Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hegherheheh

mam problem z utrzymaniem porzadku w domu;/

Polecane posty

Gość jak chlew totalny
Moja mama nigdy nie przywiązywała wagi do czystości w domu, u nas się nie sprzątało raz w tygodniu np. tylko przed świętami! :D Serio, więc może nie było totalnego syfu, bo coś tam mama ogarnęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obejrzyj sobie program " Perfekcyjna Pani Domu" na tvn Style- potrafi dopingować do zabrania się za sprzątanie. Poza tym jakie masz życie - tak masz w domu. Trzeba na bieżąco sprzątać, nie raz w m-cu. I koniecznie proś domowników żeby Ci pomogli, sama nie bierz się za wszystko. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hegherheheh
:/ co mam zrobic z tym zlewem??nienawidze myc naczyn a tam sie pietrza ze 2 dni;/cała rodzinka jadła i nikt nie umył;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak chlew totalny
Teraz już jest nieco lepiej. ale jeden z moich braci, jak się kąpał potrafił 10 ręczników zamoczyć i wszystko leżało na podłodze, sajgon w łazience...w kuchni jak jadł, wszystko poodkręcane, nic nie zakręcone po jedzeniu, o schowaniu do lodówki nie bylo mowy, wszystko zostawiał na stole i sobie szedł....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hegherheheh
musze sie sama brac za wszystko nikt mi w tej sprawie nie pomoze:/ co zrobic zeby bylo czysto a zebym sie nie zameczyła na smierc?sprzataniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak chlew totalny
beznadzieja, a tylko Ty zmywasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qwertura- wiem o co ci chodzi:) no ja na szczescie nie sprzatam tu sama. ale jak jestem sama w domu to wtedy wszystko robie ja. na szczescie moj facet potrafi sprzatac:) tylko jeszcze pralki nie umie wlaczyc, ale reszte zrobic potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zlewie jak masz dwie komory to do do jednej wlej troche płynu i włóż naczynia, niech odmiękną resztki na talerzach, potem wszystko umyj a w drugiej komorze płucz letnią wodą. Musisz zrobić w domu zebranie- każdy jak będzie odkładał po sobie na miejsce swoje rzeczy od razu zrobi się przejrzyściej. Z może zakup zmywarki trzeba przemyśleć? Proponuje na lodówce przyczepić listę obowiązków z dniami tygodnia i każdy będzie musiał robic swoje. Moje dzieci mąż długo nic w domu nie robili, do czasu aż miałam operację kręgosłupa- wtedy wszystko spadło na nich. Poradzili sobie świetnie!!!! Od tamtej pory każdy robi swoje!!! Jeden wynosi śmieci, drugi zmywa, syn odkurza itd. Wymieniają się czasem. Ale generalnie dobra organizacja potrafi zdziałać cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hegherheheh
tylko ja zmywam rozmowy na ten temat juz były lista obowiazków tez ale została olana( niejednokrotnie) po prostu zeby nie umrzec w syfie musze sprzatac co zrobic zeby było mi lzej?? zmywarka odpada narazie brak funduszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak chlew totalny
wyprowadz się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEzEnduuuu
autorko bardzo dobrze cie rozumiem ;/ u mnie w domu tylko ja sprzatam a matka gotuje tyle ze ja zawsze sprzatam bo u mnie czesto pelno ludzi w domu wstydzilabym sie a jak goscie przychodZa a u was syf co wtedy robisz? lepiej sie pomeczyc ale potem w czysciutkim siedziec;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooo fiu fiu
heh tez tak mam a mieszkam tylko z chlopakiem.on zwyczajnie nie szanuje mojej pracy moge go prosic o jedna glupia rzecz a on i tak to odklada w nieskonczonosc az po kilku dniach jest awantura. tez nigdy nic nie wynosi do zlewu zawsze tam gdzie zje tam zostawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie się odkurza codziennie x 2 (mamy psa :o) - znaczy mój facet odkurza bo ja nie lubię, podłogi myję raz na tydzień - dwa (tylko przedpokój, kuchnia i łazienka - w pokojach są całe dywanami zasłonięte), kurze ścieram jak się nazbierają (raz na tydzień), pranie jak się nazbiera (ja zakładam pralkę, mój rozwiesza), po wysuszeniu albo wrzucam do koszyka i czekam na natchnienie do poskładania, albo składam od razu, naczynia codziennie (w zamian za odkurzanie mojego - zmywam ja :P), po umyciu naczyń myję blaty w kuchni i stół , prasowanie to co akurat potrzebne (mam wąskie szafy i wszystko się mnie tak czy siak). Raz na 3-4 miesiące wyciągam wszystko z szafek w kuchni i myję szafki w środku. Kibelek zalewam 3 x w tyg domestosem albo odpowiednikiem, 2x w tyg myję bidet, zlew, prysznic cifem :) Tzn jak coś jest bardzo brudne to częściej, ale jak normalne używanie to tak właśnie :) Najgorszy jest stół w salonie - szklany - i myję go codziennie, a i tak za 10 minut znowu brudny :o Nigdy więcej szklanego stołu nigdzie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za stwierdzenie zmywam
codziennie? zmywa się po każdym posiłku, jak można zostawić gary, talerze, sztućce w zlewie do wieczora? przecież to śmierdzi, a potem więcej roboty, bo brud przyschnie. Ja nie jestem pedantką, ale jakiś porządek musi być. Do autorki, jak ich rodzice nie wychowali, to teraz nic nie zdziałasz, zaciśnij zeby i sprzątaj i szukaj nowego lokum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady GaGaaaa
A ja sprzątam codziennie i mam czyściutko i elegancko w domu.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balaganiaro-pedantka
i ktos zaglada tu jeszcze??fajne to ktos forum zaczal,tylko szkoda,ze tak malo pomyslow.oprocz tego,ze jak ma sie 2 komory w zlewie.ja nie mam:( ale np.jak sie zmywa i ma szafke nad glowa,to dobrze ta glowe oprzec to mniej kregoslup boli.ja nienawidze syfu ,a niestety wiekszosc czasu mam.moze ktos jeszcze jakies pomysly???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość red hot eyes
a ja mieszkam sama i naczynia zmywam raz na dwa tygodnie, tzn brudzę do wyczerpania zapasów i co 14 dni zmywam żeby zaoszczędzić wodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balaganiaro-pedantka
i nie przeszkadzaja Ci wystajace naczynia w zlewie??14 dni?a gotujesz,albo zywisz sie wogole w domu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dom jak marzenie
Nie radzisz sobie z bałaganem? Po Twoim domu walają się od lat sterty niepotrzebnych rzeczy? Nie umiesz nad tym zapanować? Zgłoś się! Nasza ekipa sprzątająca sprawi, że twój dom znów zalśni czystością. Prześlij zgłoszenie na maila dom.jak.marzenie@gazeta.pl, załącz zdjęcia domu i numer kontaktowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×