Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elwirka-21

problem!

Polecane posty

Gość Elwirka-21

Otóż mam pewien problem ja 20 a on 23,moim marzeniem zawsze bylo wyjsc za mąz w wieku 23 lat i urodzic dziecko w wieku 25 lat.Najpierw mialam w planach licencjat a pozniej slub, wiec z chlopakiem ustalilismy ze wezmiemy slub gdy ja bede miala 23 lata a on 26 (jest 3 lata starszy) czyli oboje po licencjacie, ja pojde do pracy (on juz pracuje) i bedziemy robic mgr.ale niestety moj luby stwierdzil ze to za wczesnie za 3 lata brac slub(mimo ze bede juz po 1 roku mgr) i on chce dopiero zareczyc sie po licencjacie.czyli musimy czekac 2 lata na caly slub(w mojej miejscowosci tyle czeka sie na sale itp) i bede miala 25 lat, wiec dziecko urodze w 27-28. jestem taka wściekła ze szok! on ciagle mowi ze najpierw trzeba miec szkole! jakby malzenstwo przeszkodzilo w uczeniu się! a ciagle mowi jaki to zakochany i jaka to ja nie jestem wspaniala! normalnie umre z tej wścieklosci.ja chce slubu po licencjacie a on po mgr!i tkwi problem.niewiem co mam juz robić?nie chce aby moje marzenia legly w gruzach,kolezanki juz maja sale pozajmowane na 2012 - 2013 a ja jak czub jakis!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zachowujesz się jak rozkapryszone dziecko nie dziwię się że facet chce ślub odłożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elwirka-21
chęc bycia z kims jest rozkapryszeniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elwirka-21
chęć bycia z kimś jest rozkapryszeniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to slub jest konieczny aby
z kimś być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koro na
powiem ci tylko tyle ze twoje rozumowanie jak u szesnastki.Co to znaczy zaplanowalas sobie? Zycia sie nigdy nie zaplanuje mozesz chciec by tak bylo ale to nie znaczy ze tak musi byc. a co slub zmienia? U mnie nic nie zmieni po za tym ze bedziemy nosic jedno nazwisko i podstawy prawne a po za tym uczucia sie nie zminia i milosc sie nie zmieni, oczywiscie przez jakis czas na swiat bedzie sie patrzalo przez rozowe okulary ale jak to wszystko minie bedzie tak jak do tej pory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszesz ciągle JA CHCĘ ,JA ZAPLANOWAŁAM. A gdzie jest ON,MY????? W niektórych sprawach nie ma wyznacznika dat. Jesteś kompletnie nie dojrzała do małżeństwa bo chociażby test o umieraniu powala mnie na łopatki :o Zresztą jak się kochacie to rok,dwa nie robi różnicy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elwirka-21 - wiesz co aż mi wstyd, że jesteś z mojego wieku :classic_cool: a ja chcę lody owocowe i piwo z sokiem malinowym, chce żeby była ładna pogoda w weekend i w ogóle chce żeby było cacy :classic_cool: sorki ale piszesz jak 16 , wszystko przyjdzie w czasie, zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o boszze...ciężko jest zrozumieć te Twoje przemyślenia...co ma wiek do małżeństwa...jak możesz oczekiwać, że Twój wybranek dostosuje sie do Twoich oczekiwań...oczywiscie studia w niczym nie przeszkadzają ale takich strategicznych planów jak u Ciebie to dawno nie słyszałam. Faceci to inna bajka, pogódź się z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaplanować życie ? nie da sie bedzie co ma być i niczego nie przeoczysz a po za tym to ja chcę - jestes rozkapryszona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhgh
Ale jesteś zdesperowana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto jak bedzisz miala te
23 to juz pewnie i tak nie bedziesz jego dziewczyną. Po co ta arytmetyka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej...ja w maju skończyłam 26 lat, mój M. ma 28 , ślub mamy w ostatni weekend września tego roku...w wieku 23 lat w ogóle o ślubie nie myślałam, tym bardziej o dzieciach....dzieci planujemy, owszem, ale za rok - dwa. Wyluzuj dziewczyno..ja rozumiem,że już BYŚ CHCIAŁA, ale związek polega na kompromisach,,,,nie możesz zmusić kogoś do ślubu, bo tak sobie chcesz. to poważan sprawa...a jak bedziesz go naciskać i robić mu z tego powodu jazdy...no cóż...sądzę, że o żadnym ślubie nie będzie mowy..Dorośnij, a potem pomyśl o ślubie..masz dopiero 20 lat !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Bzdura, ślub można spokojnie zorganizować w rok, a nawet jak się komuś śpieszy to i w 3 miesiące zorganizuje. Po prostu jesteś zazdrosna, że twoje koleżanki mogą sobie już gadać o sukniach ślubnych i planowaniu wesela a ty jeszcze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno ty się ciesz
bo teraz one gadaja o slubach i planowniu (w wieku 20 lat:o) a ty zazdrościsz a za parę lat bedą rozmawiały o rozwodach, tu już nie będzie czego zazdościć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×