Ateiści! Co będzie z wami jeśli się okaże że istnieje niebo i piekło?

Bo chociaż nie wiem jakbyście byli dobrzy w życiu to i tak Biblia mówi jasno że niewierzący nie może być zbawiony. "...nie wierzący nie wejdą do Królestwa Bożego...", "...nie przez uczynki ale przez wiarę zbawiony będziesz" a wy ateiści lubicie się chwalić swoimi dobrymi uczynkami, bo nie chcecie być gorsi od "katoli". Moim zdaniem katolik jest bardziej wodzony na pokuszenie, niż ateista, bo taki to już należy raczej do ciemności a katolikowi dalej do ciemności i dlatego tak bardzo są kuszeni przez ciemności. Osobiście wiem że Bóg istnieje, i boję się najbardziej czyśćca ale wy ateiści co wy sobie myślicie," że jeśli Bóg istnieje to i tak jest na tyle miłosierny ,że nie potępi nas na wieczność?" A ja wam mówie: Bóg jest sędzią SUROWYM i SPRAWIEDLIWYM, i Jego surowość może być tak wielka jak miłosierdzie, skoro może dać ludziom życie w wiecznej ekstazie to i również może wygnać na wieczne męki, ja tu nie mam na myśli gorącego ognia (chociaż kto wie) ale raczej wieczną pustkę ze świadomością że tak już zostanie na zawsze oraz własnymi myślami i płaczem który usłyszycie tylko wy sami. Dlaczego to robicie? Przecież żeby zostać zbawionym nie trzeba wiele, wystarczy przestrzegać 10ciu przykazań i wierzyć, mieć nadzieje, że jest Bóg, że go ujrzymy po śmierci. Także przestańcie pitolić te wasze brednie że Boga nie ma i uwierzcie, bo inaczej to będzie wieczny płacz i zgrzytanie zębów. Takie jest Boże Prawo.

skoro Bóg stworzył wszystko to stworzył tez zbrodnie ,zło i nas ateistów.,..wiec to bez znaczenia co robisz i tak skonczysz tak samo jak wszyscy inni:)

daj już spokój z bliskowschodnimi legendami

w piekle przynajmniej gotują bo w niebie dla trzech się nie opłaca

A co jak sie okaże że boga nie ma i marnujecie mnóstwo czasu na modlitwy itd? :D Skoro wasz bóg potrzebuje nieustannego wielbienia i robienia dobrych rzeczy tylko ze względu na niego to dzięki

jeżeli okaże się że istnieje niebo ale tylko w formie animalistycznej z czasów jaskiniowych?

pamiętajcie idziesz tam w co wierzysz, tylko z jednym wyjątkiem wasza świadomość istnieje na wieki. Także więc chrześcijanin który wierzy a był bardzo zły jeśli okażę skruchę na łożu śmierci może odpokutować straszne męki w czyśćcu ale ateista który zadeklaruje swoją niewiarę na łożu śmierci będzie trafi nie zostanie zbawiony, najpierw odpokutuje swe złe czyny a później jego świadomość będzie się bić z własnymi myślami w wiecznej próżni. Wasza decyzja, nikt was na siłę zmuszać nie będzie. Ale pamiętajcie, że ostrzegali was.

wierze ze Bóg ma brode jak Bin Laden i zdolnosci copperfielda...dlatego modle sie do niego bo wiem ze za popełnione zło mnie ukarze

i wiedzcie ze za masturbacje Bóg ukarze was kokluszem i suchotami ..nie grzeszcie przeciwko własnym narządom ....tak oznajmia pismo...

Dzięki na ostrzeżenie, wolę Nirwanę

Bóg już sam siebie ukarał, stwarzając takich ludzi jak autor. Mein Gott, że też tacy ludzie poświecie chodzą i mają komputery....

to skoro wiesz to chyba masz na to jakiś dowód? Podaj mi go proszę:):D

odpowiadam na pierwszego posta! Bóg stworzył raj dla ludzi, którzy zjadając jabłko poznali dobro i zło, łamiąc przy tym przykazanie Boga który im tego zabranił, co było następstwem oddalenia od Boga znając dobro i zło, tak więc owszem może Bóg nie stworzył zła, ono było po popstu z natury rzeczy. Tak więc ludzie oddalili się od Boga poznając zło. A wasz ateizm nie jest wolą Boga tylko waszą wolą. To wy decydujecie o swoim życiu a nie Bóg. Dał nam wolną wolę. Oczywiście Bóg może zaingerować w nasze życie jeśli go o to poprosimy i nie odmówi nikomu, kto tego potrzebuje, ale dla niektórych ludzi było by hańbą klęknąć i pomodlić się do Boga który nie wg nie istnieje tak więc nie dziwcie się ze pozostajecie przy waszej niewierze. Musicie się poniżyć przy Bogu, oddać Mu chwałę i cześć.

Nie karmić trola!

Ja pierdolę, nawet ja wiem że księga rodzaju (ta z jabłkiem i ewą mi chodzi) to metafora

Tak mam indywidualne dowody które dał mi Bóg na Swoje istnienie. Nie uwierzylibyście mi gdybym wam powiedział. Wy byście nie uwierzyli nawet jakby sam anioł wam by się objawił. Tak macie bardzo zatwardziałe serca.

a ja nie wierzę w Boga przywleczonego przez monadów z Bliskiego Wschodu tylko w jestem poganinem wierzącym w słowiańskie bóstwa przed chrześcijaństwa, czy też jestem ateistą?

wiesz , że istnieje :D

Czy tak bardzo zmarnujecie sobie życie poświęcając dwie minuty dziennie odmawiając "Ojcze nasz" i godzinkę raz w tygodniu uczestnicząc we mszy świętej?

Ale wy pewnie wolicie w ten czas poddawać się rozpuście i waszym pożądliwościom.

Przestań być taka ograniczona , i przyjmij do wiadomości to , że nie wszyscy ludzi będą jak te barany gapić się na jakiś obraz .

obejrzyjcie sobie! Może coś wam klapki z oczu spadną. http://www.youtube.com/watch?v=SL880XBWErg&playnext=1&videos=aYGEjWqx_FY&feature=grec_index

Wiesz dlaczego ? Bo takie obrzydliwe mendy jak ty mnie oblepiły , swoimi historyjkami i walniętymi modłami obrzydziliście mi całą religie . Ludzie tacy jak ty są jak karaluchy , możesz je tępić , ale one i tak powrócą , i będą robić swoje .

już prawie 300 lat temu francuski filozof napisał: Chrześcijaństwo System religijne przypisywany Jezusowi Chrystusowi. a w rzeczywistości stworzony, przez Platona i św.Pawła, udoskonalony przez Ojców Kościoła, sobory, komentatorów, a od czasu do czasu poprawiany przez kościół dla ratowania dusz ludzkich. Od czasu powstania tej boskiej religii, narody stały się mądrzejsze, badziej oświecone i szczęśliwsze niż dawniej; od tej pory ludzkosć nie zna niezgody, waśni, masowych morderstw i występków, co niezbicie dowodzi boskiego pochodzenia chrześcijaństwa. Trzeba więc być niegodziwcem, żeby z nim walczyć i głupcem, by wątpić w jego rzeczywistość. Paul H. Holbach (1723-1789), filozof francuski. Więc po co się jeszcze wysilasz?

anka jesteś kolejną idiotką (no sorry ale inaczej cie nie można nazwać) która myśli że wiara to wpatrywanie się w obrazy a przynajmniej starasz się mi imputować że ja takie coś chce wmawiać ludziom. Ja napisałem jasno że wystarczy, mieć nadzieje i przestrzegać przykazań! Jasne?

Ludzie pochodzą od małp a nie od jakiegos Boga czy Adama i Ewy... Kościół was mami i to taka zbiorowa masowa głupota modlicie sie zostawiacie chajs na tacy co niedziele... ale do kogo sie modlicie ? Do Boga ? gdzie on jest kto go widział ? Boga nie ma nikt tego nie udowodnił Bog miał być w niebie ? Dlaczego Kosciol sie tak przeciwstawial lotom na ksiezyc ? bo okazalo sie ze Boga tam nie ma... Zaczeli klepac ze bóg jest wszedzie w chlebie pod kamieniem czyli jak jest wszedzie to go nie ma :)... Ja osobiscie go nigdy nie spotkalem i nie znam nikogo kto by go spotkał. a Wiara katolicka to bajki i mity. Nie ma Boga nie ma Aniołków Diabłow i zadnych reinkarnacji... nie dajcie sie omotać ciemna maso... Miejscie swoje zdanie i poglady

Tylko ze wiara jak i ateizm często nie są wyborem człowieka. Według ciebie Bóg mówi, ze zbawiony będzie tylko ten kto wierzy, często słyszłam też opinie, że zbawiony będzie tylko KATOLIK. W takim razie było by to niesprawiedliwe, a przecież Bóg jest sprawiedliwy. Religii się nie wybiera, wybiera ją za nas los, bo to czy będziemy katolikami, czy prostestantami, czy może muzułamanami, zależy od tego gdzie się urodzimy, w jakim kraju. Ktoś się np. urodzi w Iranie, będzie dobrym człowiekiem, ale będzie wierzył w Allacha, bo urodził się takiej kulturze. I co on nie może być zbawiony? To by było bardzo niesprawiedliwe. To samo z ateistami. Niestety są kultury i regiony na świecie, gdzie normą jest ateizm. I co, ktoś jest dobry, całe życie pomaga innym, ale nie wierzy w nic, bo tak jest zdeterminowany przez otoczenie. Nie będzie on zbawiony? To by było niesprawiedliwe. A przecież Bóg jest sprawiedliwy, więc każdy ma równe szanse na zbawienie, nie ważne w co wierzy. Bo religi się nie wybiera, wszystko zależy od tego gdzie się ktos urodzi.

Może to zaskakujące, ale człowiek nie pochodzi ani od małpy ani od Adama i Ewy :D

Zreszta zobaczcie sobie stary testament ? Bog ma narod wybrany i kocha tylko Żydów a w Nowym Testamencie juz wszystkich kocha>? Odmienilo mu sie... :) Głupota Głupota nie ufajcie zydom kosciolowi bo was o mamiają Miejscie swoj rozum ludzie naprawdę. Myśleć Myśleć Myśleć... To ze nie wierze w Boga ani w Aniolkow i Diabelkow nieczyni mnie gorszym uwazam sie za dobrego czlowieka lubie pomagać innym i nie krzywdzić ich i nie potrzeba mi do tego Kosciola ani Boga