Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewinnaaaaa

mam straszne wyrzuty sumienia

Polecane posty

Gość niewinnaaaaa
to było tak ze paru kolegów poszło i zdradziło a jeden był tak wypity ze powiedział swojej dziewczynie co sie stało i powiedział jej kto był itd, ja nie chciałam wierzyc bo mo zapewniał kiedys ze nigdy by czegos takiego nie zrobił i jak ja juz mu powiedziałam to tez zapewniał ze nie zrobiłby tego i ze niby nic takiego sie nie stało,ze byli w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowa-odpowiedź
I to są właśnie kobiety. A pod innymi tematami piszecie, że wolicie dobrych facetów. Zdradził ją a ta się zamartwia jego radiem. Brak mi słów do was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewinnaaaaa
gdybym jego radio zniszczyła to tak by nie bylo, est mi głupio i dziwnie ze w złosci oblałam radio tego chłopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorka myśli, że faktycznie przestał Ją kochać za to radio. I stąd Jej rozterki. Autorka, prawda to czy fałsz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewinnaaaaa
nie wiem, moze, moze radio spowodowało to ze w koncu powiedział ze nie wie czy kocha??może od początku jak mowił ze kocha to to była nieparwda i dlatego teraz powiedział (bo go tak zdenerowawałam) ze nie wiem (bo moze nigdy nie wiedzial)??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewinnaaaaa
nie wiem co zrobic, nie lubie takiej ciszy. jak chce sie rozstac to niech sie ze mn a spotka i powie, ale niech nie zachowuje sie tak jak teraz, ze ja dzwonie a on nic, cisza. nie wiem czy napisac smsa ze jak chce sie rozstac to niech sie spotkajmy i mi to powie, czy porostu sie nie odzywac?bo dla mnie to jest męka taka cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewinnaaaaa
nie wiem, chyba nawet dochodze do wniosku ze go bardzo kocham i jestem gotowa mu wybaczyc??boże co ja pisze, on mi dosłownie pranie mozgu zrobił.mielismy takie ładne plany, kazdego ranka wstawałam z radoscią z e znow go zobacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hym, na moje oko ten człowiek Cię po prostu nie kocha. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewinnaaaaa
bardzo przykre, ale mozliwe, tylko sęk w tym że ja nie lubie czekac, jak mnie nie kocha, i chce się rozstac niech mi to powie, a takie czekanie czekanie czy sie odezwe czy nie i myslenie czego nie odbiera to jest męczące, ja wole wszystko miec jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież masz jasność. Nie odzywa się. Nie jest to wystarczający dowód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyjesz złudzeniami. Skoro facet dupa, idź do Niego i zakończ ten cyrk. I zacznij żyć, a nie wegetujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewinnaaaaa
no nie,czasami jak sie kłócilismy on mowił ze nie chce rozmawiac i nie zawsze odbierał telefon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewinnaaaaa
no teraz jest w pracy, nagorsze jest to ze teraz mieszka u swojego kolegi (jego zona wyjechała na pare dni) i tak mysle, jak powiedziałes zeby pojechac to nie wiem czy napisac smsa zeby dał mi znac kiedy bedzie wolny bo chce pogadac, albo pojechac wieczorem do tego kolegi??Tylko jak ten kolega wie ze ja zniszczyłam mu radio to bedzie zły i troche sie "obawiam" tam echac bez zapowiedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewinnaaaaa
z jego strony dziecinada, facet ma ponad 31 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, napisz Mu informacyjnego esemesa, to facet weźmie nogi w pas i w las.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewinnaaaaa
nie moge napisac smsa, ze chce sie spotkac i o ktorej bedzie juz po pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joi bt
"jak chce sie rozstac to niech sie ze mn a spotka i powie, ale niech nie zachowuje sie tak jak teraz, ze ja dzwonie a on nic, cisza. nie wiem czy napisac smsa ze jak chce sie rozstac to niech sie spotkajmy i mi to powie, czy porostu sie nie odzywac?bo dla mnie to jest męka taka cisza" jeszcze nie zapomnij go przeprosić, że jesteś taka słaba w łóżku, że musiał u innej atrakcji szukać. To ważne. Ładnie go przeproś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie. Jeśli już to telefonuj. A skoro nie odbiera, znaczy nie chce rozmawiać, spotkać się ani z Tobą być.Chyba, że facet jest zdaje się, upośledzony jakiś. To już inna bajka. Nie moja. I doradzać nie doradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewinnaaaaa
plus jest taki, że ja mam jego dwa samochody u siebie, więc napewno prędzej czy później bedzie sie musiał odezwac. ale to dla mnie chore o radio ze oblałam ego przyjacielowi taki szok i kłótnia z jego strony??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewinnaaaaa
ja to i to, chyba niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewinnaaaaa
sama nie wiem bo kocham go, ale nie chce aby mnie ranił i chce aby mnie kochał i szanował. jesli mnie nie kocha nie bede go zmuszac, niech tylko mi to powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewinnaaaaa
bo ja teraz zyje tym ze moze mnie kocha, ale nie jestem pewna. niech sam mi to powie. napisałam takiego smsa:"chce porozmawiac bo to co sie dzieje jest dziwne. jak nie chcesz odbierac telefonu to chociaz napisz gdzie sie spotkamy i o ktorej. I wiedz ze to ważne wiec nie olewa tego smsa i potraktuj to poważnie." moze byc taki sms?wysłac?moze to głupie ale chce sie poradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie może być taki esemes. Nie pisz żadnych esemesów. Idź pod pracę i kiedy skończy mów z Nim. A jak nie będzie chciał mówić, złap Go za nogę i zmuś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewinnaaaaa
a moze poprostu mu napisac ze jak nie chce byc ze mną, mnie nie kocha to niech mi to powie i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewinnaaaaa
no z pracą to ma różnie, raz do 15stej raz do 16stej, do 19stej i w róznych miescach kończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak się nie da zmusić to uduś. dobra mała, dość tej głupiej prowokacji. wyjdź gdzieś do ludzi bo głupoty się Ciebie trzymają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co? Zrób tak jak Tobie wygodnie. Ja mówię pas. Cześć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×