Mam obsesję na punkcie byłej żony mojego chłopaka,czy to normalne?

to teraz uwazaj zebys kg nie przytyla bo zostaniesz porzucona na rzecz szczuplejszej ktorej nic nie wylewa sie ze spodni gratuluje wyboru, uwazam ze stac cie bylo na kogos wolnego

A więc już wiesz że jak ci przybędzie parę kilo to dostaniesz kopa w d.... I papierek z USC na nic ci się nie przyda. Zresztą, zasłużyłaś sobie na to, żeby i ciebie spotkało zło, którego nie oszczędziłaś innej kobiecie.

jasne, straszcie mnie :) o jakim źle piszesz, skąd wiesz, że jej to na złe wyszło? całe życie jęczała mu, że wszystko jest źle, że wszystko jest nie tak, ostatecznie to on ją uwalał, upieprzał jej życie, męczył ją swoją osobą, ona chciała kogoś światowego i żyć pełną piersią, no to teraz może, on jej już nie zatrzymuje to powinna się cieszyć

skoro on ją tak ograniczał to teraz może żyć tak jak chciała

rozczarowana sobą :(((( tez mialam przez jakis czas potrzebe zeby wiedziec o ex mojego partnera jak najwiecej, ale obsesja to chybabym tego nienazwala. czysta ciekawosc pomieszana z zazdroscia, ona jako pierwsza zajela miejsce przy boku mojego partnera. tez zawsze z wielka ciekawoscia patrze na zdjecia i slucham opowiesci. ja mam raczej manie porownywania sie do niej co jest chyba najgorsze. wiem ze byla i jest dobra kobieta, kochana przez cala rodzine, i dobra matka. w dodatku jest bardzo artkcyjna kobieta. jest starsza odemnie o jakies 10 lat ale bardzo zadbana i z klasa. tez sie zastanawiam czemu sie im nie udalo, tak jakby jestem zla czasem na mojego partnera ze sie rozwiedli ( rozwod z jego inicjatywy) wiem ze to dziwne. i zastanawia mnie czy jestem ładniejsza od niej, czy bede dobra matka jak ona, czy zdobede takie zaufanie rodziny jak ona itd... to chyba zwykla kobieca zazdrosc

na pewno będiesz złą matką ( o ile w ogóle urodzisz), na pewno będziesz złą żoną i na pewno ty też jak się zrobisz z trochę podstarzała, to dostaniesz to samo co twoja potrzedniczka: z wielkiej miłości wielki kopniak. niech tak się stanie.

pedocostam, nie moge sie nadziwidz ludzkiej wrednosci. a nawet jak sie przytrafi tak jak mowisz to co ty bedziesz z tego miec??

Proszę : http://www.naked-lindsey.com/?uid=914994

skoro ją zostawil, ciebie tez zostawi rozwodnicy tak mają. sama zobacz co sie dzieje w związkach np. ludzi slawnych, rozwod za rozwodem, a jak juz byl jeden to nastepny bedzie na bank. nie wiem wiec po co sie tak podniecasz.

Ja tam powtarzam .....zależy na czym jest oparty związek.Dla osób więżących -katolików....to ma ...a przynajmniej mieć powinno szczególne znaczenie....w tym od sumienia ale i rodzaju sumienia.Niektórzy próbują i też im się wydaje ,że mają sumienie zaspokojone albo uspokojone.Jak jest u innych ludzi .....nie wiem. Każdy czlowiek ...religia wyznaje jakieś wartości. Ale czy sprzeczność w wychowaniu ...w tych wartościach ....nie ma wpływu na późniejszy związek. Moim zdaniem ma.

Powinno być ...."""wierzących..""""

mam podobnie...Przeglądałam jej zdjęcia na fb, znajomych, posty, statusy. Porównywałam ją do siebie, wszystko: włosy, oczy, figurę, charakter, wykształcenie i pod wieloma względami wypadam znacznie lepiej. Ale byłam ciekawa jaka jest, jak było im razem, dlaczego się rozstali. Wiedziałam jedynie od męża że zrobiła mu straszne świństwo, nie chciał rozmawiać o szczegółach i mimo że to było na długo przed tym zanim się poznaliśmy zastanawiałam się że może mu nadal na niej zależy. Ona wielokrotnie chciała do niego wrócić. Jestem zazdrosna o te ich wspólne lata. Wiem że mnie kocha. A ona nic dla niego nie znaczy. Ale jestem po prostu ciekawa, bo przecież musiała mieć coś w sobie skoro mieszkał z nią przez 3 lata.

ja mam podobnie, z tym ze jego eks kumpluje sie z jego siosra i mieszka w tym samym miescie co my, i czesto spotykamy ja na ulicy a mnie wtedy krew zalewa ;/