Chciałabym bardzo...

... mieć przyjaciółkę, której mogłabym o wszystkim powiedzieć, wiedząc, że ona nie przekaże tego nikomu. Trudno teraz o takich ludzi, więc muszę uważać, co komu mówię. Smutne to.

no, masz rację, smutne to....:(

ale prawdziwe. najlepszym przyjacielem pies na dobre i na zle :)

a ja wam pokażę - mam psa i świnkę morską, ale to drugie stworzenie gryzie, kiedy się zdenerwuje ;)

Hehe :D Poszukaj przyjaciela/przyjaciółki na Kafe :D

ja nie mam przyjaciół. odkad się zawiodłam to po prostu nikogo tak nie nazywam. są tylko kumple. przyjaciele nie istnieją.... to jest jeszcze smutniejsze...

ja mialam wiele zwierzat, PSA ktorego uwazam za najlepszego przyjaciela ktory zachorowal i zostal uspiony od tamtej pory nie chce miec zwierzat i pzrechozdic przez to wszystko co do Twojej swinki to podchodz wtedy kiedy nie jest zdenerwowana ;)

Gloria, ja również nie mam przyjaciółki. Tzn. wgl. nie mam przyjaciól. Tylko kumple i kumpele.

pzryjaciel jak dla mnie takie slowo smiesznie brzmi ja tez nie mam przyjaciol mam tylko kumpele lepsze i gorsze ;D

Aśka????????????:D:D

Dokładnie, albo koleżanka/kolega, albo znajoma/znajomy. Gdzie tu im wszystkim do miana przyjaciela.. A mężczyźnie też nie można powiedzieć wszystkiego, tym bardziej, że wiele spraw jest związanych właśnie z nim. P.S. Czasem faktycznie lepiej coś napisać obcej osobie i wysłuchać również, niż powiedzieć to na żywo :)

wredna zołzaaaaaaaaaaaaaa - do kogo to pytanie? :)

chyba w tych czasach najlepiej na forum nawet spojzec to ile jest tematow.. sa madre glupie i zalosne ale sa... zyjemy w czasie internetu.. internetowi nawet jak zawioda to tak nie zaboli,,, co do facetow to im nie wiara... zrezsto tak samo i babom... w sumie czlowiek pozostawiony jest praktycznie sam sobie nikt sie z nikim nie cacka nie obchodzi jak z jajkiem :)

do ciebie:D:D

Przykro mi, Anka :P Ale miło mi :)

Z tym, że na forum jest więcej tych 'mniej ciekawych' tematów :P Ale co zrobić, takie życie...

nick by się zgadzał i te Panna A... ale, nic nieważne:P

Ach, zawiodłam twoje oczekiwania. Przykro mi :P

też się kiedyś zawiodłam... może kiedyś kogoś takiego spotkam;) nie będę szukać na siłę, jak się nawinie to będzie:P

Czasem mam ochotę tak sobie usiąść i wiecie, tak pogadać o 'starych Polakach'. Dziś jest ten dzień :) Ale niestety, spędzam wieczór samotnie.

no to nawijaj :):) my kafeteryjne duszyczki zawsze cię wysłuchamy:P:P:D:D

Przy wszystkich nie da rady, wstydzę się :P Po prostu potrzebuję rozmowy. Niestety nie mogę gg jest jednym z 'najszybszych' komunikatorów, więc nic innego nie wymyślę. Z drugiej strony, kto by tam chciał mnie wysłuchać ;)