Czy dajecie napiwek

gościowi od pizzy?

listonoszom,kelnerom nie

Dajemy żeby następnym razem nie napluł do środka :P

raczej tak, zazwyczaj 1-2 zł, taka końcówka całej kwoty, rachunek 48,5 to dziękuję za resztę dając mu 50

Dajemy, dajemy

irytuje ... w koncu maja za to placone nie ? mi nikt w mojej pracy nie daje napiwkow gdy solidnie wykonama to co mam zrobic ;/

daje, kwota zalezy od tego na ile jest rachunek i od tego czy dana osoba byla mila. w skrajnych przypadkach nie daje - gdy np czekalo sie za dlugo na zamowieni, cos bylo nie tak, albo osoba obslugujaca byla wyjatkowo niemila

Tak :D mój chłopak teraz dorabia w pizzeri na czas wakacji i mówi ,że zawsze kiedy gostek od pizzy dłużej szuka drobnych w portfelu,robi to specjalnie żeby dostać napiwek :D

moj bart pracuje jako kelner i od niego doskonale wiem, jaka to ciezka praca. do tego zarobki sa mniejsze bo oczywiscie sa napiwki i to jest od razu mowione - napiwek to czesc jego pensji. a w niektorych meijscach jest tak, ze napiwek nei jest dla kelnera tylko oddaje sie go do wyznaczonego meijsca i nie dostaje go kelner albo dostaje tylko jakas czesc

Kierowcy też mają swoje metody na otrzymywanie napiwków: 1. dowóz zimnej pizzy 2. pizza jedzie do klienta "do góry nogami", czyli wszystkie składniki lądują na pudełku :)

zawsze - czy to dowóz pizzy czy kelner

z napiwków jest druga pensja, stawka godzinowa jest niska, więc to jedyny sposób na podniesienie zarobków.

powiem Wam,że 5 czy 10 złoty za pizze ,która kosztuje 20 to nie daje no ale jakaś symboliczną złotowke mozna dac. Wiem po chlopaku jak się cieszy kiedy coś dostanie albo pod koniec weekendu liczy sobie napiwki i dzięki nim możemy sobie gdzies skoczyc na dobre jedzenie czy coś bo je wydaje bez bolu serca na pierdoly:)

napiwku jest chamskie, gdyby ktoś tak mi zrobił, że wolno wydaje resztę, to bym mu nie dała żadnego napiwku i jeszcze powiedziała co o tym myślę, normalnie daję napiwki, ale niskie coś koło 1 zł, 1,50zł, raz jak byłam w restauracji, to zaszalałam i dałam chyba 5 zł napiwku:P

Ja przeważnie po prostu nie czekam na resztę (rachunek np 45 a ja daję 5 dych), ale jak jest gorzej z kasą to mówię ile ma wydać

Ja nie daje takiej darowizny praca jak każda inna mi nikt kasy za darmo nie daje taki świat jaki sobie sami stworzylismy więc trzeba walczyć o chleb jak się tylko da. www.dyskrecja.pl

Napiwek to twoje podziękowanie jeżeli jesteś zadowolona z czyjejś pracy. Zawsze można komuś tą złotówke rzucić, nie zbiedniejesz :)