Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wierna

ZABAWY NA WESELU

Polecane posty

Niektóre zabawy mogą być ale pamiętajcie że w tym czasie kiedy część uważa że się dobrze bawi reszta się nudzi...np 'kareta" nudna i oklepana skoro na każdym weselu jest to samo to jak ludzie mają bawić skoro to znają na pamięć?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Ja byłam na wielu weselach ale jakos na karete nigdy nie trafilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
"bez nicka i podszywów - tajasne - o co ci chodzi? w zabawach bierze udział kto chce na powrozie nikt nikogo nie ciągnie ....... zresztą piszesz teraz o mocno wciętych kolesiach chyba którzy na własne życzenie tyle wypili, wódki do gardła na siłę też nie leją, robisz problem z niczego." jedni tu robią problem z zaproszenia z osobą towarzysząca, drudzy z zabaw o podtekscie seksualnym, a ja akurat z zabaw ośmieszających innych. nie jest dla mnie zabawne robienie durni z elegancko ubranych facetow. ciekawe czy równie zabawne by Ci sie wydawało gdyby wokół wałka latały i przewracały sie panienki w wizytowych sukniach i pantofelkach na obcasie :D oczywiscie nikt nie zmusza, ale regułą jest że do zabawy najpierw zgłaszają sie ludzie, a dopiero potem sie im wyjasnia o co chodzi. i czasem nie ma jak sie wycofac. zabawe znam z imprez rycerskich, a nie weselnych - nosi to nazwe "okowita" :) - i wiem jak to wygląda. i moze na trawie w stroju nieoficjalnym to hahahaha, ale nie wyobrażam sobie ludzi w garniturach... a piszę owszem, m.in. o wciętych kolesiach, ale nawet trzeźwemu sie po 10 obrotach wokół wałka zakręci w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Kurcze bo moj dj własnie mnie namawia na karete i teraz nie wiem czy sie decydowac na nią, moze po prostu w moim miescie akurat jest malo znana :P A odnośnie kiepskich zabaw weselnych to bralam udzial w czyms takim: każdy pan wybiera sobie z tłumu panią, ale nie tą z którą przyszedł. Potem pary tanczą na środku a kiedy muzyka sie zatrzymuje to wodzirej podaje hasło np. dwie nogi i trzy ręce na podłodze. I wtedy każda para musi kombinowac, np facet bierze babke na barana itp zeby ilosc konczyn na podlodze sie zgadzala ;) Niby spoko ale ja tanczylam z jakims kompletnie naprutym kolesiem i skonczylo sie że wylądowalismy na podłodze. Moze jak ktos to ogladal z boku to bylo smieszne ale ja sie czulam upokorzona i zniesmaczona :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
A kręcenie wokol walka tez mi sie nie podoba. Nie widzialam tego na zywo, ale nie trudno sie domyslic ze przy duzej ilosci zjedzonych potraw i wypitej wódki nietrudno po czyms takim o puszczenie pawia :o Przypomina mi to scene z filmu "Wesele" gdzie jedną z zabaw było naprzemienne palenie papierosa, picie wódki i bodajze robienie przysiadów na czas i kto pierwszy zemdlal ten przegrywal :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejbisi Gorzej jak są potem fotki i filmiki z tego typu zabaw...asekuracyjnie nie oglądam ani jednego ani drugiego ale czasem ktoś puści parę z ust i zastanawiam się czy gdzieś mojego tyłka nie było widać :/ Po paru głębszych (za zdrowie młodych) wszystko jest zabawne ale do czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
"BezSens - Gorzej jak są potem fotki i filmiki z tego typu zabaw...asekuracyjnie nie oglądam ani jednego ani drugiego ale czasem ktoś puści parę z ust i zastanawiam się czy gdzieś mojego tyłka nie było widać :/" noś dłuższe spódnice i nie bedzie problemu. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nicka i podszywów
nie jest dla mnie zabawne robienie durni z elegancko ubranych facetow. - na siłę ktoś z kogoś debila robi? ;) zresztą co się tak facetów uczepiłaś? twój partner kiedyś wyglądał jak ten "dureń" o którym ciągle piszesz? bo inaczej nie interesowałoby cię kto za dużo wypił i jak się zachował podczas jakiejś zabawy :D ciekawe czy równie zabawne by Ci sie wydawało gdyby wokół wałka latały i przewracały sie panienki w wizytowych sukniach i pantofelkach na obcasie - wiesz ja bywam na weselach gdzie żadne panienki się nie wywracają, mimo różnych śmiesznych zabaw i szybkich tańców zachowują poziom ;) uczepiłaś się jednej zabawy i mnie i teraz cały czas masz zamiar wałkować ten temat? na tym linku gdzie przesłałam nikt nie wywracał się podczas kręcenia tego wałeczka, może jeden mocno wcięty brał udział ale kolesie widać go podtrzymali ;) skończ już wywody, jak ktoś ma słabą głowę to najlepiej niech się wcale za picie nie bierze ani za żadne zabawy i może ty w końcu będziesz zdrowsza bo widać strasznie cię coś boli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam tez na takim weselu w którym było "chlanie na czas" i facetom podano do wypicia szampana (lub kileiszki wódki) w innej wersji było picia piwa przez słomkę...jak to się skończyło to nie muszę mówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
nie uczepiłam sie, tylko napisałam że mi sie osobiście ta zabawa nie podoba. każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie. to Ty ciągniesz temat, nie mówiąc o zupełnie niepotrzebnych próbach osobistych wycieczek z Twojego ostatniego posta :) i nie uczepiłam sie Ciebie, piszesz do mnie, to odpisuję. to chyba normalne. ale jak wolisz to mogę cię ignorować, bez problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na youtube sa filmiki z zabawami i sa naprawde fajne :) wiec poogladaj i zobaczysz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny kocik
to z wałeczkiem jest super :D sami będziemy to mieli na weselu a na innych weselach również była ta zabawa i każdy się świetnie wybawił i jakoś też nikt durnia z siebie nie robił ani panny nie wywracały się w sukienkach :D dobrze bez nicka pisze-jak ktoś nie ma głowy do picia to niech nie pije wcale, równie dobrze może sie komuś przy szybkim tancu zawrócić w głowie :D a nie koniecznie podczas tej zabawy ;) ja proponuje kilka innych jeszcze : -losy w balonach - młodzi przebijaja po 1 balonie i czytają na głos do mikrofonu jakie "obowiązki" ich czekają po ślubie :D a ta moja ulubiona :D -ludzie stoją w kółku i podają sobie z ręki do ręki reklamówkę która zawiera śmieszne ubrania i jak muzyka przestanie grać a ktoś będzie miał tą reklamówkę to na chybił trafił wyciąga jakąś rzecz z reklamówki i zakłada na siebie :D jak już każdy coś wylosuje to potem oni wychodzą i prezentują rewię mody :D mówię wam ubaw po pachy i śmieszna zabawa :D czy pani wyżej napisze mi że to też robienie z siebie idioty i pośmiewiska? ;) -"tańczymy labada" :D jest super ale bez macania się w cyce pośladki itd ;) -kareta dość popularna :D też spoko -z linka bez nicków spoko jest ta co faceci tancza "jezioro łabędzie" :D a babeczki kankana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nicka i podszywów
tajasne - nie wiem na jakich weselach byłaś i kto robił wtedy z siebie durnia ale nie obchodzi mnie to ;) na tych weselach gdzie ja jestem nikt się nie wywraca a zabawy są na poziomie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jejku po to jest wesele
żeby się bawić . No ludzie. Nie mówię o jakichś zabawach typowo zboczonych, bo takich też nie popieram, ale te wspomniane wyżej...kręcenie wałeczka to bez przesady, nie widzę w tym nic uwłaczającego godności . A jak ktoś się zgłasza do zabawy, to chyba może przypuszczać jakie to będą zabawy i że nie będzie siedział, jak kołek w miejscu, no chyba, że nigdy na weselu nie był. Nie rozumiem tego, bo ktoś jest w garniturze odswiętnym to się bawić nie może ? To niech siadzie za stołem jak kołek i siedzi, żeby nie daj Boże sie nie spocił. A jak ktoś się schla , jak swinia to nawet podczas tańca może sie wypierdzielić i "zrobić z siebie durnia" Ja byłam na wielu weselach, gdzie było krecenie wałeczka m.in. i jakoś wszyscy się świetnie ubawili, łącznie z Panami, biorącymi udział . Nikt nawet na ziemię nie upadł , bo byli inni Panowie, którzy asekurowali, żeby nikomu się krzywda nie stała i było OK. Ludzie, wesele to wesele i dopóki zabawy nie są zboczone i upokarzające to jest jak najbardziej OK, tak uważam. I udział jest dobrowolny. A zakładam, że jak ktoś się zgłasza to mniej więcej wie, jak takie zabawy weselne wygladaja. Tak więc, ja nie widzę problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku po to jest wesele - zgadzam się w 10000% :) ja też nie jestem za zboczonymi zabawami ani za innymi głupimi ale są takie co naprawdę mogą wnieść dużo śmiechu i radości :) po to wesele aby się radować bawić a nie siedzieć naburmuszonym i obrażonym na cały świat ;) takie osoby lepiej niech w ogóle się nie pokazują na weselu i będzie dobrze. Dziwny podtekst pisze "tajasne" wg niej to chyba najlepiej nic nie robić bo szalejący faceci w gajerach i panie w pięknych sukienkach wg tej koleżanki robią z siebie "durniów" ;) jeżeli zabawy nie naruszają czyjejś prywatności ani żaden z gości nie robi sobie krzywdy przy tym to jestem na TAK :) na YT można całkiem fajne, śmieszne zabawy zobaczyć gdzie goście nieźle się bawią i o to chodzi :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
czy wy tu wszystkie czytac nie umiecie? :) zabawa z wałeczkiem owszem, jest smieszna, ale - co tu ukrywac - niebezpieczna. panie mają buty na wysokich obcasach, panowie buty wizytowe w ktorych rzadko sie chodzi, podłogi w salach przewaznie sa gładkie, wiec "poślizgotwórcze". obieganie wałka wokół - siłą rzeczy w pozycji nachylonej - nawet trzeźwą osobę przyprawia o zawrót głowy i szaleństwo błędnika (nie ma co tego porównywac z tańcem, bo mało kto w tańcu kręci się z pochyloną głową). dlatego potem się krzywo biegnie i naprawdę nie jest trudno o upadek, który moze się skończyć nie śmiesznie, a mało śmiesznie. w innych okolicznościach (bo na weselu sie z ta zabawą nie spotkałam, zawsze mi sie wydawał że to raczej plenerowa) widziałam jak ludzie lecieli w stoły, płoty i inne sprzęty wokół, jak sie przewracali na twarze, jak facet doleciał do do czekającej na "mecie" dziewczyny i przewrócił ją razem z krzesłem... i o to mi chodzi. o to że to jest potencjalnie niebezpieczne, grozi upadkami i innymi nieprzewidzianymi zdarzeniami. bo śmieszne jest, tego nie odmawiam. tyle że nie w tych okolicznościach. i o to mi chodzi Piwo. nie o to żeby siedziec i sie nie ruszać, ale o to że stwarza sie potencjalne zagrożenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jejku po to jest wesele
No cóż, ja widziałam kręcenie wałeczka na weselu i powiem szczerze, że nie spotkałam się, żeby uczestnicy lecieli w stoły, przewracali krzesła itp. Zresztą, potencjalne niebezpieczeństwo jest zawsze, nawet przy wspomnianej karecie można się pośliznąć i wyrżnąć w głowę i może się skończyć tragicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Ta zabawa z losowaniem różnych ubrań jest chyba najfajniejsza ze wszystkich wymienionych i przy okazji bezpieczna ;) No i mogą być niezłe jaja, wyobrazcie sobie faceta w garniaku i babcinym biustonoszu na to :P Albo w kapelusiku a la ciocia klocia. Ja pewnie wykorzystam ten pomysl u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja byłam na takim weselu gdzie ta zabawa z ciuszkami w reklamówce była :D a faceci właśnie losowali biustonosze albo jakieś wielgachne majcioszki :D ubaw po pachy i każdy zadowolony :) można jeszcze jakieś śmieszne peruki wrzucić itd a śmiesznie jest jak jedna osoba wylosuje kilka tych ciuszków to już w ogóle szał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no najlepiej znieśmy wszystkie
a co sądzicie o tej zabawie z tymi pytaniami i podnoszenie plakietki , nie widzialam jej nigdzie na weselu a wydaje sie fajna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
to txw "test małżeński", u nas (Pomorze) standardowy na weselach. fajny jest, oczywiscie zaleznie od pytan jakie padają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marynarrr
wygląda na fajną, tylko niektóre pytania mogą być nieco kłopotliwe i "śliskie", nie dla każdego śmieszne. Z drugiej strony jak para młoda będzie znała pytania wcześniej to to żadna zabawa :) Podoba mi się jeszcze ta zabawa ejbisi z hasłami typu 2 nogi i 3 ręce na podłodze, z małą poprawką, by jednak tańczyć ze swoim partnerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
"Podoba mi się jeszcze ta zabawa ejbisi z hasłami typu 2 nogi i 3 ręce na podłodze, z małą poprawką, by jednak tańczyć ze swoim partnerem" skłaniałabym się jednak ku niedopuszczaniu do zabawy narąbanych osób :) bo potańczyć z kimś innym niż swój parter to żaden problem raczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my tez mielismy
ten test malzenski, nie znaliśmy pytań , fajne bylo np. to ze jak bylo pytanie kto najbardziej kocha tesciowa to oboje podnosilismy JA :D zadnych głupkowatych pytan nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podbijam :) <stopka>ślub już tuż tuż 21-08-2010 </stopka>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×