Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jagababanabakterie

o co chodzi do cholery z tym telefonem?

Polecane posty

Gość jagababanabakterie
36

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagababanabakterie
jesli przez "cos" rozumiesz sex to nie, jeszcze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagababanabakterie
nie kazdy facet w wieku 36lat ma jednak zone i dzieci... ale rozumiem, ze moze miec stala partnerke, wkradla sie rutyna, a ja mam byc tak odskocznia byc moze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzień jak co dzień
Faceci (nie wszyscy) to tak sobie sami utrudniają życie, że szkoda słów. Widać trafiłaś na kombinatora i amatora przygód, współczuję Ci. Ale jeszcze bardziej współczuję jego ewentualnej żonie, partnerce, dzieciom... Istna tragedia. U mojego kolegi cała ta sytuacja o mało co się nie skończyła rozwodem. Bo spotkał się z tą drugą raz, drugi, trzeci - ale też miał pecha bo trafił na psychopatkę, która go zaczęła śledzić, dowiedziała się gdzie mieszka, pisała mu dwuznaczne komentarze pod zdjęciami na naszej klasie i wszystko się wydało, na końcu go zaczęła szantażować, że przyjdzie do jego domu i z żoną porozmawia. Ogólnie uważam, że dla 3 spotkań nie warto było tak kombinować i takich problemów sobie narobić. Tak więc musisz być ostrożna na przyszłość i wystrzegaj się kombinatorów jak ognia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest tak.....w tym wieku jak facet jest fajowy to zwykle nie jest sam, bo go jakaś dziewczyna pewnie juz usidliła ja jak faktycznie jest wolny to niestety jego fajowośc jest tylko pozorna, i wtedy trzeba uciekać. A Ty autorko ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleżanka miałą faceta w Łodzi (ona nad morzem) i ten sam problem... Ni chu zasięgu, czasem i całą noc :o Też się jej to podejrzane wydawało, dopóki do niego nie pojechała - i z jej telefonem było to samo. W kamienicach są grube ściany - i też przez to zasięg jest słabszy. U mnie w pracy - mimo że na górce - to jak położę telefon na szafce pod blatem gubi zasięg - jak położę na blacie to zasięg jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starczy odpowiednio
zbudowany lub położony budynek i zasięg leży. Kwestia "klatka faradaya" jaka powstaje z murów jeżeli są tak a nie inaczej zbudowane co mocno zakłóca sygnał. Pójdź do niego kiedys i sprawdź :P Może mówić prawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrócę do telefonu i zasięgu. U mnie w domu też czasem ginie zasięg na jakiś czas. Na godzinę, na dwie. Kiedy indziej na cały dzień. I tylko moim i okolicznych domach. Tak, jakby ktoś używał zagłuszacza. A mieszkam w naprawdę dużym mieście :) Dzwoniłem do firmy, z której mam telefon. Okazało się, że mają kłopoty z nadajnikiem. Tylko że te kłopoty trwają już ponad dwa miesiące :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzień jak co dzień
A masz go na Naszej Klasie w znajomych? Albo go poszukaj. Przejrzyj fotki znajomych. Jak masz e-mail, numer GG wpisz w GOOGLE i zobaczysz. Jak to amator przygód, to napewno dużo się dowiesz. Ja tak raz zrobiłam. Dawno temu poznałam faceta na imprezie, nic nie było, wymieniliśmy się e-mailem i coś mnie podkusiło, wpisałam w GOOGLE. Wyskoczyło mi chyba z 20 stron serwisów randkowych na których był zalogowany, w tym serwisy erotyczne gdzie opisywał się jako szukający niezobowiązującego sexu! Myślałam, że padnę przed tym monitorem widząc jego zdjęcie na pewnej stronie w samych majtkach z wymazaną twarzą....!!! Teraz się z tego śmieję, że niezły detektyw ze mnie..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagababanabakterie
dzien jak co dzien-> on nie ma konta NK, wiec nawet nie moge go tam posledzic ;) facet....- ja mam 29lat ;) i musze przyznac, ze jest sporo racji w tym co piszesz... choc tak samo mozna by powiedziec o mnie ;) roznie tocza sie ludzkie losy... ;) ale ogolnie uwazam, ze facetowi latwiej znalezc kobiete, niz kobiecie faceta - moze sie myle. wiec wychodzac z tego zalozenia, faktycznie- on albo jest zwiazany, albo jest psychopata (slowo wytrych) o czym jeszcze nie wiem... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagababanabakterie
My tak z netu znamy sie ponad rok.... i ten problem z zasiegiem tyle trwa :o ale spotykamy sie krocej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzień jak co dzień
Nie wiem jaki charakter ma Twój związek. Zakładam, że nie byłaś u niego, nie znasz jego rodziców, rodzeństwa, znajomych z tego co piszesz. To wydaje się dziwne. Sprowadź kiedyś rozmowę na tor znajomości - jak coś będzie wspominał o kolegach, powiedz, że chciałabyś poznać, może zaproponuj wspólne wyjście do knajpy do kina, itp. Zapewne jak jest zajęty to odmówi, żeby się nie wydało, a jak się zgodzi to może się coś więcej dowiesz o nim od innym niż od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzień jak co dzień
Dziewczyno ja bym Ci mogła dać 100 przykładów jak go przejrzeć, bo mam już swoje lata i różne sytuacje przeszłam, ale póki co muszę się już kłaść do łóżka, bo do pracy jutro wstaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagababanabakterie
dzien jak co dzien- nie znam nikogo z jego otoczenia... jesli wystarczy mi samozaparcia to moze wyjde z propozycja takiego spotkania w wiekszym gronie. ale musze przyznac, ze jestem coraz bardziej zniechecona... Wasze wpisy, za ktore bardzo dziekuje, utwierdzaja mnie jedynie w przekonaniu, ze cos jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagababanabakterie
dzien jak co dzien- chetnie skorzystam z Twojego doswiadczenia; lubie uczyc sie od madrzejszych; jesli znajdziesz jutro czas, bylabym wdzieczna za podanie kilku ze 100 sposobow :) dzieki juz za to, co bylo dzis :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×