Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość On normalny

GRUBA DZIEWCZYNA

Polecane posty

Gość zoooooooooooofijka
nie ma to jak leczyć swoje kompleksy tym, że ktoś ma więcej kilogramów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Limonetka2010 => To przykre. 😭 Ale taka. Prawda. Cialo jest naszą membraną przez którą kontaktujemy się z rzeczywistością. Jego stan jest jednym z lepszych probierzy człowieka. Nie jestem harcerzykiem i nigdy nie byłem. Nie szukam poklasku. Glupia jestes => Grunt to baba z nadwagą i wałkami na brzuchu, wg. znawczyń tematu oznaką inteligencji i kobiecości. :o 🖐️ A są jeszcze ludzie szczupli nie dlatege, że się głodzą (ci akurat to faktycznie tumany co zaraz po wstąpieniu w związek tyja na potęgę), ale dlatego, że ćwiczą. I tylko tacy są interesujący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoooooooooooofijka
a kkkk aliban chce wsadzić kij w mrowisko, żeby sobie poużywać. Pewnie ma 154 wzrostu i 44 kg razem ze swoją nad wyraz rozwiniętą mózgownicą, której wytworami wyobraźni maltretuje wszystkich wokół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to sie z toba Kaliban nie zgodze - ja duzo cwicze. Bardzo duzo - okolo 2-3 razy w tygodniu chodze na aerobik. Chodze po gorach. A moja koleznaki wpieprzaja na lunch'u gore jedzenia (niewyobrazalna), nie cwicza i sa chude. Wszystko jest OK jak takie babska, co nigdy nie mialy podobnych problemow, nigdy nie cwiczyly zeby schudnac zaczynajc ci radzic. Pewno ty tez taka jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BellaM => Widzę nie czytamy za dużo co? Podobno mózg spala najwięcej kalorii :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zebys sie Kaliban nie zdziwila...... nie sadze ze w zyciu przeczytalas tyle co ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widac kaliban, jaka jestes inteligentna... szkoda gadac z taka. Gowno wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoooooooooooofijka
och, to na pewno kokieteria. Co najmniej 3,5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
A moja koleznaki wpieprzaja na lunch'u gore jedzenia (niewyobrazalna), nie cwicza i sa chude. Wszystko jest OK jak takie babska, co nigdy nie mialy podobnych problemow, Co do tego to nie bardzo ci wierzę. Naprawdę większość osób jak zje za dużo, to od razu waga skacze w górę. Jak byłam ostatnio na wycieczce i patrzyłam w talerze osób otyłych i tych chudych - ci drudzy nie opróżniali talerza, często nie jedli ziemniaków, pierwsi brali dokładki. Są wprawdzie osoby, co mają złe wchłanianie, albo nadczynność tarczycy - wszystkie twoje koleżanki to mają? Co do ćwiczeń - ja tez kiedyś miałam duuużą nadwagę, ćwicząc 2 razy w tyg. Karate, i do tego chodząc 3 razy w tyg. na konie. Ale po tym wpieprzałam dwa snickersy, albo kilka bułek... Policz kiedyś dokładnie kalorie - ile jesz. Jednak większość ludzi od powietrza nie tyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaliban -nawet bardzo przykre nie każdy kto nie jest harcerzykiem musi od razu błyszczeć chamstwem, chociaż podobno poklaku nie szukasz, więc tym bardziej ciężko zrozumieć porównywanie kobiety do ....krowy. Inna sprawa, ze ja chodzę na siłownię i grubszych osób tam nie ma, ale przez ciało wcale nie czuję się lepsza od nich i nie chciałabym mieć faceta, który tyle by we mnie widział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa piwonia
jestem za ta dziewczyną tzn, napisze cos w jej obronie nie jest gruba ale troche puszysta, ale wymieniłes mnóstwo jej zalet, i to że w ózku fantastyczna, to wazne, spodobał ci sie jej charakter ale myslę, że powinienes jej powiedziec prawde, bo tylko ją zwodzisz za bardzo patrzysz na wyglad moim zdaniem ja zostaw, zasługuje na wartosciowego faceta, który ja bedzie AKCEPTOWAŁ podrywaj chude i nie trac czasu tej cudownej dziewczynie, niech pozna kogos na poziomie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olalalapanna
Nie mówcie o tym czy ktoś gruby jest gruby bo jest leniem czy nie. To nie ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze jem za duzo, wiem dokladnie, bo licze kalorie, przynajmiej wtedy kiedy sie odchudzam, tylko chodzi mi o to, ze ja naprawde znam mnostwo kobiet, ktore moze jesc ile chce i niczym sie nie martwic. Widze przeciez na wlasne oczy, nie? Moglibysmy oczywiscie zalozyc, ze jedza duzy lunch i potem niewiele, ale ja tez przez jakis czas mieszkalam z dziewczyna, ktora byla chuda jak ptyk a jadla 3 x wiecej niz ja i to nie wtedy kiedy sie odchudzalam, ale jak jadlam normalnie. Ona jak nie zjadla codziennie tabliczki czekolady to sie zle czula, a nie mowie o sniadanu etc Chodzi mi o to, ze ja nie mam takiego organizmu, bo gdybym tyle jadla ile np ona to teraz bym wazyla nie 69 a 105.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za madra kobieta
kótra na 2 randce idzie do łózka z kolesiem ???? problemem nie jest waga tej dziewczyny ale jej MORALE. to nie kg powinna cie przerażac ale to ze tak szybko dała ci dupy! i do tego jeszcze po alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
co to za madra kobieta - a ten gość to co? U facetów morale nie obowiązuje??? Z resztą co za różnica, na której randce? Od dawna wiadomo, że sex nie zobowiązuje do małżeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyslowalova
przedstawie ci na moim przykladzie twoj problem z liczbami mam173 cm wzrostu, inni ludzie mowia ze mam ladny tyleczek, piekna buzie, wydatne usta, sama wiem ze mam duze piersi ktore pociagaja wszystkich bo jest to rozmiar podwojone F, mam swietna osobowosc, jestem asertywna, empatyczna, ale rowniez troszke zadziorna i zdzirowata i nie przeszkadza innym to ze waze 95 kg bo poprostu nie widac tego po mnie. jestem z siebie zadowolona bo mam wiele zeczy ktorych innym brakuje. wiec daj tej dziewczynie szanse, bo moze ONA to nie tylko WAGA ale rowniez ROZUM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amicorum
Kobitko powyżej ! Daj mu ją zostawić zanim sie dziewczyna przywiąrze, Bo on ją i tak zostawi. Facet musi mieć idealną. Ta nieidealna zawsze skrzwdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glupia jestes
no tak ... jak tkos chce to zawsze znajdzie jakis problem i jakies wytlumaczenie .. a z hormonami i tarczyca nie ma zartow.Kazdy organizm jest inny .. po jednych nie widac, a po jednych widac.Ja znam akurat same przypadki po ktorych widac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoooooooooooofijka
Ale czemu SZANSĘ? Bo on jest szczupły? Ludzie. Do czego to prowadzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie sprawa jest jasna - ona nie powinna isc z nim do lozka, on nie powinien z nia, oni nie powinni sie wiazac. Tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaanianaianaianaia
ja waże 80 kg mam 168 cm ale zmanie taka dupa ze niewiem mam zgrabne nogi fajna talie pupka cosik gruba i boczki ale takto fajnie wygląDAM WIEC NIERAZ KOŚCI TYLE WAZĄ I PIERSI WIEC CZŁOWIKEU OPANUJ SIĘ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniaanianaianaianaia => Kości tyle ważą? Moje są z wapnia, a twoje z ołowiu, dorozumiewam? :P To tłuszcz wewnętrzny odkładający się w jamach ciała i dookola narządów, a nie kości. Mitomani- egoonaniści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silulilulu
Kaliban, chyba już wiem wiem i nawet podziele sie z Tobą tą wiedzą wiem, czemu jestes sam (to oczywsice wycinek prawdy) bo w kobiecie widzisz wewnetrzne jamy, do tego wypelnione tluszczem i cynizm wygrywa nad humanizmem ooooooooooooooo to tak w ogolenym zarsie dziękuje za uwagę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Limonetka2010 => Twierdzisz, że jesteś lepsza, od tego szlachetnego zwierzęcia? Homer pięknu krasuli przyrównywał kobiety i jakoś mu to uchodzi na sucho (Hera wolooka). "nie chciałabym mieć faceta, który tyle by we mnie widział." Ale też nie chciałabyś faceta pokurcza z krzywymi zębami. A co z jego wewnętrznym pięknem? Najpierw akceptujemy zewnętrze, potem doszukujemy się głębi, a nie odwrotnie. Kobiety z ich obłudą są wręcz dobijające czasem. Prawda powiedzian bez okólników jest największym camstwem nieprawdaż? Faceet na wózkach kobiety "subtene" wmawiają znajdziesz tą właściwą, tyle że żadna z tych subtelnych tą właściwą nie chce być :o Obłuda moja pani, ot co. silulilulu => Owszem, widząc nieciekawe wnętrze nie mam się co rozwodzić na pozłotą, czy inna tapetą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia masia
BellaM - to co piszesz jest chore :O Co to znaczy - Twoja wina że masz nadwagę? Ok, może i "wina" Twoja, ale piszesz to tak, jakbyś zasługiwała na takie teksty ze strony męża. Znałam kiedyś dziewczynę, którą facet nazywał potworem, tłustą świnią, mówił że się jej brzydzi, a ona to znosiła, bo jak twierdziła - na nic lepszego nie zasługuje, bo wie, że jest gruba i brzydka. :O Ludzie :O Ty tak samo robisz jak ona :O Ja sama jestem przy kości (170/80) i to co piszecie to dla mnie jakaś czarna magia. Mam 31 lat, zawsze wyglądałam jak teraz, mam za sobą ok. 8 związków, krótszych i dłuższych, teraz w szczęśliwym małżeństwie, NIGDY PRZENIGDY od żadnego faceta nie usłyszałam nic przykrego nt. wagi. Nigdy. Ja chyba żyję na jakiejś innej planecie niż Wy. :O Owszem, zdarzało się że jakaś "uprzejma koleżanka" palnęła coś nieprzyjemnego, ale faceci nic na ten temat nie mówili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Errata: Facetom na wózkach kobiety "subtelne" wmawiają "znajdziesz tą właściwą", tyle że żadna z tych "subtelnych tą właściwą nie chce być"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×