sierpień 2010 --> rozpoczynamy starania o dzidziusia:)

i cisza!!!! Compaq i co tam u ciebie?

Witam dziewczyny!!! A co tu taka cisza??! Ja urlop miałam udany :) zrobiłam badania na toxo i cytomegalię. Toxo nie mam i nie miałam, cytomegalii też nie mam ale za to ją "przechodziłam" i mam przeciwciała.. czyli wszystko ok. Dziewczyny piszcie czy któraś już zaciążyła!! My w tym miesiącu sobie odpuściliśmy więc za bardzo się nie nastawiam, ale nigdy nic nie wiadomo ;) tralalala - no no! miło słyszeć żeście zaszaleli, tak chyba najlepiej a nie liczyć dni, sprawdzać temp itp.. ja w tym cyklu nic nie robiłam.. żadnych temp, obserwacji, testów owu i normalnie aż mi lepiej było!!

e tam:) ja tam tylko wcinam folik i sie obserwuje :) a tempki nie mierze:) nawet nie spodziewam sie @ w czwartek;) zobaczymy:)

Ja też tylko folik i nic więcej nie robię, bo zwariuję :P trzymam kciuki żeby jednak nie przyszła i zapoczątkujesz dobrą passę! Hehe u mnie @ ma zawitać koło soboty więc zobaczymy.

Ale cisza ... gdzie się wszystkie staraczki podziały??? tralalala - jakieś dobre wieści??

eee no nie wiem, nie mysle o tym:) na razie mam mnostwo pracy w pracy i musze sie teraz na tym skupiac:D jak bede miala czas to bede pisala:d

Hej dziewczyny :-) Patrzę, że topik stoi w miejscu :/ Tak szczerze to dałam sobie spokój z dzieckiem. Miałam problemy zdrowotne, potem lekarz oznajmił, że nie jest to dobry moment na powiększenie rodziny więc odpuszczamy sobie na kilka miesięcy. - BiBi- no jak tam z Twoim okresem? Pojawił się? tralalala - jak tam u Ciebie? Pozdrawiam :-)

u mnie luz:d @ sie konczy;) A co ci compaq?

A miałam skierowanie do szpitala na badanie ale nie zdecydowałam się położyć :) Mam problemy z bólem głowy i dodatkowo strasznie nerwowa się zrobiłam więc faszeruję się obecnie tabletkami na wyciszenie i dlatego nie mogę starać się o dziecko :) No więc może w przyszłym roku... :)

Cześć!!! Compaq 27 - nie denerwuj się tak dziewczyno! Szkoda życia na nerwy ;) A co do staranek to nigdy nie wiadomo... może jak "odpuścicie" to Wam się uda! Najważniejsze to nie tracić nadziei i nie poddawać się! tralalala- wiem o czym mówisz.. u mnie w pracy też nawałnica, ale ja to akurat lubię.. odciąga myśli i czas tak szybko leci, że hej! A co do mojej @ to oczywiście się pojawiła.. ale już sobie poszła więc zaczynamy nowe staranka ale już takie na luzie.. bez całego "nakręcania się" w końcu co ma być to będzie, prawda? :P :P

Hej Dziewczyny :) A ja już mam inne nazwisko :) Ślub był cudowny, wesele udane, a noc poślubna... hm... mam nadzieję, że owocna :) Ja wiem, że tak od razu za pierwszym razem to się mało komu udaje, ale jednak dość często w ciągu dnia zastanawiam się, czy może juz jestem w ciąży... Pojutrze jedziemy w dwutygodniową podróż poślubną i wszystko się wyjaśni, ale to by był jakis mega fart. Zaglądam tu czasem, ale widzę że żadna jeszcze niestety nie zapoczątkowała dobrej passy :) Ale spoko, damy radę! :) Pozdrawiam Was.

WITAM KOCHANE PO TAK DŁUGIEJ PRZERWIE W PISANIU:p przepraszam was, że nie pisałam ale miałam duuuużo obowiązków, problemów i tak jakoś wyszło...... zaczynamy działać:) późno, ale lepiej teraz jak wcale:) nie wiem czy w tym m-cu coś wyjdzie ale tak na 100 % działamy od listopada, bo teraz czekam na okres. Fakt faktem, kochaliśmy się w płodne dni, ale juz po owulacji pare dni więc chyba nic z tego. Wyliczyłam, że 11 listopada bede miała owulke--> MAM NADZIEJĘ:) więc zaczniemy pare dni wcześniej:)

Hej. Szkoda, że tu taka cisza, bo my zaczęliśmy na poważnie się starać :) Niestety za pierwszym razem nie wyszło, ale czywiście zdążyłam zrobić test, po czym dostałam okres. Teraz kolejna szansa - myślę, że ok 28-29 listopada będę miała owu, więc zobaczymy... A co u Was? Może w końcu jakaś pierwsza napisze, że się udało? Piszcie! :)

Witajcie!!!!!!! u nas znowu się nie udało.... teraz działamy dalej... niestety prolaktyna mi wyszła 33 więc ponad normę, i progesteron mam niski, bo 0,40 gdzie norma jest od 0,20 ......ehhh co u Was??

Piszcie dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!!!

Cześć dziewczyny:):):):) Z chęcią się do was dołączę, gdyż również staram się od sierpnia o dzidziusia. I niestety nie jest to takie proste jak się wydaje:(:( Również jak kilka z was mam 27 lat:) Robiłam już badania hormonalne i mam w normie, robiłam również usg i według ginekologa wszystko jest w pożądku, tylko czemu to tak długo trwa....

Hej!!! No już myślałam, że topik wymarł ;) hehe staraczka-83=> u mnie po staremu... czekam teraz na @, ma się pojawić koło soboty..ehh latka27=> hejka!! :) no niestety jak się chce to długo trwa.. tak to już jest, ale wierzę, że każda z nas się w końcu doczeka upragnionych II kreseczek :P W ogóle jest zimno brrrr i nic mi się nie chce...

u mnie dziś kiepski dzień nadeszła @ :(:(:( no i tak obiecałam sobie, że nie będę zaglądać na żadne fora a tu zapisałam się do jednego:):):)no i znowu się będę nakręcać :)

-BIBI- zimno zimno ale jak to się mówi: że najwięcej dzieci w zimie jest poczętych:):):):):):):)

dziewczyny damy radę:):):):)

Hej !!! latka27 => przykro mi z powodu @ :( wredota zawsze przychodzi nieproszona! Ja też obiecałam sobie, że nie będę się nakręcać ale to chyba silniejsze ode mnie hehe ;) No mam nadzieję, że zimowe przytulanki będą owocne :P :P :P

Hop Hop dziewczyny!! Jest tu jeszcze ktoś?? Gdzie się wszystkie podziałyście? staraczka-83, Ignacja, tralalala, latka27 =>? jakieś dobre wieści??

jak to jest ze staraniem się? facet się spuszcza cały w cipce?? ja się staram od 3 miesięcy