po 30!

jak myśli facet po 30?!!

:o

myśleć zaczyna po 50 :) tylko wtedy już zwykle jest za pózno :P

Wolno, szybko, szybko, woolno, szybko szybko, wooolno...

Analitycznie :)

Oj troszke mu się zmienia myślenie, przynajmniej mam taki egzemplarz że własnie zaczyna dorastać, choć pozostaje po cześci chłopcem, ale ma to już jakieś zadatki na faceta. :P

dojrzewanie jest bolesne w każdym wieku

no a czy takiemu facetowi po 30 moze sie podobać młodsza o 11 lat kobieta?

pewnie nawet o więcej młodsza może się podobać :)

nadal nie myślą:o

po 30 to dopiero zaczyna myśleć !

tak. tylko jak by sie zachowywał ?! co by myślał o niej!

ja myśle choojem który mi nie staje :O

ha twoje myślenie mnie nie interesuje

może na ten temat wypowie się jakiś pan w wieku 30-33 lata np.jakby sie zachował w stosunku do młodszej od siebie o 11lat kobiety??? a co taki facet patrzy,jaka jest jego ocena i co by sobie pomyślał!!!???????????

co bym sobie pomyslal? fajnie jest byc z mloda dziewczyna. duzo energii, pozytywnego podejscia do rzeczywistosci, inne spojrzenie na wiele spraw. czasem lekkomyslnosc - a czasem po prostu brak schematow i rutyn, co skutkuje ciekawymi pomyslami :)

a czy on moze myśleć o niej poważnie ???

On jak najbardziej może myśleć o niej poważnie. Ale ona o nim już niekoniecznie. I podobna sytuacja występuje na odwrót :)

może. sam mam żonę 9 lat młodszą i myślę o niej jak najbardziej poważnie. ale nie jest to kwestia wieku, a kwestia osobowości i charakteru. mogą zdarzyć się tacy, którzy będą darzyli młodą kobietę pełnym szacunkiem, a mogą i tacy, których podekscytuje - przepraszam za kolokwializm - okład z młodych piersi.

aha... no a co jeśli on ma zonę i sam bajeruję młodszą o 11 lat?

bądźmy szczerzy - wtedy raczej chodzi mu o ten drugi scenariusz

kasa sex kasa:)

no a np ty nie miałeś tak ze spodobała ci się młodsza dziewczyna i nie udezałeś do niej mając juz zonę?

Naczelny....no....zastanawiam się....bo teraz tylko laptaka mam ze sobą....i tu niczego nie mam na nim:) a tak w ogóle to....o czym rozmawialismy?:D

jak poznałem moją zone bylem singlem - to raczej ona musiala pokonczyc swoje owczesne zwiazki :)

eeee.....yyyy....ale ciebie zarezerwowała już petrolina czy perwersja...więc pozostanie mi poszukac sobie innego:)

i co?.....zostaniesz w tajemnicy moim kochankiem?:P.... ....a gdzie ja biedna bedę cię ukrywać......w szafie?:P

no ale nie kręcą cie młodsze?

jasne że kręcą - jak każdego normalnego faceta :)

umrzeć byś nie umarł ale miałabym wiecznie spitego faceta....toż tam piwo i wódkę lodową trzymam:) schowam cię do pokoju łazienkowego...tam przynajmniej jest tv tel i laptop....i szampan:)