Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taki jeden Charlie

Mam zone, dziecko, a kocham inna

Polecane posty

Gość lekooomankaa
boże jaka wyliczanka tu sie dzieje :/ zapytaj żony czy masz sie pierdolić po kątach czy będziecie się kiedykolwiek w życiu jeszcze kochać bo masz dość życia w celibacie, prosto z mostu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona2525
bogna ma racje , jesli autor jest niesczesliwy z żona to i tak bedzie szukał uczucia gdzie indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żaden motylek
Kilka miesiecy temu mialem powazna rozmowe z zona , na pytanie czy mnie kocha odpowiedziala ze nie wie,ale wie ze jej na mnie zalezy i ze w naszym zwiazku nie dzieje sie najlepiej i ze powinnismy cos zrobic. Ta rozmowa nic nie zmienila i jest jak jest. -- I masz odp..nie wiem.a zatem i się nie stara....może nigdy cię nie kochała..stąd jej zachowanie..a zależy jej, bo wie, że bez ciebie wiele sraci w życiu..chocby wygodę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden Charlie
nie wiem jak tamta mnie przyjmie. Nie mamy wspolnych znajomych. jak myslicie, napisac do niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żaden motylek
jakoś musisz się z nią skontaktowac..jesli nie macie wspołnych znajomych. napisac, spotkac itp..zależy od was i okolicnzosci. Ale musisz z nią tak poważnie porozmawiac na temat Was, jak z żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona2525
no pewnie napisz , najpierw jakas niezobowiązującą wiadomosc..!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogna.47
Napisz najpierw tak bezinteresownie. Zobaczysz na jakie tory zejdzie wasza rozmowa i czy warto spotkać się z nią czy nie. Szczęściu trzeba troche dopomóc, ale nic na siłę. jeśli tamta Cię kocha to macie szansę na udany związek, a jeśli wyczujesz, że nie jesteś dla niej kimś ważnym to nie plącz się w ten układ. Serce nie sługa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz tam
MOJA RADA: Napisz do tej drugiej, rozwiedź się z obecną, z tamta się ożeń, a po kilku latach i tak was dopadnie proza życia i stwierdzisz, że to nie to. Może wtedy znajdziesz jakąś nową "Izoldę" na jakiejś sympatii.pl :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Autora Nie jesteś szczęśliwy w związku, nie układa się pomimo chęci naprawy, to zakończcie to skoro oboje się nie staracie już. Życie mamy jedno. Trzeba je przeżyć tak, żeby nie żałować. Zaryzykuj. Zresztą widać, że tego chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafal31
Cześć.A ja mam takie zdanie jeśli nie kochasz żony nie chcesz z nia być skończ to teraz niż później.I nie patrz na dziecko. Ja też byłem zakochany w pewnej dziewczynie miałem już zone i dwójke dzieci patrzyłem na dzieci a bo to małe a jak bendą się wychowywc bez ojca a później do szkoly jak poszli to tez a to juz chłopaki a jak benda dorastac. z tamtą dziewczyną nie widzieliśmy sie dwa lata ona miała męża i coreczke.Nie chciałem niszczyć jej związku.Ale tak się stało spotkalismy się na kawie rozmawialiśmy chyba z 4 godziny o wszystkim gdy na nią patrzyłem mógl bym ją zjeść oczami. Później spacery a to basen i tak spędzaliśmy razem czas a dla zony zawsze jakąś wymuwke znalzłem.I doszliśmy do wniosku że się rozstajemy z naszymi partnerami. I tak zrobiliśmy nie żałujemy tego do tej pory jesteśmy szczesliwi mamy dwójke ślicznych dzieci. I tego samego życze tobie.Pozwodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesola39
Mam podobna sytuacje i wiesz co? Wole, by moje dziecko widzialo szczesliwa mame niz zalosne zycie, ale za to z tatusiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladymarmalade
posluchaj serca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do taki jeden Charlie
Zaczernij się , bo z wypowiedzi pod Twoim nikiem wynika , że cierpisz na rozdwojenie jazni. Dostajemy sprzeczne informacje i w koncu nie wiadomo o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otill
a ja uważam że właśnie przez takich niezdecydowanych sk*rwieli tyle cierpienia pózniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co on pisze jasno wynika, ze zona jest tak samo niezdecydowana jak i on. ja tam bym sie bardziej o te jego milosc martwila. Nie wiem czy to dobry pomysl odzywac sie po latach. A jak namiesza dziewczynie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otill
no tak najlepiej sobie tłumaczyć że z żoną to już be i zamienić sobie bo może chce ale jeszcze nie wiem. A może by tak z żoną sam na sam bez dziecka gdzieś pojechać, rozmawiać zobaczyć czy to tylko kryzys spowodowany obowiązkami i zaniedbaniem się na wzajem. A tak po za tym to żyjąc z żoną a myśleć i marzyć o innej to zwykłe świństwo tchórzostwo i zdrada psychiczna! A gdzie te zapewnienia przysięgi małżeńskiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otill
po za tym człowieku sam napisałeś o swojej żonie ''moja miłość'' że skakałeś z radości tak szybko ta radość przeszła? czy stchórzyłeś bo przytłoczyły Cię obowiązki związane z byciem ojcem i mężem? a teraz chcesz pójść na łatwiznę i ''spróbować od nowa z kim innym'' bo się znudziło? Związek polega na wzajemnej pielęgnacji i zabieganiu o siebie nie tylko na początku ale przez całe życie. Jesteś nie fair wobec swojej żony tłumiąc w sobie plan zamiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna38
jestes zwyklym , sciemniaczem i klamca,a na dodatek NIEUDACZNIKIEM I TCHORZEM, JAK MOZESZ niszczyc rodzine!!!!pamietaj!!!ZLO ZAWSZE POWRACA I TO ZE ZDWOJONA SILA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jednaaaaaaaa
rafal31 - macie piękne dzieci - gratulacje a tmte dzieci to co dziabate garbate takie niechciane i niekochane takie zadupczone ino:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala9148
Wiesz co Ty naprawdę jesteś idiotą. Co z tego że odejdiesz do innej ona i tak by Cie zostawiała po miesiącu czy dwóch a swoją żone skrzywdzisz już nie mówiąc o dziecku. Bo skoro ono jest najwazniejsze to nie rozumiem po co piszesz o jakims rozwodzie. Sorry ale jestes skonczonym debilem ze narazasz je na cierpienie. mam tylko nadzieje ze jak wezmiesz ten rozwód to ze zabiora ci prawa rodzicielskie, a syn jak dorosnie to ze bedzie cie nie nawidzil do konca zycia!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i jak???
no i jak tam charlie? bo ot juz 2 lata minely? zmienlo ie cos w twoim zyciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwietonysmutku
to straszne, zostawisz żonę z dzieckiem bo cie kutas swędzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikipedia pl
Charlie umarł na syfilis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden Charlie
Witajcie, minelo tyle czasu a ktos odgrzebal temat... Rozwiodlem sie, zyje teraz z NIA i jesstem bardzo bardzo szczesliwy. Warto bylo walczyc o szczescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do charlie pytanie
zagadales w koncu do niej?? jak kontakt wznowiles?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden Charlie
kurde żona na żaglach pewnie się gzi z instruktorem a ja nie mogę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lyfnsldkhflsjdf
Tam Cię ciągnie gdzie nie można, taka jest natura ludzka. Tak Ci się obraz tamtej kobiety wyidealizował w głowie że dla Ciebie teraz to jest ideał, a w życiu to jest normalna baba co zrzędzi i ma celulitis, a przede wszystkim to nie jest twoja żona której przysięgałeś przed Bogiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej, ten sasaasaas
Temat już nieaktualny. Autor się rozwiódł przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lsoiso
coś mi się wydaje ze charlie sciemnia, pewnie nadal siedzi z zoną a tamta jest z kims innym, a co moze nie mam racji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgfbhfnbgf
Charlie, a czy przypadiem ona wlasnie za maz nie wyszla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×