do agaentów ubezpieczeniowych ;)

wszelkich firm :) mam do was pytanie - przyszedł dziś do mnie znajomy , który jest agentem AWIWA czy jakoś tak i usilnie mnie namawia do współpracy malując wszystko w rozowych barwach . Kiedyś - ponad 10 lat temu zrobiłam licencję , przeszłabym przeszkolenie o produktach - i heja bazyleja:) - mogę pracować . Powiedzcie mi - tak ze swojego doświadczenia - czy warto sie w to angażować ? czy można naprawdę na tym zarobić - oczywiście zakładając , ze naprawdę sie pracuje a nie siedzi w domu i tylko rozsyła kontakty czy oferty ? muszę podjąć decyzje do konca następnego tygodnia - poradźcie cos :)

puk puk :)

nie ma tu żadnego agenta ?:)

jeśli są to może odpoczywają po ciężkim dniu?:)sprzedawanie ludziom ubezpieczeń wymaga zaangażowania:) ... http://tnij.org/dobryprezent

czyli - dużo sie tutaj nie dowiem - za dnia pracuja , wieczorem odpoczywają :)

up up

musisz miec duzo znajomych, oni wtedy moze polecaliby Ciebie swoim znajomym. ogolnie jak chcesz sprzedawac zyciowke to jest trudno, mozesz sprobowac ale nie radze oczekiwac od razu kokosow

a jak Ty się z tym czujesz? dasz radę kilka - kilkanaście ubezpieczeń łapać w miesiącu? Zarobisz owszem, o ile tak będziesz co miesiąc miała co najmniej kilka umów. No i jeśli już, to nie do Awiwy, bo oni nie stoją najlepiej spośród firm ubezpieczeniowych. Dorobić sobie, jeśli masz pracę, to owszem, fajny zarobek, ale pamiętaj, że najpierw musisz zarobić na ZUS bo Ci 800zł ściągnie na dzień dobry, a dopiero potem reszta będzie dla Ciebie. Musisz sobie działalność otworzyć.

ta usilnie cie namawia bo ma z ciebie prowizje :), a zarabiają tylko starzy wyjadacze :D