Czy to koniec przyjaźni?...

A o czym tu rozmawiać? O pocałunkach? O relacjach? To doprowadzi do kolejnych i kolejnych wyznań. Bogu dzięki, że to nie moje małpy i nie mój cyrk

A o mądrego o głupiej sytuacji można napisać? Facet miał nadzieję, że się skusisz i tyle. Spotkał się z reakcją inną, niż oczekiwała i zgłupiał. Teraz sra po gaciach i boi się, że jego żona się dowie. Uważaj, żeby nie odwrócił sytuacji, jak kota ogonem.

Zakochał sie w tobie na bank. Nie wierz mu, chce cie zaciagnąć do lożka.A jakie ma zamiary dalej to tylko on wie. Jak jest ci dobrze z mężem to nie rozmawiaj z nim już.

Czyli waszym zdaniem od poczatku nie miał szczerych intencji??? Fakt opowiadał mi o problemie z żoną, ale nie zorientowałam się, ze coś do mnie ma.Dopiero w zeszłym tygodniu gdy to się stało... Bardzo się teraz wszystko skomplikowało, w pracy nie moge go w nieskończoność unikać, moj mąż go lubi... Nie wiem jak powinnam si,ę zachować, powiedzieć mężowi?

Pogadaj z mężem, pewnie wtedy sam doradzi ci zmianę pracy.

Piszesz, ze oczekujesz odpowiedzi od kogos madrego. Wypowiedzialo sie tu juz kilkanascie osob, i w wiekszosci zgadzaja sie w swojej ocenie twojej sytuacji. Nie wzielas pod uwage ze conajmniej jedna z nich moze byc osoba madra? ty chyba oczekujesz konkretnej odpowiedzi, ktora uspokoi twoje sumienie. No ale niestety, fakty mowia same za siebie. Od momentu tego pocalunku, to juz nie bedzie przyjazn tylko romans. Wiec sama zdecyduje czy chcesz romansowac z zonatym facetem, albo najlepiej opowiedz cala sytuacje swojemu mezowi, przeciez jemu tez ten wasz kumpel pomagal, i zobaczysz czy dalej bedzie uwazal go za waszego przyjaciela...

Jego intencje są oczywiste. Chciał cię PRZELECIEĆ niestety:-(

nie ma czegoś takiego jak przyjaźń damsko męska, zawsze któreś będzie dążyło do czegoś więcej, radzę zaprzyjaźnić się z mężem, pomyśl co będzie jak go stracisz i zastanów się co by było gdyby on miał "przyjaciółkę"

i skad my mamy wiedziec jakie intencje mial od poczatku ten facet. Byc moze od poczatku chcial cie zbajerowac, a moze nie, tylko potem mu sie sytuacja wymknela spod kontroli. W kazdym razie efekt jest taki, ze on juz oczekuje od ciebie czegos innego, a od ciebie zalezy czy mu to dasz czy nie. Jezeli bedziesz utrzymywac z nim kontakty w takiej jak dotychczas formie, tylko utwierdzisz go w przekonaniu ze jestes chetne na jego zaczepki, wiec w krotce pewnie bedzie nastepna akcja "z zaskoczenia". Ale czy wlasnie nie o to ci przypadkiem chodzi?...

On mnie prosił, zebym mężowi nie mowiła.Najpierw sama nie wiedziałam co o tym myśleć i nic nie powiedziałam. Ale chyba pozostaje tylko porozmawiać z mężem. Kurczę a myślałam że mogę mu ufać:-(

Nie o to mi chodzi!!! Czemu wszyscy mnie o to podejrzewają??? Nie zamierzam męża zdradzać.

A ty nie badz taka przemadrzala , masz tak paskudne swoje oczy , zemusisz dawac w stopce oczy aktorki z Bollywood

A ja bym z nim pogadała i dowiedziała się o co tak naprawdę chodzi. Wtedy zdecydujesz co z tym zrobić, w końcu go lubisz, daj mu szansę wytłumaczenia tego co zaszło.

Do osoby nade mną: to są moje oczy, czy się to tobie podoba czy nie :) BTW: nadepnęłam na odcisk (trafnie) i zabolało? Cóż... Najwyraźniej pani autorka ma coś na sumieniu i zaczyna gryźć :) Uważaj, żmijko na swój jad i sama się przypadkiem w buźkę nie ugryź :)

:D:D:D:D

Prosze oto zdemaskowana madralinska :) http://www.aishwaryaweb.com/wp-content/uploads/2007/07/aishwarya-rai.jpg

A ja wcale nie uważam że ona musi mieć coś na sumieniu. Przecież takie sytuacje się zdarzają. Uczucia często są nieodwzajemnione.Ona nie musiała wcale myśleć o romansie z nim.

foty :O

Zdemaskowana? Rybeńko złota, używaj słów które rozumiesz :) Po drugie: TO JEST MOJE ZDJĘCIE :) A że oczy podobne... Cóż, ani to moja zasługa ani wina :) Nie ośmieszaj się, proszę :) Och, gdyby głupota umiała latać, fruwałabyś niczym gołębica :):)

Pytanie do autorki. Czy ten przyjaciel podoba ci się, tak szczerze powiedz? Ile macie lat?

nawet nie potrafisz się przyznać do tego że masz cudzą fotke. cóż za uderzające podobieństwo ;)

Lafirynda załoz własny temat o swoich pięknych oczach. Nie podoba mi się, jest bardzo przeciętny. Ja mam 28 on 35.

Niektóre kobiety lubią kopiować makijaże znanych kobiet i nie ma w tym nic dziwnego. Ja sama lubię tak robić i wiele osób mówi mi, że mam oczy podobne do Beaty Kozidrak. I kurcze, mam podobne. No i co? I nic. Widocznie LaFirynda czerpie dobre wzorce :D

Novax, miej odwagę podpisać się własnym nickiem zamiast rzucać mięchem pod innym.

No coz brzydule musza kopiowac linki.

Założcie sobie własny temat o oczach.Proszę.

Pocaculka ja nikogo miechem nie obrzucam

Hahahahaha :):):) Ok, novax :) Nie ma sprawy :) Powiedz to raczej pomarańczowemu Poirotowi (o ile sama nim nie jesteś). Powodzenia i mądrych decyzji. I, przepraszam, ale muszę jeszcze raz: hahahahahahahaha :):):)

novax => Czemu niektóre kobiety są takie tępe? To co wy nazywacie przyjaźnią to tylko podchody. Tym nieudolniejsze, im bardziej kobieta uważa je za oznaki bezinteresownego koleżeństwa.

Kaliban czy Ty jesteś mężczyzną? Jeśli tak to czy Twojej perspektywy taka przyjaźń nigdy nie moze się zdarzyć? Pytam, bo naprawde myślałam ze między nami wszystko jest w porzadku.