Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama małgośki

niesforna córka POMOCY

Polecane posty

Gość mama małgośki

mam 18- letnią córkę która nie robi nic... chodzi do liceum, uczy się dobrze ale zrobić koło siebie to nie łaska, sprząta tylko swój pokój bo reszta nie należy do niej tylko do mnie z mężem więc po co ona ma się męczyć, jak wczoraj mówię aby przygrzała rosół to zapomniała o nim i spaliła, wstaje teraz o 11, poczyta książki bo musi się uczyć, matura, więc jak nie zda to przez nas że musi tyle harować, kupiła psa ale jeść mu nie daje bo się jej znudził, wczoraj wystawiła go na pole i przywiązała do drzewa, deszcz pada ona go nie zamknie bo sama zmoknie, potem zapalenie i będzie chorować, w łazience wszystko osobno ma bo się nas brzydzi, nic nie sprząta bo twierdzi że ma ogromne problemy z kręgosłupem, ostatnio była u wróżki która przepowiedziała jej że wcześnie umrze to już w ogóle nic nie zrobi , nie chce się narażać... co ja mam zrobić z taką córką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie mieszka u ciebie więc ty nią rządzisz. I nie ważne, że jest pełnoletnia. Jak się wyprowadzi i zacznie żyć na własny rachunek to nie będziesz miała prawie nic do gadania. Ale obecnie masz, więc działaj. Jak robisz jakiś posiłek to nie rób dla niej. jak robisz pranie to nie pierz jej rzeczy. jak o coś poprosi to olej to. i wytłumacz, że życie to nie tylko branie ale i dawanie. Powinna załapać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguśkaaah
wlej je w dupe.... gówniara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama małgośki
ona i tak nie je obiadu bo nie lubi ... zresztą mało jada prac zawsze jej wypierze teściowa mieszkająca obok, jak będzie głodna to do niej pójdzie i czym ją karać, nawet pieniądze teściowa jej da kiedy tylko zapragnie, mam jeszcze 2 dzieci i jakoś pomagają, są uczynne a ona, jest środkowa, tak samo wychowywana i taki nierób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkaaaaa
skąd się takie dzieci biorą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusiskaaaa
w dupe jej daj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama małgośki
teściowa mnie nieznosi więc zrobi wszysko wbrew mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystaw ja na dwor
na deszcz i przywiaz tak jak to ona zrobiła z psem. Moze skruszeje. A tak serio- pogadaj z nia. Powiedz co w takim razie ona by zrobila na Twoim miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogódź się. I tak nic nie poradzisz. Po prostu nie rób nic za nią niech sobie sama robi. A co do psa, to może zastosuj coś takiego: jeśli będzie chciała gdzieś wyjść np. na jakąś imprezę twierdząc że jest dorosła i odpowiedzialna to wyciągnij sprawę z psem. Ale bądźmy szczerze, w dużej mierze masz już" pozamiatane" ona ma 18 lat, za rok się pewnie na studia wyprowadzi, na wychowanie był czas dawno temu. Ciesz się chociaż, że jest pilna pod kątem nauki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertura
Byłam dość podobna, z tym że nie zawsze. Bo moja matka nie potrafiła nigdy docenić tego co robię, po całym dniu do poźna w nocy harowałam np. na urodziny brata lub święta po to by następnego dnia usłyszć że nigdy nic dla niej nie robie, że jestem pasożytem, nierobem itd. to w końcu się zawzięłam i faktycznie nic prawie nie robiłam, póżniej poszłą na długi urlop, ja wyjechałam to jakoś się uspokoiło.I uodporniłam się na jej złośliwości (czasem tylko coś robiłam, no i po sobie się starałam ale jej i tak nigdy nic nie pasowało). Tobie to się nie zdarzało? Np. jak coś robiła w kuchni to Ty krytykowałaś ? I czasami wystarczy powiedzieć co trzeba a nie w stylu "powinnaś się domyślić" Ale ja już w liceum na stancji mieszkałam to bałaganiarą cały czas byłam i jestem ale się sprzątać nauczyłam Takie rzeczy są ważne bo ja przez nie stałam się strasznie wygodnicka i potem sama musiałam się przejechać jak mieszkałam sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertura
Ale moja matka jeste perfekcjonistką i pedantką to też ma znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciocia krysia
ja tez wiele nie robilam bo i po co ciagle cos nie tak nie pasowalo czlowiek sie staral ale i tak matka mowila ze sie nic nie robi albo ze robi sie zle tylko uwagi krytyka ublizanie niech sobie wredna wiedzma sama robi zawsze tylko z pyskiem i dyktatorskim tonem traktujac czlowieka jak psa ale jej juz uwagi nie mozna bylo na nic zwrocic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałas 18 lat na wychowywanie
teraz zajmij sie psem, bo go szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbarasssa
Mowisz, że teściowa Cie nie znosi, Twoja córka to widzi i pomyśl, że dorastała w poczuciu, że to jest normalne, że matka i córka się nienawidzą( bo przecież Twoja teściowa to taka druga matka), oczywiście sprawa z psem niedopuszczalna, powinnaś jej to wytłumaczyć, ale Moja Droga, dziewczyna chodzi do liceum uczy się, ma maturę zrozum to... Ja mam córkę, która w tamtym roku zdawała na prawo , zmieniła się nie do poznania w tym czasie kiedy uczyła się do matury, któregoś dnia ją zapytałam dlaczego przestała dbać o porządek nawet we własnym pokoju, a ona mi ze łzami w oczach odpowiedziała, że nie zda tej matury, że to jej się po nocach śni, więc może porozmawiaj ze swoim dzieckiem, a nie tylko na nią narzekasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krysztalowmix
powinna miec obowiazki i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×