Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kochanka anka

jak postepowac z (żonatym) facetem?

Polecane posty

Gość kochanka blanka
koleżanko nie naciskaj!!!!! bylam w takiej samej syt , poznalam mojego w trakcie rozwodu... trwało to okolo 2 lat (!) bo mieli dizecko... i wogole to byla porąbana sytuacja... mam 21 lat i od niedawna jestesmy małżenstwem :) nie naciskaj jak bedzie chcial to z toba bedzie. pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka anka
gratuluje :) a wy macie dzieci? on chce miec ze mna dzieci i mowi ze wtedy na pewno sie rozwiedzie. ja nie jestem jeszcze na to gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie kocha jej, nie mowi jej tego, nie caluje jej." a skąd masz taka 100% pewność. Co Ty masz szklaną kule w której widzisz co robi jak jest sam ze swoją rodziną :P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szesc groszy
Facet ma poprostu luksus, zone i kochanke :D i pewnie jednej i drugiej kit wciska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOLEK33
ty jestes naprawde nienormalna, a ty myslsiz ze on by sobie "zasral" zycie????i aldowala sie w pieluchy z inna kobieta????przyjdz po rozum do glowy..podaruje ci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka anka
lolek - spierdalaj. jesli on mowi ze chce, to chyba chce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOLEK33
watpie czy chcialby byc z taka paskuda..ktora przeklina..heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamućka
do kochanki anki myśle,że odpowiedz dał już wczesniej xyzed niestety meżczyżni kochają swoje żony i dzieci,a kochanki to tylko odskocznia od ich cieżkiej i szarej codzienności ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochanka anka wszystkich wyrzuca bo mówią prawde:) a ona nie chce tego słyszeć. :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka anka
tak sobie tlumacz, podobno twoj kochajacy maz cie olal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka anka
hehe, wyrzucam tylko lolka, bo jest niekulturalny. mozecie pisac co chcecie, pytalam tylko jak go sklonci do rozwodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikola w.
Dlaczego chcecie być w związku z facetem który ma żonę?Można inaczej-poznaj kawalera,wyjdz za niego a z tym żonatym spotykaj sie od czasu do czasu,ale nie buduj z nim przyszłości.Ja tak zrobilam i jest o.k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka anka
a poza tym cenne sa dla mnie rady osob, ktore byly po ktorejs ze ston (kochanki lub żonatego facet) a nie osob ktore o tym co najwyzej czytaly w "takie jest życie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosienka12
Aniu, a powiedz mi co on ma takeigo w sobie ze go pragniesz i kochasz??nie ma lepszych facetow???a moze tylko chodzi o cudowny sex??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka anka
nie wiem, mysle ze milosc nie wybiera.... a seks uprawialm z nim dwa razy (bez rewelacji... ale moze dlatego ze bylam dziewica).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosienka12
w jakim ejsets wieku??to tez ma znaczenie dla przyszlosci waszego zwiazku, a to on czy ty go poderwalas???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
durna prosta dziewucho czytając twoje wypowiedzi można stwierdzić że jestes dla niego tylko dupodają, wątpie żeby chciał sie związać na stałe z takim byle czymś pozbawionym kręgosłupa moralnego. życzę żeby cię kopnął w dupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIOTR2
jak czesto sie spotykacie?????i ile godzin???robi ci prezenty???weekendy wspolne??czy to ty mu uslugujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khfkudfuystfkfvt
Z perspektywy faceta, mądrze i kulturalnie napisane: http://monteki.blog.onet.pl/Trio-zona-maz-kochanka,2,ID375734052,n Gość ma chyba rację... Naciskanie na faceta chyba nie ma sensu, wbrew temu, że uczestniczki tego watku promują metodę "na desperatkę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuniamiaa
Ja kiedyś byłam kochanką... dziś jesteśmy razem od 2 lat. On się rozwiódł i planuje ze mną przyszłość, chce się ze mną ożenić a ja... chyba mam wątpliwości... Rada dla innych: nie naciskajcie, jeżeli kocha sam to zrobi, ja nigdy nie naciskałam, zawsze każda spędzona z nim chwila była wspaniała i cudowna, wiadomo że zdarzały się kłótnie ale to normalne, teraz mieszkamy razem i jesteśmy ze sobą szczęśliwi, chociaż nie jest już jak kiedyś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kochanka anka
Kochanie, z Twoich wpisów wynika ,że jesteś bardzo młodą, naiwna osobą. Wyrażnie mylisz /duzo ludzi to robi/ zauroczenie z miłością. Miłość to nie tylko motylki w brzuchu, ale przede wszystkim odpowiedzialność za drugiego człowieka. Prawdziwą miłość widać dopiero w normalnym, codziennym,szarym, trudnym życiu, a nie ukradkowych spotkaniach, które podnoszą adrenalinę i wprawiają nas w stan euforii. Poza tym, przemyśl jeszcze jedno. Czy warto wiązać swoją przyszłość z człowiekiem, który prowadzi podwójne życie, który ma podwójną moralność, który oszukuje i okłamuje bliską osobę ? Związek z takim człowiekiem nie rokuje dobrze na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja Ci napiszę...
kochanko anko większość piszących tu osób jest sceptycznie nastawiona i biorąc pod uwagę statystykę, ma rację. Widzisz, on już wie, że miłość mija i nie może stanowić jedynej bazy związku. Po dwóch latach znajomości bliższej i bliziutkiej, opadają emocje, pojawiają się wątpliwości - np. na cholerę mi kolejna kłótnica, po co piętrzyć problemy , jednak dziecko jest ważne itp, itd. Dlatego kilka osób dobrze Ci radzi - odsuń się, poczekaj , aż się rozwiedzie. Chyba, że sama się boisz, że to jednak wielka miłość nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kochanka anka
cd. Zwiazki z rozwiedzionymi facetami sa bardzo trudne. Ta jego przeszłość w pewien sposób bedzie cały czas obecna w waszym zyciu. Jest on przecież ojcem i z tego co piszesz bardzo kocha swoja córkę. To dziecko będzie obecne w waszym zyciu, jest jeszcze małe, więc i jego matka również. Czy będziesz w stanie sobie z tym poradzić To bardzo trudne. Nie bez znaczenia jest również strona finansowa. Bedzie płacił alimenty i to będzie stała pozycja w waszym budżecie przez długie lata. Tak więc odłóż na bok wszelkie emocje i dobrze przemyśl to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ileyfydstsydfb
Zosienka12 , czy możesz rozwinąc, o co chodziło Ci z tym wiekiem? W sumie tez mnie to zastanawia: czy 30 latek prędzej rzuci żonę dla 20-letniej kochanki czy też 40-latek dla 30-letniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka anka
ja mam 20 on 30. dlaczego to ma miec zwiazek z wiekiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Afrodyta 25
kochanka anka-ja mam podobna sytuacje,ale z nikim sie tu na cafe nie moge odnalesc,jak narazie tylko marze o takim jednym zonatym,ciagnie sie to juz prawie 3rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosienkaaa
oczywisie z ema zwaizek z wiekiem, jakby byl starszy to mzoe bedzie abrzdie odpowiedzialny, a ty jestes chyba z amloda na slub co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka anka
eee slub? dlaczego od razu slub? nie uwazam ze jestem za mloda, ale wcale nie musze sie z nim od razu hajtać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosienkaaa
istotne...mialam podbny problem, ale on mnie rzucil...wiec on cie poderwal czy ty jego, jesli on ciebei to jest szansa ze bedzeicie razem, taki afcet szybko nie odpusci zdobyczy..wiec jak byloi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×