Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wrocławianka!!

slodkie, wylewne laleczki czy niedostepne, tajemnicze laski?

Polecane posty

Gość wrocławianka!!
ja kiedys chcialam byc dobra i kochana dziewczyna... chodzilam do lozka z moim facetem zawsze kiedy chcial (ja tez zreszta) i co mi powiedzial po dwoch latach? ze moglabym mu czesciej mowic "nie" to by sie bardziej staral glupio mi bylo....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocławianka!!
ok, tylko ze ja nie udaje, mnie pierwsza opcja po prostu nie pociaga...:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Clarena...
Ja niczego nie udaje, nie każdy jest wylewny... dlaczego zaraz musi to być udawanie? Ale to smutne, że nawet nie flirtujecie (bo to w końcu gra) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibliotekarka
nie pociąga Cię bo jakiś koleś Cie zjebał ze byłaś za milutka :P tak to jest jak sie nie ma własnego zdania :P zresztą po Tobie od razu widac ze zrobisz wszystko zeby zadowolic faceta :P wystarczy spojrzeć na ten temat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Clarena...
Nigdy nie czujecie żadnej zazdrości ... żadnych emocji ... ja tak nie potrafię i nie tęsknię za tym ... i tak ciągle podgrzewam atmosferę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibliotekarka
clarena z Ciebie to tępa dzida jakich mało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Clarena...
Twój prymitywizm za to potwierdza, że nie czytasz ... nie wierzę, że tak prymitywna osoba może być oczytana ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczę z kafe
wrocławianka!! -> oczywiście jestem szczęśliwa. Ale nigdy nie myślałam, żeby zgrywać niedostępną, tajemniczą itp, po prostu niczego nie udaję, mam swoje życie, mój facet ma swoje, a jednak w miarę możliwości staramy się jak najwięcej robić razem. Jestem jego pewna, a on jest pewien mnie, ale nie do przesady- wiem, że jeśli go skrzywdzę, przestanę szanować, kochać, to odejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocławianka!!
nie, nie bylam za milutka tylko w seksie mialam taki problem bo lubie seks wiec mialam ochote zawsze:) poza seksem, wszystko bylo w normie;) z mojej strony a on mnie wkurzal bo podawal sie na tacy, nie mial wlasnie swojego zdania, co bym nie zrobila to byl ciagle na tak, nie znal generalnie slowa "nie", zdania "musze zrobic cos innego", "zrobilas mi przykrosc", "jest mi smutno" "chcialbym cos...." Znal same mile slowa. I to go zgubilo. Sorry ale dla mnie takie zachowanie, zero niedostepnosci, czy niecheci do zrobienia czegos, nie zgadzania sie na cos swiadczy o jakiejs patologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibliotekarka
nie muszę czytać :P mój dar pozwala mi poznać zakonczenie ksiązki zanim ją wezmę do reki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Clarena...
ty chociaż wiesz, gdzie masz psychologię na półkach? Przypominam, że zaraz za filozofią, czyli 159.9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popi
nosz kurwa to wy nie przeklinacie nigdy, czy tylko na forach gracie takie cnotki? ja czytam bardzo duzo ksiazek, choc czasem klne jak szewc(z czego nie jestem dumna) no ale bez przesaaady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczę z kafe
Clarena-ale jak podgrzewasz tą atmosferę? Tym, że ładnie się ubierzesz? Bo ciągle nie napisałaś żadnych konkretów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocławianka!!
W zwiazku obydwie strony (obydwie) powinny takie byc. A nie ze tylko kobieta albo tylko facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibliotekarka
clarena to wzór cnót :D swojemu facetowi niedostepnie szepcze do uszka: kochajmy się, czym podgrzewa atmosferę jak nikt :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Clarena...
"Jestem jego pewna, a on jest pewien mnie, ale nie do przesady- wiem, że jeśli go skrzywdzę, przestanę szanować, kochać, to odejdzie." - czyli nie jesteś pewna na 100%, bo 100% zapewniałoby cię, że bez względu co zrobisz, on należy do ciebie ... A 90% pewności to właśnie to, czego trzeba ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibliotekarka
clarena również zapomniała napisać że gdyby przypadkiem wyglądała któregoś dnia gorzej lub też przez przypadek wymknęłoby się z jej ust wylewne: zrobiłam Ci kolację jej partner wyruszyłby na poszukiwanie innego uciekającego króliczka :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popi
oj kurcze no smiac mi sie chce.. nie wystarczy poprostu byc soba? no?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocławianka!!
Przyklady podgrzania atmosfery: - nie odpisywanie od razu na kazda wiadomosc - wolnosc, to, ze moge sobie wyjsc z kims innym bez faceta, a on beze mnie - mila rozmowa z panem w banku czy w sklepie -nie traktowanie slowa kocham cie jako synonimu dzien dobry, dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczę z kafe
Clarena - przecież to oczywiste, że jeśli mocno zranię faceta, to go stracę. Jeśli miałabym pewność, że zrobię z niego szmatę a on będzie dalej ze mną to wybacz, ale ocieramy się o patologię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocławianka!!
popi ale to jest bycie soba!! ja tego potrzebuje!! ja nie robie tego meczac sie czy zmuszajac bo pztreczytalam w gazecie ja potrzebuje takich emocji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocławianka!!
a kto mowi o robieniu z kogos szmaty?? tu nie jest napisane "zeby facet za toba szalal zdradz go, wyjedz z domu na 2 tygodnie bez uprzedzenia czy powiedz mu ze jest kretynem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Clarena...
"dziewczę z kafe Clarena-ale jak podgrzewasz tą atmosferę? Tym, że ładnie się ubierzesz? Bo ciągle nie napisałaś żadnych konkretów." Akurat ubranie to może zadziałać raz czy dwa ... różnie ... np. flirtuję z jakimś przystojniakiem ... albo "odrzucam" go dla choćby książki ciekawej, czy zajęć jakichś ... oj trudno wymieniać, bo to samo wychodzi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popi oj kurcze no smiac mi sie chce.. nie wystarczy poprostu byc soba? no? Ależ skąd, toć to grzech śmiertelny :D Trzeba udawać zołzę :D bibliotekarka - kurcze a ja mojemu nie dość że obiad, to jeszcze placek dziś... Pewnie jutro jak się obudzę to już się zdąży wyprowadzić 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocławianka!!
ej tutaj temat nie brzmial "dobra i kochana" vs "potwor niszczacy ludzi" byla mowa o dostepnosci a nie robieniu z kogos szmaty i ranieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocławianka!!
hehe, ale jestescie smieszne, nic nie kumacie..... bycie niedostepna nie wyklucza zrobienia ciasta ani tez obiadu, nie wyklucza tez bycia mila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczę z kafe
wrocławianka!!-to był przykład dla Clareny.. A Ty chyba naprawdę trafiłaś na jakiegoś bezpłciowego faceta, skoro teraz tak wałkujesz-jak dla mnie-truizmy same. Własne życie, pasje, wychodzenie bez siebie-tego się nie robi celowo, dla podgrzania atmosfery, to jest cholera normalne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę niedostępna! Zamknę się w łazience i nie będę wychodzić, żeby nie było że non stop siedzę koło niego :D Kobieto - życie ze sobą to życie ZE sobą, a nie unikanie się i kombinowanie, jak najskuteczniej kogoś uniknąć :o Wybacz ale ja faceta, który mnie olewa, kopnęłabym w zada po tygodniu :o Za bardzo się szanuję na to, żeby ktoś mnie olewał, nie miał dla mnie czasu ani ochoty żeby czas spędzić ze mną. Ja szanuję i czas swój, i innych, tego samego wymagam od drugiej osoby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Clarena...
dziewczę z kafe - bibliotekarka pisała o pewności 100%, a 100% to 100% tutaj już nie ma wyjścia, choćbyś odrąbała mu rękę to nic nie ma prawa się między wami zmienić. Bo należysz do niego, a on do ciebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popi
ahahaha no dobra juz sie nie smieje.. no moze troszeczkee ; D oj robcie sobie co chcecie kłocic mi sie nie chce bo i tak wiecie lepiejj ; ) ; ) może kogoś tam znajdziecie czy cokolwiek.. branoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×