Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZDEZORIENTOWANY CAŁKIEM

studia co wybrac HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość ZDEZORIENTOWANY CAŁKIEM

FIL. POLSKA CZY HISTORIA? PYTANIE NAJLPEIEJ DO ABSOLWENTÓW TYCH KIER., JAK POZNIJE Z PRAC, KASA ITD. Z GORY DZIEK. ZA ODP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liluuuuu
oba humanistyczne dodatkowe kursy czy podbyplomowki robic musisz chyba ze w szkole chcesz uczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDEZORIENTOWANY CAŁKIEM
NO WŁASNIE SIE ZASTANAWIAM CO PO TYCH KIER. OPRÓCZ SZKOŁY MOGŁBYM. W JAKIMS URZEDZIE NP. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDEZORIENTOWANY CAŁKIEM
JEST TU KTOS TAKI, HALLO?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwe4rfw3r
w urzędzie to po konkretnym kierunku, bo sama administracja jest już zbyt ogólna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hardi
filologia polska jesli np chcesz sie bawic w edytorstwo tekstów lub zrobic pozniej jakis jezyk obcy i w tlumacza. historie studiuj jesli chcesz byc nauczycielem lub to twoja pasja zyciowa i np polaczyc to z podrozowaniem, archeologia itp powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDEZORIENTOWANY CAŁKIEM
no własnie najbardziej pociaga mnie ta historia, ale rodzice mowia,ze bede berobotny po niej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwe4rfw3r
nie wybieraj studiów pod kątem przyszłej pracy!!! po 1 nigdy nic nie wiadomo i może akurat znajdziesz dobrą pracę po 2 mało kto pracuje ściśle w zawodzie związanym ze skończonym kierunkiem studiów po 3 nawet jak pójdziesz na chwytliwy kierunek studiów a nie bedzie cię on interesował, to marne szanse że znajdziesz potem pracę i do tego dobrą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwe4rfw3r
nie popełniaj błędu, który ja popełniłam !!! :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambi pur
Po historii można jeszcze pracować gdzieś w archiwum. A po filologii polskiej - można być dziennikarzem, redaktorem, korektorem, uczyć polskiego obcokrajowców (podobno niezła kasa), różne prace w wydawnictwach... Wydaje mi się, że po filologii polskiej jest więcej pracy niż po historii. Mój nauczyciel od historii (bardzo młody) zawsze powtarzał, że wybrał najgorsze studia jakie tylko mógł, bo nie ma po nich pracy. A jeśli chcesz pracować w urzędzie, to trzeba skończyć administrację, ewentualnie prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hardi
to idz na historie. sluchaj serca. Zawsze mozesz zaczac drugi kierunek tak jak wiekszosc moich znajomych w dzisiejszych czasach. Lub zrezygnowac z historii jesli okaze sie to zlym pomyslem. wiem co mowie :) jestem na 3 roku... ludzie rezygnuja najczesciej na 2 roku ale pozniej nie zaluje. to teraz jest czas na błędy, pierwsze indywidualne decyzje. pozniej w doroslym zyciu nie bedzie czasu na takie bledy :) wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorrrry
ale jak dla mnie te dwa kierunki to nie wiele znaczą, to już lepiej nic nie studiuj - szkoda czasu bawić się w jakieś humanistyczne kierunki, TERAZ LICZĄ SIĘ TYLKO TECHNICZNE STUDIA - nie oszukujmy się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwe4rfw3r
sorry ale pierdolisz głupoty!! taaaa wszyscy idźmy na techniczne :-O w dodatku idźmy na nie tylko dlatego, że jest wzięcie, choć zupełnie nas nie interesują.... nie wiem, co masz dokładnie na myśli pisząc " w urzędzie" ale na wielu stanowiskach kierunek studiów nei ma znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambi pur
A co do samych studiów: Filologia polska - mnóstwo czytania, właściwie samo czytanie, bo jest strasznie dużo lektur. Moja znajoma, ktora to studiuje twierdzi, że nawet gdyby się całe dnie spędzało na czytaniu, to i tak nie dałoby się rady przeczytać wszystkiego. Oprócz tego dużo gramatyki, interpunkcji itd. Ale to jest sama pamieciówka. Studiuje na UJ. Historia - bardzo dużo nauki, też dużo czytania, ale tutaj nie wystarczy czytać książki jak na polonistyce, tylko trzeba jeszcze wszystko zapamiętać. Dużo kucia na pamięć (daty, jakieś postanowienia, statuty itd.). To jest opinia znajomego, który tez studiuje historie na UJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDEZORIENTOWANY CAŁKIEM
no ale jak mam isc na techniczny kier., skoro chodze do klasy humanistycznej :O kurde, sam nie wiem, mam jeszcze rok na myslenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDEZORIENTOWANY CAŁKIEM
a co sadzicie o miedzywaydziałowych humanistycznych? tam w duzej mierze samemu układa sie plan, wybiera przedmioty itd. Tylko jak to pozniej wyglada, ze jest sie magistrem czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusiawrozu
Po polonistyce i historii najlatwiej jeszcze o prace w szkole. Ale historii jest malo godzin i mozesz miec problem z etatem w ogole. To nie jest dobry pomysl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antominka
Ogólnie po takich studiach to niewielkie szanse na godziwy zarobek.. Chyba, że dziennikarstwo wybierzesz (i to byłoby najlepszym rozwiązaniem). Po historii to już w ogóle wielkich perspektyw nie znajdziesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proponuje budowe maszyn czy coś. a najlepiej mieć pomysł i założyć swój biznes :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwe4rfw3r
studia humanistyczne czy jakiekolwiek inne nie wykluczają prowadzenia własnego biznesu. idź na to, co cię interesuje . tylko wtedy będziesz szczęśliwy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambi pur
Na MISH, bo pewnie ci o to chodzi, jest się bardzo trudno dostać. Wiem z autopsji, bo próbowałam 2 razy. Cała matura rozszerzona na okolo 90% i nie udało się. Ale wylądowałam na innym kierunku i jest super :) A magistrem jest się tego, co skończysz w ramach MISH. Bo przecież jakiś kierunek musisz studiować na mishu w pełnym wymiarze godzin (no może nie tak całkiem pełnym, bo niektórych przedmiotów nie trzeba zaliczać, ale robi się tak 3/4 z tego co robią normalni studenci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yyyyy nie wybieraj ich... jak już chcesz coś humanistycznego to idź na prawo, administracje, albo filologie angielską itp. Praktycznie żadni dziennikarze nie kończyli filologii, jeżeli chcesz być pisarzem to te studia też nic ci nie dadzą... Historia? Ciekawe - ale czy chcesz być nauczycielem? Nie chodzi o $$$$, po tych kierunkach masz po prostu więcej możliwości. Po co ci ukończenie fajnych studiów, kiedy skończysz z małymi szansami na własny domek w przyszłości... teraz wydaje ci sie że kasa nic nie znaczy, ale :(:( niestety ma znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwe4rfw3r
a co on bedzie miał po prawie? oprócz myśli samobójczych przed każdą sesją? albo po administracji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambi pur
Zgadzam się z chmurką :) wiesz też miałam kiedyś takie idealistyczne podejście, żeby studiować coś, co mnie interesuje. Chciałam polonistykę, później mish. Teraz studiuję finanse. I wiesz co ci powiem? Pasję można rozwijać po zajęciach, ale studiowac lepiej coś, co ci da godziwe zarobki w przyszłości, żebyś nie musiał się martwić o to, czy starczy ci do pierwszego. Takie mamy czasy i cóż poradzić na to. Moje koleżanki, które pokończyły studia, które były ich pasją (np. socjologia, polonistyka) zgadzają się teraz, że lepiej było studiować coś nudnego, ale co da pracę w przyszlości, a zainetersowania rozwijać w domu dla siebie. No i żeby rozwijać zainetersowania też trzeba mieć kasę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co będzie miał po historii i polonistyce, prosze cie? ile osób po tych kierunkach jest na tyle kreatywnych żeby otworzyć własną firmę? 1%? 0,5%? moi znajomi po prawie i administracji dobrze sobie radzą w życiu. A ci po polonistyce i historii wylądowali w szkole. Więc jest różnica 🖐️.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanica8898989545636
ja studiuje filologie polską, jeśli lubisz czytać to polecam tylko ze znalezieniem pracy może być ciężko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale chyba tez wiesz
ja jestem po historii (zaocznej) jak mozesz wybrac jakis inny trzeci kierunek to ruszaj, ale oba kierunki to bagno :O no chyba ,ze chcesz isc do szkoly uczyc (moja kuzynka uczy, ale musiala tez jakies podyplomowe robic) watpie,ze cie przyjma do urzedu, chyba ,ze masz znajomosci u mnie na studiach bylo duzo celnikow, ale tez jak nie masz znajomosci, nie znasz jezykow to nie zawojujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwe4rfw3r
chmurka będzie miał wyższe wykształcenie i satysfakcję. widzisz, ja mam znajomych po rawie i administracji, którzy pracują w zupełnie innych dziedzinach i równie dobrze mogliby to robić po historii. Po prawie wcale nie jest tak różowo. trochę na ten temat wiem.. z kolei znam ludzi którzy po pedagogice trzepią niezłą kasę. na prawdę sam kierunek studiów nie ma większego znaczenia, bno chyba że masz konkretny cel i ten a nie inny kierunek studiów do niego prowadzi. to powie Ci niemal każdy, kto studia skończył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×