Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aniaimarek

Dlaczego wyrażacie się negatywnie o rudzielcach?

Polecane posty

Gość lfdgkfdgkfdgkfdg
Rude jest piękne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak urosnie to pewnie
i na dole bedzie mial rude kłaki :O FUJ!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leksjjja
bo to tylko matki polki tak sie wypowiadają, no bo jak sie ma skończone ledwie podstawówkę lub gimnazjum, no to co sie dziwisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaa...
Łeb mam blond i na dole jestem ruda:o I co? :o Zagląda mi tam ktoś? :o Chyba, że chłop. Ale co mają do rzeczy rude kłaki na kuciapie jak facetowi całkiem o co innego chodzi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakiś typ
Pod pachami też masz rdzawe? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osobiście znam co najmnije kilka osób, które mogły by wyrazić się o mnie negatywnie, ale żadna nie zaprzeczy, że jestem sympatyczny, przystojny i szalenie utalentowany. Niestety. Mam to w dupie tak jak ich :D Abo mnie akceptujecie w całości albo wypierdalać do dżungli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata00200
Wiele razy się nad tym zastanawiałam, bowiem sama ruda jestem. W szkole było parę osób, które przeżywały mnie "Ruda" czy "Wiewiórka". Później się do tego przyzwyczaiłam. Postanowiłam jednak wtedy tak: Jeżeli komuś nie odpowiada mój kolor włosów, przeszkadza wręcz - niech powie, będę to tolerować. Nie mówiłam tego na głos i nikt się nie przyznał. Więc właśnie przez podstawówkę miałam popsute dzieciństwo. Niestety odbiło się to na mojej psychice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja np. sama mam rude włosy i z tego powodu mam dużo nieprzyjemności tym bardziej że właśnie zaczęłam gimnazjum a rówieśnicy nie są tam zbyt mili. Niektórzy nie czepiają się jednak większość zawsze gdy mnie zobacz powie coś niemiłego. A z farbowaniem nie za bardzo. Mama źle reaguje jak o tym mówię bo w końcu na jaki można się przefarbować? Ale nawet nie potrafię im jakoś dogadać, w podstawówce dawałam radę, jednak teraz nawet nie ma opcji że pójdę do nauczyciela bo od razu wyjdę na tą najgorszą i znając życie zrobią na mnie ,,ustawkę". Nie wiem co mam robić i jak im dogadać. Jakieś rady???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×