KLAMIE CZY MOWI PRAWDE

Jestem w 5 letnim zwiazku z chlopakiem od 2 lat jestesmy narzeczenstewm, w tym roku ma byc slub ale nie wiem czy bedzie, poniewaz ostatnio na poczte uczelniana i n-k dostaje maile ze moj narzeczoney to kurwiszon ze mnie zdradza, jestem tez i ja obrazana ze jestem nienormalna pozwalajac mu na boku miec dziewczyny i ze o tym wiem, moj narzeczony twierdzi ze to jakas nienormalna dziewczyna ktora sie w nim zakochala ktora nie daje mu spokoju ze wie o niej, ale nie chcial mnie martwic i nie mowil o tym wychodzil z zaloznia ze sam to zalatwi z nia. Przez te cala sytuacje moj narzeczony schuld widac ze jest przejety! Nie wiem co robic komu wierzyc, w jednym mailu do mojej kolezanki jest nawet napisane ze chce sie ze mna spotkac ta dyiewcyzna i pokazac jakie sms do niej pisze moj narzeczony ze ja kocha itp.

chcesz radę czy chcesz sie tylko wygadać ?

jest tu gdzieś taki topik o dziewczynie która wysyła @ na n-k do wszystkich że facet ma narzyczoną i takie tam, bardzo podobna akcja tyle ze z drugiej strony

chce rade

autorka ma nick ?tęsknię;-( poczytaj może jesteście szwagierkami? facet ma na bank coś na suminiu bo sam fakt że dopuścił aby laska rościła sobie do nigo prawa o czymś chyba świadczy

powiedz chłopakowi ze chcesz sie spotkac z ta dziewczyna ze bedziesz spokojna co ci pokaze i wtety zobaczysz reakcje chłopaka czy ma cos na sumieniu jesli sie bedzie złoscił i denerwował bedziesz miała jasna odpowiedz

twierdzi ze to ona sie go uczepila, ja mam dosc sprawa jest na policji czy to dobry krok?

nie sadze zeby mnie oklamywal, wiec nie rozumiem co sie dzieje zawsze ceiply mily dobry pomaga mi a tu nagle takie rzeczy o sobie czytam i o nim.

skoro chcesz rade to prosze : po pierwsze jeszcze raz szczera rozmowa z chłopakiem zapewnij go że mu ufasz i jesli powie że nie ma nikogo na boku to zostaw tą sprawę w spokoju ... jesli maile bedę sie powtarzać , to zaproponuj wspólne spotkanie w trójke :) Taka konfrontacja powinna wszystko wyjasnić bedziesz uczciwa wobec faceta ( nic nie zrobisz mu za plecami) a i może sie coś wyjasni ... Jesli chłopak jest bez skazy na sumieniu , to pójdzie na taki układ jeśli nie ... sprawę masz wyjasioną i czas rozejrzec sie za nowym obiektem westchnien

Niestety takie panny istnieją, co potrafią innym z życia piekło zrobić, by dostać to, czego chcą

pokazywal mi smsy ostatnie od niej ze nigdy nie przestanie go kochac ... a w mailach byly znowu sms od niej ze pisal jej ze kocha ja, ze zycia sobie nie wyobraza bez niej ze chce miec male dziecko z nia ... moj facet prowadzi firme budowl. z ojcem takze numer jego jest w sieci, moze po prostu jakas napalona ktorej sie spodobal hmm???

ufasz i wierzysz w ogóle swojemu facetowi?

zalezy jaka rela miedzy wami, czy dalego mieszkacie od siebie czy blisko czy pozwalasz na swobode, hmm moze swedzialo... mam pytanie skoro jestescie tak dlugo ze soba i plany malzenskie sa juz to moze chcial przed slubem miec inna na chwile a ze trafila kosa na kamien to dzieje sie co sie dzieje - pomysl nad tym?

tak nigdy nie dawal mi powodow zeby bylo inaczej, mialam juz rozne przejscia w swoim zyciu i zawsze byl blisko mnie pomagal mi i choc jestem jedynaczka i mam tylko mame dalej jest przy mnie wspiera itp. hm o roznych rzeczach sie w zyciu slyszy rozne sie dzieja, moze lepiej niech tym sie zajmnie policja nie mam nerwow ani sily z jakas panna sie spotykac rozmawiac ktorej nawet nie znam...

tak sama z siebie będzie pisać takie rzeczy. może jest chora psychicznie, ale raczej marne szanse. raczej Twój facet coś z nią miał.

spotkać? jeśli pokaże Ci jakieś dowody, sms-y od Twojego, maile, zdjęcia to będziesz miała dowód, jeśli tylko będzie gadać to będziesz wiedziała, że ona kłamie.

no tak może i jakaś tam była. Po meilach widać że jest chorobliwie zazdrosna i dlatego się rozstali. Robi wszystko żeby facet miał pod górkę. Olej temat albo postrasz siksę że skierujesz sprawę na policję o nękanie. Przecież bezpośrednio to CIEBIE nęka i prześladuje. A chłopaka poinformuj o swoim zamiarze na pewno Cię poprze.

To się spotkaj z nią. Przekonasz się. zabierz też swojego faceta na potkanie!

zdarzyła mu się chwila słabości i teraz za nią płaci zapewne mówi Ci prawdę, tylko że nie całą :) a dziewczyna szurnięta jest to pewne

on klamie kobiety nie wysylaja takich rzeczy bez powody http://www.youtube.com/watch?v=fyllFvN9nQc

moze lepiej niech tym sie zajmnie policja " Policja takimi pierdołami sie nie zajmuje Najpierw to ty na własna rekę musisz sprawdzić czy ta panna nie kłamie czy jest może jakąś walnietą mitomanką ? Ale by tak sie stało musicie sie z nią spotkać ... ewentualnie olać sprawę a listy na maila okreslać jako SPAM ;)

zgadzam sie z poprzedniczka ze facet Twoj cos namieszal i to porzadnie samo z siebie sie to nie wzielo, a majac powazne plany z Toba chce sie oczyscic jesli faktycznie namieszal...a dziewczyne poszczuc policja, jesli on jej glowe zawracal to jego wina dziewczyna sie mogla zakochac albo ze zlosci ze ccial ja wykorzystac to teraz robi...a on pomysl o tym wydaje mi sie ze robi to specjalnie zeby calo wyjsc z sytuacji teraz i chce sie oczyscic! Takie jak on to najgorsze kurwy i mendy! Tez mialam podobny przypadek u kolezenki mojej wszystko pieknie ladnie do czasu az sie okazalo ze laska z ktora sie spotykla na boku jest z dobrej rodziny a nie na raz a fagas chcial ja przeleciec i wykorzystac tez byla narzeczona i plany a w rezultacie ten przekochany narzeczony ktory tez pomagal i swojej narzeczonej i ogolnie uznawany byl za ok goscia namieszal w glowie dziewczynie a ona sie zemscila i n-k powypisywala gosciowi jego znajomym hm bardzo podobna sytuacje masz... skonczylo sie na policji wszystko odkrecil kota ogonem ze to ona byla ta zla a panna nic nie wiedzial o tym ze ma narzeczona...

do TA : nie rozumiem dlaczego uwazasz ze dziewczyna ktora wypisuje na n-k musi byc zazdrosna moze po prostu chciala uswiadomic panne ze jest z mentalna szuja, skad wiesz ze ona wiedziala o tej narzeczonej on mogl klamac a ze plany z narzeczona sa powazne to policje odrazu nasylac - prosze Cie! To on kurwa jesli jej dawal nadzieje nic z siebie sie nie berze... tym bardziej ze autorka pisze ze byly esy ze ja kocha od tego jej faceta... dlaczego niby te co sa przygoda zawsze sa te nie dobre te co chca rozwalic zwiazek no kurwa ludziskaaaa

jeśli tego nie sprawdzisz nigdy nie pozbędziesz się wątpliwości. czemu nie chcesz się z nią spotkać? chyba boisz się, że dostaniesz niezbite dowody jego zdrady...

on chce zglosic sprawe na policje, ja nie mam nic przeciwko, ufamy sobie bardzo go kocham hm uwazacie ze to zle posuniecie??? wypiera sie wszytkiego ze to ona jakas nienormalna... mowil mi o jednym spotkaniu a ona wypisuje ze bylo ich zdecydowanie wiecej... :-(

a nie mowilam, pewnie cwaniak jakis, zawrocil w glowie dziewczynie a teraz policje na nia chce naslac, i jestem pewna ze ma jeszcze wtyki na komisariacie, jak dla mnie jestes glupia i naiwna bedac z nim musi byc dobry w tym co robi, to sa bzdety smiac mi sie z tego chce a roztrzasa bzdety gowniaz a nie facet dorosly, a poprzednik napisal dobrze boisz sie prawdy i tego co z nia ta na boku bylo. Tatusiowi mamusi sie nie poskarzy to na policje biegnie, hm bo jak taki dobry fajny bez skazy nagle jest oczerniany przez kogos....ojszczolek z nigo

podobny watek jest w dreaM200 BARDZO DLUGA I CIEKAWA HISTORIA POLECAM TEMAT: SPOTYKALAM SIE Z CHLOPAKIEM KTORY JEST W ZWIAZKU 3 LATA Z INNA A MACIE NAWET LINKA http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4536726&cmd=logout

A mi się wydaje całkiem prawdopodobne że tamta sobie coś uroiła, znałam takie dziewczyny, które wymyślą wszystko, żeby faceta odbić, i posuną się do wszystkiego :o

to ze znałaś to nie znaczy ze ta musi być taka, powyżej pisze ze są smsy ze ma od jej faceta dowody! Załóż bryle jak ślepa/py jesteś!

Może coś dziewczynie naobiecywał i namieszał w głowie, może myślała, że jest jedyną, może ją oszukał i ona teraz może cierpi, może jest zraniona, próbuje go znów odzyskać, mści się informując Ciebie? Są takie szurnięte bez honoru. Jeżeli jest propozycja spotkania, to naprawdę warto z niej skorzystać. Spotkanie musi się odbyć we troje, żeby panna za plecami chłopaka nie mogła go oczerniać.