Dlaczego wyrażacie się negatywnie o rudzielcach?

coz za refleks Wiem o co ci chodzi i wiadomo, że bardziej toleruje się dziewczynkę z tym kolorem niż chłopca. Ale nie mogę pojąć dlaczego akurat w Polsce traktuje się tak ludzi, dzieci. Przecież w naszym kraju ludzie są gorzej niż zwierzęta :o CZasami lepiej mieć kilka zwierząt niż znajomych, którzy są aż tacy pogardliwi :o

i pal licho z moimi uczuciami, bo mnie tylko szlag trafia , ale jak każda matka, chcialabym dla synka jak najlepiej...

a odnosnie chlopczyka, to naprawde jest sliczny, a zreszta nie wyglada, zeby byl rudy...moje dziecinstwo wspominam raczej ok, dobrze sie uczylam, bylampomocna mila, dlatego rzadko ktos mnie wyzywal, raczej tylkoci co mnie nie znali.

od tego jak my- mamy wychowany nasze dzieci. Moje na pewno przezywać twojego synka nie będą boi jakbym tylko usłyszała coś takiego to najpierw by się odbyła długa rozmowa na temat tolerancji, potem zakaz wyjść i oglądania TV a potem jeszcze jedna rozmowa i tak aż do skutku. Mnie do głowy nie przyszło nigdy wyśmiewać się z kogoś bo wygląda inaczej. Tak mnie rodzice nauczyli, że nie ważne jak kto wygląda to jest takim samym człowiekiem jak ja i mam mu okazywać szacunek jeśli na ten szacunek sobie zasługuje swoim zachowaniem. Tego samego swoich dzieci uczę więc może zamiast opowiadać tu o czasach z brakiem tolerancji drogie mamy, przeprowadźcie rozmowę ze swoimi dziećmi nawet tymi najmłodszymi i zacznijcie ich uczyć że inny wcale nie oznacza gorszy i ze ludzi nie ocenia się po wyglądzie ale po tym co sobą reprezentują.

Kurde kobietooo! Ciesz się, że urodziłaś śliczne i przede wszystkim zdrowe dziecko! Na pewno widziałaś, jakie rodzą się nieszczęsliwe dzieci - chore, kalekie, z porażeniem mózgowym, głuche ...po co dalej wymieniać? Przejmujesz się, ze ma rude włoski ??? Nie znasz widocznie prawdziwego nieszczęścia...Chłopczyk jest ładny, przykrości pewnie nie uniknie z powodu kolorku włosków - takie mamy kulturalne społeczeństwo - ale to nie jest powód do rozpaczy!

ja nie traktuje ludzi rudych inaczej ani tez jakos nie mysle iz sa oni inni. ale niektore moje kolezanki jak zobacza rudego chlopaka to slysze: o fuuuu rudy. ale nie ma się czym przejmowac kobieto to tylko wlosy, zaden wartosciowy czlowiek nie ebdzie zwracal na to uwagi. on moze byc przystojny z rudymi wlosamia, a nawet jesli nie to co z tego, niektorzy maja krzywe nogi, odstajace uszy czy co tam innego, nikt nie jest idealny. ucz go od malego ze nie jest gorszy niz ktokolwiek inny, ludzie sa rozni. wazne jest zeby on siebie lubił i byl pewny siebie:)

rudasku podkochiwałam całe liceum. No ale cóż nie miałam szans bo nie byłam jedyna. Całe kolejki się ustawiały. Cudny był.

jest śliczne!!! :) Patrze się w te jego piękne oczka i napatrzeć się nie mogę :) Nie ma co ukrywać- marchewkowy kolor włosów będzie doskonałą okazja do wyśmiewania się, głupich uwag, ale to samo byłoby gdyby chłopiec miał krzywe zęby/ znamię/ był niski/ wysoki/ i tak dalej- powód się zawsze znajdzie, zwłaszcza w naszym społeczeństwie! Ważne, żeby on sam nie czuł się gorszy z powodu koloru swoich włosów, a nawet można uczynić z tego atut- będzie sie wyróżniał ;) a co do uwag ludzi które przytoczyłaś... Nie ma słów, niektórzy nie powinni sie w ogóle odzywać

jej czy rude czy też nie,co za różnica,jesli komuś nie odpowiada taki kolor włosów to ch... mu w du... :P hehe że sie tak wyrażę :) może zazdroszczą i dlatego taki sam jak blond czy czarny,a rudy wchodzi w mode:P

Fakt, że w dzieciństwie osoby z takim kolorem włosów są wyśmiewane. Dzieci niestety często tak reagują na "odmienność", a taki kolor jest stosunkow rzadko spotykany. Póżniej wszystko się zmieni. Odmienność jest w cenie. O facetach nie mam zdania, ale rude kobiety są piękne.;)

mój syn urodził się z czarnymi włosami, te wytarły się i potem rosły już blond i czasem wyglądały jak rude. Fakt na początku martwiłam się ale kolor zmienił się i ma ciemny blond. Twój synek wygląda ładnie i może pociemnieją, a może nie. W końcu to tylko kolor włosów wg mnie wygląda ładnie ale ja jestem z tych osób co mi mało przeszkadza w życiu :) a na pewno nie czyjś kolor włosów.

1.do matki chlopca dziewczyno on jest zdrowy -ciesz sie wiesz ile dzieci rodzi sie nie uleczealnie chorych 2.do was jesescie pustymi debiami co wy piszecie do matki chopca brak mi slow

ze nikt nie chwali i nie mowi ze cudo bo dziecko tak szczerze nie za ladne...rudzielce urodziwi nie sa no ale co tam wazne ze zdrowy wiec sie nie przejmuj....mali chlopcy takie bieluski tez nie sa z reguly ładni

ale najwazniejsze ze zdrowy

Nie czytałam całego wątku bo moje dziecko się już budzi, ale autorko, ślicznego masz chłopczyka! Przykro mi, że faktycznie, to że napotka w swoim życiu komentarze na temat swoich włosów jest nieuniknione.... Ludzie są wredni. Do nich jest fajne to co jest w większości spotykane, a co rzadkie to złe i brzydkie :( Szkoda dziecka, że spotka w życiu takich wrednych ludzi :( Moze mu w miarę upływu czasu ściemnieją jeszcze.... ale fakt, śliczny jest. Mi tam rude włoski w niczym nie przeszkadzają, ale fakt, jak dziecko w wózku ma rude włoski to zaraz ludzie się głupio gapią :(

Ja mam rude włosy. W dzieciństwie nie uśmiechało mi się z tego powodu, gdyż byłam szykanowana tylko dlatego, że mam taki, a nie inny kolor. Rówieśnicy potrafią bardzo zranić drugiego. Byłam wyzywana od rudych, marchewek, rudzielców, rudych cip. W jakimś sensie dzieciństwo i później lata szkolne były dla mnie traumą. Rodzice zawsze powtarzali mi, abym się tym nie przejmowała, bo mam piękne włosy. Koleżanki mamy zawsze mówiły, że masz piękny kolor i że niejedna może mi pozazdrościć. I co z tego jak byłam wyzywana i traktowana jak ktoś z innej planety, jak ktoś gorszy. Przez takie traktowanie długo byłam nieśmiałą i zamkniętą w sobie osobą. Jak byłam nastolatką to powoli zaczęłam się otwierać na ludzi. Wkońcu jak poszłam do liceum to przefarbowałam włosy na czarno. Dla każdego to był szok, bo już nie byłam tą osobą co zawsze. I powiem wam, że przez to jak byłam traktowana znienawidziłam swój kolor. Jak tylko widzę odrosty to od razu dostaję szału. Do tej pory nie potrafię zrozumieć dlaczego w taki sposób traktuje się normalnego człowieka, który nie jest trędowaty ani upośledzony, a ma tylko inny kolor na głowie. Jest to poniżające. Chowałam się w domu, bo źle mi było z tym, że mam taki kolor. Teraz już jestem pewną siebie i otwartą osobą i nauczyłam się nie przejmować takimi bzdurami, bo są ważniejsze tragedie na świecie.

Mój mężczyzna jest rudy, miał jeden wielki koszmar zamiast dzieciństwa, strasznie mu dokuczali, do dziś czasem słyszy jakies docinki - sporadycznie. A szkoda, bo to na prawdę przystojny facet :) Na komplementy od innych reaguje jak by to była obelga, bo nie dochodzi do niego, że może wyglądac dobrze. Dopiero ja mu w domu tłumaczę, o intencjach innych osób. Strasznie się bał, że nasze dziecko odziedziczy kolor włosów po nim, pamiętam ulgę w jego oczach kiedy synek urodził się z kruczoczarnymi długimi włosami :) Ja może trochę czułam zawód, bo mam słabość do rudego, hebanowego... Z perspektywy mojego ukochanego jednak się cieszę, że kolor ma po mnie, nie chce dla syna takich przykrości, jakie miał on... A autorko Ty się nie martw na zapas :) W klasie mojego 12 letniego siostrzeńca jest rudowłosa dziewczynka, podobno cieszy się dużym powodzeniem :) I wielu osobom podoba się rudy :) mnie :) pani fotograf, pani w aptece hihihhi to moje najbliższe przyklady z mojej okolicy :P Życzę duzo zdrowia dla Ciebie i ślicznego synka!

Autorko, masz piekne, kochane dziecko. Gratuluje. Nie przejmuj sie tym, ze jest rudy bo to stanowi problem tylko w PL. wIEM CO MOWIE BO DLUGO MIESZKALAM w irlandii i tak osoby rude sa na porzadku dziennym i nikt nie robi im przykrosci z tego powodu. Starj sie budowac w synu wiare we wlasne sily i w poczucie wlasnej wartosci wtedy nikt mu nie poskoczy. wIEM CO MOWIE BO SAMA TAKA JESTEM.

Kochana! On jest taki malutki (i na dodatek jaki słodki), że kolor włosów może mu się jeszcze 2 razy zmienić, więc nie martw się na zapas:))

przyjrzyj sie czy ma rude rzesy i brwi. W takim wypadku zostanie niestety rudzielcem :O Ale jak ma ciemne to jest duza szansa ze mu sie kolor wlosow na szczescie zmieni :D

rudy czy nie rudy ale on jest po prostu brzydki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Moje dziecko urodziło się z rudymi włoskami - ja sama w dzieciństwie miałam rude włosy - owszem nadokuczali mi okrutnie, ale ja nauczyłam się z tym radzic. Więc pomna swoich doświadczeń postanowiłam ze wychowam córke tak by ona również dała sobie z tym radę. Dziwiło mnie zdanie wszystkich dookoła ..nie martw sie - pewnie włoski jej sie rozjasnią - kurcze - czy ktos zapytał czy mi to przeszkadza, czy mi sie to nie podoba - wszyscy załozyli że mam z tego powodu jakąś traume. A wcale tak nie było - wcale nie chciłam aby dziecko wyrosło z tego koloru włosów. Cóż - stało się inaczej, moja córeczka to teraz blondynka !!! Ma jakieś tam refleksy złote ale nie jest to już piękny rudy kolor z pierwszych miesięcy życia. Ci znajomi teraz mówią - a widzisz - mówiliśmy Ci ze wyrosnie i oddychaja z ulgą. Dla mnie było to okropne - bo patrzono na moje dziecko często przez pryzmat włosów. I teraz myslę sobie - jak niskie ludzie mają o sobie zdanie skoro w ocenie niemowlaka kieruja się kolorem włosów - żałosne !!! Autorko - wychowaj synka na dobrego czlowieka, przekaż mu najlepsze wartosci a zobaczysz ze zadne głupie docinki nie przeszkodzą mu w życiu. Mały jest słodki :)

:D "Autorko - wychowaj synka na dobrego czlowieka, przekaż mu najlepsze wartosci a zobaczysz ze zadne głupie docinki nie przeszkodzą mu w życiu." Niestety ale przeszkodza. W pewnym wieku dzieci sa wrazliwe na ocene otoczenia a z rudzielcow zawsze beda sie wysmiewac. W wieku dorastania zadna dziewczyna z nim sie nie umowi bo kolezanki beda sie smialy :O Taka prawda. Wspolczuje rudego dziecka bo niestety ale swoje przejdzie.

A ja tam lubie "rudych" ludzi,jak bylam dzieckiem,to szczerze ubolewalam,ze moje wlosy nie sa koloru marchewkowego:) Nie przejmuj sie autorko,na chamstwo i prostactwo pewnych ludzi nie ma lekarstwa...

Zawsze tak jest, że każdy jak nie ma rudych włosów to chce je mieć. A rude nie chcą być rudymi:o I nie wierzę w to, że każdy by chciał mieć rude włosy i piegi :o Aczkolwiek piegi zdarzają się też często blondynom, a nawet nieraz brunetki z jasnymi włosami miały jakieś piegi.

Ogólnie rzecz biorąc to jak dzieci wyzywają rudych to przecież z powietrza się tego nie uczą:o Ktoś im musiał wpoić, że rude jest złe i wyzywają:o Właśnie tacy kochani rodzice jak niektórzy dyskryminują poprzez własne dzieci inne, które mają rude włosy:o

do 'i po co ściemniać' Ale swiata nie zmienisz a prawda jest taka, ze rudzielec bedzie mial przechlapane wsrod dzieci.

Nie każdy ;)

O, widze ze dyskusja się ozywiła. Cóż, jako matka , będe na pewno bronić swojego synka. Tak jak już pisałam, nie jego ( ani niczyja ) wina , że ma rude włoski. Z resztą straszne jest rozpatrywanie tej kwestii w ramach "winy". Czy jest ładny czy nie- to rzecz gustu. Mam nadzieję, że bedzie mimo wszytsko, szczęśliwym chłopcem.