bratnia dusza ktora mnie zrozumie, ktora zafascynuje soba, istnieje takowa??

miec nadzieje a zyc nadzieja to 2 rozne rzeczy:) nadzieje trezba miec ale zyc wlasnym zyciem , wciaz do przodu:) czasami trzeba sie niezle nakombinowac ale warto:)

kurczę. Znowu zmuszasz mnie abym przyznała Ci rację :P:P jednak dla mnie wyrażenie "ideał" to po prostu ktoś zwyczajny... ktoś kto po prostu jest sobą i to czyni go wyjątkowym... Nie w sensie że nie posiada wad :):) ale istotnie najwyraźniej użyłam złego słowa :):P

Tak masz racje to dwie rozne rzeczy... tylko czasem jest tak ciezko ze pozostaje tylko nadzieja, ale kiedys znowu przychodzi dzien kiedy pojawia sie inne spojrzenie na zycie, kiedy zaczyna sie patrzec na wszystko z usmiechem :) mnie ostatnio brakuje takich dni. no ale coz...

do niczego Cie nie zmuszam Wiolu:) a tak nawiasm mowiac, pomijajc fak szarych niezauwazanych myszek, nie trawie i nie akceptuje ani klamsta ani nieszczerosci, taka kobieta odpada na dziendobry i taka ktora lubi pogrywac moze ma 6 zmysl moze zycie mnie tego nauczylo ale latwo dostrzegam nieszczerosc

sardynko pogoda sie zmieni pouzywaj troche slonca:) nie czytaj dolujacych topicow i poczujesz sie lepiej:) czasami pomaga ogladniecie na DVD jakiejs fajnej historii z happy end'em:)

Tylko kiedy jest mi zle, to ja wlasnie czytam doluja tematy, slucham dolujacej muzy, a filmy mozna sie domyslic jakie ogladam... tak to ze mna jest, dobijam sie na wlasne zyczenie :D

*dolujace tematy mialo byc:D

wiec sam jestes sobie winna:D

Troszkę tak nie tak mnie zrozumiałeś :):) nie miałam na myśli szarych myszek :) raczej coś pośredniego :):) kłamstwo i nieszczerość... nie każda dziewczyna kłamie lub jest nieszczera :) Myślę że nikt nie toleruje kłamstwa.. komuś takiemu nie da się zaufać... a moim zdaniem związek buduje sie na zaufaniu i na szczerości...:) Bierzesz pod uwagę drugą szansę?? w sensie ze jesteś np z dziewczyną, zależy ci na niej i wogóle... i w pewnym momencie... cóż .. niestety okłamała Cię?? żałuje za to bardzo i cie przeprasza... co wtedy? co dalej?

no na to wyglada :D

Wiolu nigdy nie mow nigdy, innymi slowy: umarlemu sie nie przydarzy nie chodzi o jakies tam klamstwo chodzi o osobowosc ktos jest albo z natury szczery albo z natury zaklamany

a jak odróżnić kto z natury jest szczery a kto zakłamany?

rozmawiajac, zadajac pytania sadujace:) poznajac bliezej albo nagminnie klamie albo nie :)

"a jak odróżnić kto z natury jest szczery a kto zakłamany?" ci kłamiący mają dłuższe nosy. ;) :D

to mimo to jest trudne... bo może ktoś jest baaardzo dobrym kłamcą?? :D Pierwszy wolny nick eee to nie zawsze się sprawdza ;p;p

Kłamstwo ma krótkie nogi a mężczyźni z reguły oglądają się za kobietami o dłuuuugich nogach ;) Myślę, że w ten sposób Whiskacz odróżnia te kłamiące od tych niekłamiących ;) Ale obawiam się, że nie zawsze można szybko wykryć kłamstwo. Czasami znasz kogoś kupę lat a przez jeden drobiazg dowiadujesz się całej prawdy o nim. Właśnie wczoraj miałam taką sytuację i dotyczy ona mojej koleżanki. Jestem zdruzgotana :(

Lady P. nie badz zdruzgotana:)

szukasz:)

Whiskacz, będę zdruzgotana przez jakiś czas. Bo dzisiaj okazało się, że koleżanka, którą uważałam za fajną dziewczynę, okazała się straszną materialistką. Nie wszystko można zrobić dla pieniędzy- tak myślę. I myślałam, że ona podziela mój pogląd, ale dzisiaj wyprowadziła mnie z błędu :(

1. nie ona pierwsza i nie ostatnia:D 2. nie nie znalazlem tej ktor szukam:)

http://www.youtube.com/watch?v=gmDWvGKLzBE

dzieki , bardzo mila dobranocka ;) DOBRANOC

pewnie wolalbys to wykonanie:P http://www.youtube.com/watch?v=GdWhlo9b9zg&feature=related tylko, ze ja zawsze przekora jestem:D spij dobrze

to drugie ma w sobie wiecej energii , wiesz dlaczego:) jeszcze raz dobranoc

;)

życzę Wszystkim dobrej nocki kolorowych snów :) :D :P

Hej! Whiskacz- dla mnie pierwsza właśnie. Zawsze myślałam, że otaczam się rozsądnymi, inteligentnymi, fajnymi kobietami. A ona okazała się tylko rozsądna w kwestii materialnej. Ale już dosyć, o niej, bo normalnie nerwa mam na nią. I niepotrzebnie się dołuję. Jak Ci minął dzień?

mi jeszcze dzien nie minal cos tam dlubie na poddaszu juz koncze i wreszcie bede mogl sprzatnac:)

Taki bardziej dłubek z Ciebie? I w dodatku sprzątający po sobie dłubek. Fantastycznie ;) Poddasza kojarzą mi się zawsze z upałem i brakiem powietrza. To tak na marginesie ;) Lubię chłodek i świeże powietrze. Miłej pracy :)

nie tyle dlubek co wykonawca;) jeszcze jutro i skoncze gl prace w domu i biuore sie za ogrod zostalem sam na 2 tygodnie a wlasciciele na wakacjach, dobez ze jest co robic bo zanudzilbym sie;)