i nie niszczy tak włosów... drogie panie jakie są wasze opinie na temat tegoż kremu koloryzującego??? mogę pomalować włoski w domu, czy raczej radzicie fryzjera??? bardzo proszę o opinie :)