Jestem w ciąży z nieodpowiednim mężczyzną

Jesteśmy razem od półtora roku, razem mieszkamy. On pochodzi z drugiego końca Polski. Jestem od niego 3 lata starsza, mam 27 lat. On nie pije, nie pali, jest bardzo pracowity, nigdy mnie nie zdradził, w łóżku jest nam wspaniale.. ale mnie w ogóle nie szanuje. Mamy za sobą bardzo ciężki okres połączony z rozstaniem. W trakcie rozłąki bardzo chciałam wrócić.. a on był obojętny na to co mówiłam o swojej miłości do niego. W końcu odpuściłam. Przestałam się odzywać. Wtedy zaczął on. Napisał do mnie nagle, że bardzo załuje tego co sie stało, że popełnił błąd i że mnie kocha. Wróciłam do niego. Była sielanka. Dopóki znowu nie doszło do różnicy zdań. On cały czas wyjeżdza w delegacje. Ciężko pracuje, na budowie. Wiem na pewno, że mnie nigdy nie zdradził. Wie, że jestem zaborcza, zazdrosna.. Dzwoni często..a raczej to ja dzwonię z pytaniem co słychać. Problem polega na tym, że teraz kiedy jestem w ciaży, on twierdzi że ja to wykorzystuję.. Prawie wcale się nie widzimy, więcej go nie ma jak jest. Ja mieszkam teraz praktycznie sama kiedy on jest w pracy. Potrzebuję od niego jakiejś czułości, zainteresowania.. a on wciąż nie ma czasu. Dzwonię do niego aż odbierze.. kiedy w końcu odbiera to krzyczy na mnie, przeklina.. że mam przestać beczeć..że za to jaka jestem nie przyjedzie na weekend.. po prawie 3 tygodniach.. W ogóle mnie nie szanuje.. Nie wiem co dalej będzie. Nie wierzę, że mnie kocha. Dla mnie ciąża myślałam, że będzie szczególnym okresem, gdzie będe szczęśliwą przyszłą mamą. Może to zabrzmi głupio, ale myślałam, a raczej wyobrażałam sobie że będzie mnie na rękach nosił.. A tu jest coraz gorzej. Najgorsze jest to, ze nawet z nim nie mogę porozmawiać.. bo jak zacznę o tym mówić jak się zachowuje, to on mówi że chce kończyć bo zaczynam go wk*****ać swoim głupim pier*****niem. I że nie ma za co mnie przepraszać, bo on nic złego nie robi tylko ja mam wiecznie problem. Musiałam się wygadać. Dłużej już tak nie pociągnę..

No to masz problem. Trzeba było się pruć z wykształciuchami a nie robotnikami z budowy :o

Tak się składa, że "prułam" się z wykształconym kierownikiem budowy. Tylko kto by się spodziewał takiego traktowania z jego strony jak będę w ciąży...

Mysle, ze nie ma sensu być z takim facetem. Jestes w ciaży i zamiast odpoczywać bedziesz sie jeszcze przez niego denerwowac...!!!!

Jak dwudziestoczterolatek może być kierownikiem budowy? Musiałby skończyć studia, później uzyskać uprawnienia budowlane wykonawcze... :D

Może być.

świetne podszywy.

samotną szczęśliwą mamusią też można być

STIFLER30 tu masz rację. Cały czas się denerwuję. Ciekawe co będzie później. Wiem że na pewno mnie nie zdradza.

Tak samo może być kierownikiem budowy, jak i dobrym ojcem :D

uważam że ma inną na boku...zdecydowanie cie unika.a ty go osaczasz... http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

Tylko szkoda, że on zabiera własnemu dziecku już na wstępie szansę na pełną, kochającą się rodzinę..

DO Bo$ki EnriQe Ty to faktycznie jesteś kurwa idiota ja mam wykształcenie gimnazjalne a pracuje w biurze i mam pod sobą ludzi co do tego czy ma uprawnienia wystarczy zawodowe i kurs !!!!!! IDIOTA po szkole hahaha

Bo$ki EnriQe Można być kierownikiem budowy jeszcze bez uprawnień, jak się wcześniej wykazało w firmie, więc nie uogólniaj.

skąd wiesz, ze cię nie zdradza?

Wieczorkowskirafał Może to zabrzmi naiwnie, ale wiem na 100% że mnie nie zdradza.

Bo go sprawdzam.

nie wiem co doradzic dziecka sie pozbyc i riozstac sie z nim http://www.youtube.com/watch?v=fyllFvN9nQc

Newykształcony Sophie Sugar jasne, jasne... może być najwyżej kierownikiem na budowie i kierować betoniarką. Poczytajcie sobie http://pl.wikipedia.org/wiki/Kierownik_budowy "Kierownikiem budowy (lub kierownikiem robót) może być wyłącznie osoba uprawniona do pełnienia samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie (art. 12 PB i n.)."

Sophie Sugar Raczej bez uprawnień to może być brygadzistą a nie kierownikiem budowy :)

Szczegóły: http://pl.wikipedia.org/wiki/Uprawnienia_budowlane :)

??? Może jak jest w pracy nie powinnas "dzwonic az odbierze" bo pracuje i moze nie ma czasu/checi gadac o tym co Cie boli a co swedzi? Wpadlas na to? Wpadlas na to ze kobiety w ciazy maja humory i wahania nastrojow i naprawde upierdlaja tym zycie? Ja nienawidze jak mi ktos wydzwania z pierdolami jak pracuje. dodam ze jestem kobieta, bo pewnie zaraz sie posypia komentarze zejestem facetem i nie rozumiem co czuje kobieta w ciazy;) Poza tym- wzielas sobie takiego chlopa to musialas miec swiadomosc tego ze go nie bedzie w domu wiekszosc czasu wiec teraz mozesz miec pretensje tylko do siebie. A co do szacunku- on ma szanowac Ciebie skoro Ty nie szanujesz jego pracy? jest zajety a Ty mu wydzwaniasz z pierdolami, zeby pogadac? pomysl troche.

musiałabyś mieć kamerkę w jego majtkach. Mam nadzieję, ze masz rację :)

Nie uogólniajcie.. Robienie sklepów na galeriach handlowych tego nie wymaga.. Wszystko w temacie.

Problem leży w tym że facet niema czasu się tobą zajmować. Mieszka daleko, długo pracuje, chodzi zestresowany...a ty masz ochotę się ciągle miziać. Jeżeli chciałaś faceta który będzie miał dla ciebie dużo czasu, to trzeba było się związać z kimś kto pracuje na pół etatu. Życie nie rozpieszcza. Chciałabyś faceta który dużo zarabia, ma dla ciebie dużo czasu, jest wolny od nałogów i nie zwraca uwagi na inne kobiety. To mi trochę przypomina dialog ze "Shrek'a": - Czy mogę poznać imię swojego wybawiciela ? - Shrek. - Ale ty jesteś ogrem ! - Ooo, a ty się księcia z bajki spodziewałaś ?

"Robienie sklepów w galeriach handlowych" to nie budowa :D

Do a moze ty tez przesadzasz Pomyślałam o tym, ale on chyba jednak tutaj bardziej przesadza..

jestem tego warta zawsze sobie mówiłam , że tylko dam swoje wdzięki tylko odpowiedniemu facetowi , z firmą , z drogim samochodem i z willą w prestiżowej dzielnicy.

Jak nie budowa to co? Ze stanu surowego wszystko się ładnie samo zrobi.. Podłoga, instalacje, Sufity, oświetlenie.. Idź Ty Enrique ze swoimi głupimi wypowiedziami lepiej na inny temat..